Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Lepiej, ale czy będzie ok to się okaże jak uruchomisz. Po co Ci ten zeolit? Zamiast niego zostaw węgiel jak już się tak uparłeś, a najlepiej to potnij gąbkę 10ppi w kostkę i daj do tych korpusów. Te dwa korpusy zamontuj odwrotnie do kierunku przepływu, a w środek wstaw rurkę jak na foto. Nie musi być tak wykonana, możesz na dole powiercic otwory. Chodzi o to żeby woda wpadała do korpusu przez środek (normalnie to jest wylot) rurką leciała w dół i wracała do góry przez całą powierzchnie medium. Rurka jak do instalacji elektrycznych, jeśli dobrze pamiętam to 28mm średnicy. Zawór i kranik przenieś za pompę, ułatwi to jej odpowietrzanie.

20190206_192208.thumb.jpg.080ea98b9874f4430d882f53e7840324.jpg

20190206_192414.thumb.jpg.10c8f231a7631a664f9d33f57d0554a7.jpg

Edit

Aa, grzałkę zrób już całkiem na wylocie.

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 2
Opublikowano

Uparłem się tak na zeolit, bo koledzy mi go polecali, że świetnie klaruje wodę. Ale ok może masz rację spróbuję tak jak mówisz. Dzięki za pomoc

Opublikowano

Dał bym zawór na bajpas przy grzałce, byś mógł regulować przepływ wody przez nią.

Co do wejścia do instalacji zastosował bym największą możliwą średnicę rury, by do korpusów wpadało jak najwięcej wody, jeżeli masz miejsce,  to dawał bym nawet 2 wejścia.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wiesz na czym chodzi moje akwa 720 litrów? Na dwóch pompach AC2000.  Do jednej ( mechanika ) podpięty mam prefitr Eheim z gąbkami  oryginalnymi a do drugiej jeden moduł wypełniony pociętą gąbką i do tego podpięta gąbka z zestawu. Podłoże to piasek i ono też pracuje biologicznie. Tak jak radzi @Bartek_De warto pozbyć się zeolitu z kilku powodów: szybko traci swoją właściwość absorbcji , następnie spowalnia przepływ . nie ulega regeneracji co wiąże się z jego wymianą co około 3 miesiące. Czy klaruje wodę ? Nigdy nie zauważyłem. Lepiej już użyć Purigen, on z całą pewnością klaruje wodę w akwarium. 

  • Lubię to 4
Opublikowano

@Max81

1. Przepływ: Im prościej tym lepiej bo im większy przepływ przez filtr tym lepiej. Każde kolanko (zamiast łuku), trójnik, korpus, medium dające opór to strata przepływu.

Maksymalna skuteczność filtracji zależy od przepływu:

krotność przepływu

(zbiornik/h)

Skuteczność filtracji
1 63,21%
2 86,47%
3 95,02%
4 98,17%
5 99,33%
6 99,75%
7 99,91%
8 99,97%
9 99,99%
10 99,995%

2. "Klarowanie wody" wymaga bardzo drobnej filtracji rzędu mikrometrów... np. ziemia okrzemkowa, pianki 1um itd.

To wielkość bakterii i pierwotniaków, które odpowiedzialne są za zmętnienie.

W akwarium to nie praktyczne - trzeba by co kilka godzin wymieniać filtr.

Prościej jest stworzyć warunki dla rozwoju biofilmu  bakteryjnego. Życie w filtrze wyjałowi wodę z tego, co potrzebne dla rozwoju zmętnienia - jedzenia dla baterii.

Klasyczne narurowce nie mają wystarczającej powierzchni dla biofilmu. Stąd purolite/PA które wiążą część związków organicznych (pokarm dla bakterii) i tym samym "fajnie klarują wodę".

Życie w filtrze potrzebuje powierzchni i jedzenia. Jak jest wystarczająco dużo powierzchni, to populacja osiągnie maksymalną wielkość.

