Skocz do zawartości

Czy to ma sens? Akwarium we wnęce, za kanapą


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
46 minut temu, TomekT napisał(a):

Podłoga pewnie by wytrzymała

I to jest główny argument za:D

47 minut temu, TomekT napisał(a):

ale sąsiadka z dołu psychicznie już raczej nie

Ma kobieta prawo żyć w nieświadomości🤣

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Pikczer Dzięki, rozsądne aegumenty. Twoje "skarby" chyba mnie przekonały. 😆

9 godzin temu, Bartek_De napisał(a):

Ma kobieta prawo żyć w nieświadomości🤣

- A co to za wielka szyba, taka gruba?

- A nic, robię bardzo dużą kabinę prysznicową...

🤣

  • Lubię to 1
Opublikowano

Generalnie wszystko jest do zrobienia, a jak się bardzo chce to można przezwyciężyć/zaakceptować pewne niedogodności, które dla jednych będą nie do pomyślenia, a dla innych super opcją (mając na uwadze, że nagle pojawia się nadzieja+ jakiekolwiek miejsce na większe szkiełko).

Oprócz tego, że zanim mocno zaangażujesz się w projekt i zainwestujesz sporo mamony to zostanów się nad plusami i minusami tego rozwiązania. Na pewno na pierwszy strzał rzuca się w oczy uciążliwość przy serwisie, bo to nie tylko wyjęcie gąbki ale także czyszczenie szyby itp. oraz ograniczone możliwości do obserwacji.

Kiedyś zastanawiałem się nad taka opcją w salonie, ale ostatecznie z niej zrezygnowałem (po fakcie pomyślałem, że dobrze bo serwis byłby udręka). Z tym że przed akwarium stałby masywny narożnik, a nie mała kanapa, która w razie czego jakoś da się przesunąć.

Ostatecznie zdecydowałem się na akwarium w sypialni, zostawiłem wąskie przejście między łóżkiem, a akwarium z tą różnicą, że u mnie da się zrobić serwis. Nie jest jakoś bardzo komfortowo ale do przeżycia. Glownym problemem jest jednak to, że bardzo mało przebywam w tym pomieszczeniu, kładę się chwilę przed północą i jakby to powiedzieć ... ta lokalizacja nie specjalnie się u mnie sprawdziła, mimo olbrzymich chęci posiadania kolejnego,  większego akwarium.

Ogólnie cały czas żyłem w mylnym przesiwiadczeniu, iż w innym miejscu, w moim mieszkaniu nie ma żadnych szans na 2metrowe (lub większe) akwarium. Ostatecznie jednak okazało się, że w przypadku totalnego przemeblowania i przestawienia + wymiany wszystkich ,,mebli" w salonie da się jednak zmieścić tam duży zbiornik.

Co do twojej sytuacji to nie wiem, do czego służy ww. pokój, ale jesli jest to np. pokój gościnny (ale masz też możliwość ,,położenia" gości gdzie indziej) to jeśli masz duże ,,parcie" na nowy zbiornik, pomyśl nad zmianą kanapy np na fotel (są teraz fajne opcje, również rozkladane w sklepach). W ten sposób zyskujesz dojście do zbiornika (serwis, itp.) + możliwość normalnej obserwacji.

To tyle ode mnie. Powodzenia !

Opublikowano

@S_owa Dzięki. Tak, to pokój gościnny, gdzie są już dwa fotele z jednego zestawu z kanapą i generalnie nie ma tam zbyt dużo miejsca. Być może też żyję w świadomości, że się nie da inaczej, ale musiałbym wszystko poprzestawiać fizycznie. Wywracania wszystkiego do góry nogami w sensie zmiany mebli bym nie chciał. Na razie z mierzenia na sucho niewiele wychodzi, ale przyjdzie czas, będzie rada - na pewno jest to projekt przynajmniej na drugą połowę roku.

Opublikowano

Kanapa jest rozkładana? 

Jeśli nie, to obróć ją o 90st. i na przeciwko niej postaw akwarium. Dostęp byłby ok, a i fajnie by się oglądało. 

Opublikowano

@bobasxx jo, rozkładana, ale na całą szerokość wnęki. By usiąść i podziwiać ryby trzeba by przez nią przełazić. 😉 prędzej ustawienie bokiem zda egzamin, jeśli jakoś uda mi się umiejscowić w pokoju fotele.

Opublikowano
55 minut temu, TomekT napisał(a):

@bobasxx  prędzej ustawienie bokiem zda egzamin, jeśli jakoś uda mi się umiejscowić w pokoju fotele.

Właśnie to miałem na myśli, ale wtedy się nie rozłoży, bo akwarium będzie przeszkadzać. 

Wnęka idealna na akwarium, musisz gdzieś kanapę przestawić 🤣🤫

Opublikowano

@TomekT wg mnie miejsce do ustawienia baniaka jest idealne :D Tylko opyl tę kanapę na OLX i w zamiana za to wstaw dwa niezbyt muskularnych gabarytów fotele oraz mały stolik kawowy i elegancko :) Umówmy się, na tej sofie i tak pewnie 3 osoby nie będą siedzieć a dla 2 idealne będą fotele. A jeszcze jeśli fotele byłyby obrotowe to raz możesz siedzieć przy stoliku a raz się obrócić w stronę baniaka :) Ergonomia serwisu wg mnie nie ucierpi wówczas w ogóle a nawet zyska jeśli zrobisz sobie taki przepust przez ścianę :) 

  • Lubię to 3
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

@Vrzechu dwa fotele już są, właśnie sporawe, ale błogo wygodne, a dorabiałem do nich nóżki i malowałem pod kolor mebli, więc mi ich szkoda, podobnie jak kanapy, bo to jeden zestaw.

Muszę zrobić „wielkie zastanowienie”, może uda się jakoś poprzestawiać instniejące meble, bo faktycznie w tej wnęce można by poszaleć z szerokością akwarium.

A1CED684-5CDF-4B88-835F-FEBFDAD75323.jpeg

Edytowane przez TomekT
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.