Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@TomekT ja myślę, że spróbuję to zasilić jakąś pompką 500l/h z założonym gąbkowym prefiltrem. Ale przyznasz, że ciekawa sprawa co? :) Nawet mi zostało sporo bezbarwnej plexi gr. 8mm to myślę, że obudowę zrobię podobną jak w tym artykule.

Opublikowano

Pewnie, będę śledził Twoje poczynania w tym temacie, bo może zastosuję coś z tych rozwiązań do większego akwarium, które planuję. 👍

12 minut temu, Vrzechu napisał(a):

Nawet mi zostało sporo bezbarwnej plexi gr. 8mm

Panie, pancerna konstrukcja z tego wyjdzie, na pewno wytrzyma duże ciśnienia. 😁

  • Lubię to 1
Opublikowano
16 godzin temu, Vrzechu napisał(a):

Przeczytałem, że ten piaskowy filtr zbija NO3 do jakichś niesamowicie niskich wartości. Ciekaw jestem jego działania

NO3 jest usuwane przez bakterie denitryfikacyjne w procesie denitryfikacji która odbywa się w warunkach beztlenowych a jak piach buzuje poruszany natlenioną wodą to w jaki sposób NO3 jest usuwane?

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Tomasz78 też mnie to zastanawiało. Cytat z artykułu:

"Zacząłem monitorować wysokość NO3 w akwarium. Wszystko oczywiście skrzętnie notowałem lecz 🙂 w naukowym nieładzie jaki mam na biurku notatki te zniknęły. Mogę powiedzieć tylko, że po upływie 10-14tu dni zawartość NO3 w akwarium spadła z ~10-15mg/l do poziomu niemierzalnego, czyli prawie! do 0 mg/l."

W którymś artykule było to porównane do jakiegoś innego denitratora, ale nie mogę teraz odnaleźć tego artykułu...

Opublikowano
5 minut temu, Vrzechu napisał(a):

Zacząłem monitorować wysokość NO3 w akwarium. Wszystko oczywiście skrzętnie notowałem lecz 🙂 w naukowym nieładzie jaki mam na biurku notatki te zniknęły.

Serio? ;) 

5 minut temu, Vrzechu napisał(a):

Mogę powiedzieć tylko, że po upływie 10-14tu dni zawartość NO3 w akwarium spadła z ~10-15mg/l do poziomu niemierzalnego, czyli prawie! do 0 mg/l."

Może mierzył nowym testem JBL, gdzie nie ma podanego czasu wstrząsania probówką, więc jak wstrząsał kilka sekund tylko do rozpuszczenia białego proszku to wynik miał 0 mg/l NO3 .

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, Tomasz78 napisał(a):

Może mierzył nowym testem JBL, gdzie nie ma podanego czasu wstrząsania probówką, więc jak wstrząsał kilka sekund tylko do rozpuszczenia białego proszku to wynik miał 0 mg/l NO3

Cytowany artykuł (oryginalny tekst) pochodzi z 2006 r. chyba jeszcze wtedy nie było nowych testów JBL? ;)

Opublikowano
2 minuty temu, Tomasz78 napisał(a):

Serio? ;) 

Też mam wątpliwości, dlatego trzeba to przetestować. Gdzieś czytałem, że w warunkach tlenowych denitryfikacja też jest możliwa, ale nie wiem jakie warunki muszą być spełnione.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, Vrzechu napisał(a):

@Tomasz78 ten artykuł jest stary więc raczej nie to :P sam miałem przygody z tym testem. 

 

 

Niestety ale nie mogę wyświetlić tej zawartości, ponieważ nie mam do niej uprawnień.

@TomekT  nie mogę wyświetlić tej zawartości.

Edytowane przez Tomasz78

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.