Nie trzeba wtedy czyścić....

Dla karmienia 1g/dzień potrzebujesz nie więcej niż:

MEDIUM

litrów

(szacunek)

Ruchome złoże K1 60% 5,1
Gąbka 45 ppi 8,0
K5 8,3
Gąbka 30 ppi 9,0
PE03 (K1) 10,0
Czyściki żyłkowe 10,9
Statyczne K1 11,1
Gąbka 20ppi 13,8
Żwirek 25,4
Pumeks 3mm 30,5
Biokulki 30,5
Lawa 12mm 50,8
Matrix Seachem (pumeks!) 50,8
Ceramika – rurki 76,2
Ceramika – kulki 101,5
Keramzyt 152,3

Jak widzisz... ceramika to słaby pomysł...

3. Pompa do CO sprawdza się w narurowcu. W CO spore opory; jak w narurowcach. Dawniej nie było wydajnych pomp akwarystycznych...

Do większych przepływów i mniejszych oporów lepiej dobre akwarystyczne...

Podsumowując: nie obraź się, ale moim skromnym zdaniem...  konstruujesz drogiego, nieefektywnego potworka, który będzie jakoś działał, bo taka tradycja 😕 Może jeszcze czas  wszystko przeanalizować... np. same beczki + dobre medium + pompa ?

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@triamondDzięki wielkie za uświadomienie. Kupie sobie chyba fluval fx6 przednim dam 2 korpusy mechaniczne żeby go tak czesto nieczyścić i będzie to chyba najlepsze rozwiązanie do mojego akwarium.

  • Lubię to 1
Opublikowano

A nie prościej zrobić osobno nieskomplikowanego mechanika, który ma duży przepływ i osobno biologię z dużą powierzchnią?

Zawsze byłem przeciwnikiem łączenia tych dwóch filtracji w jedną.

Opublikowano

1. Dwa filtry to spora zaleta w przypadku awarii. Ale najprościej jest mieć jedną wydajną filtrację. Ja mam tylko zapasową pompę.

2. Nie mam żadnej filtracji mechanicznej.  Tylko ok. 40l K1. Dziury w K1 mają kilka mm. Filtruje biofilm bakteryjny. Woda czysta. Nic nie pływa w toni poza czasem karmienia. Małe opory przepływu i 14,5 W ogarnia 1000l. Zupełnie bezobsługowe. Tylko wymiana pompy jak się zepsuje... mam nadzieję, że za wiele lat...

3. Na filtrze mechanicznym osadzają się odchody. W odchodach jest ok. 15% azotu i 50% fosforu z karmy. Reszta ląduje od razu w wodzie przez skrzela (poza tym co idzie na wzrost).  Ale... Odchody szybko się rozkładają. Z moich obserwacji - większość w ciągu jednego dnia z przetworzonej karmy. Przy czyszczeniu filtra kilka razy dziennie pewnie połowa z tych ilości jest do usunięcia z akwarium. Przy czyszczeniu co tydzień, lub dwa - i tak prawie wszystko wyląduje w wodzie. Przy czyszczeniu usuwamy praktycznie tylko biofilm bakteryjny, który zaczyna blokować drobne pory medium mechanicznego i spada przepływ. To właśnie biofilm, który zapewnia czystą wodę...

@Max81 Filtracja jest bardzo prosta. Potrzeba przepływu i powierzchni dla bakterii; można to osiągnąć na wiele sposobów. Moduły z gąbką, sump, wewnętrzne z gąbką, podżwirowy, kubełki czy,  narurowiec, panel. Wszystko ma swoje wady i zalety, ale idea jest ta sama.

Fx6 ma silnik na prąd zmienny. Większy hałas niż przy pompie do CO/narurowcu; niższa sprawność; brak regulacji.  Rodzimy Aquael Hypermax ma bardziej energooszczędny (stałoprądowy)  i wydajny. Różnica w cenie powinna się w ciągu roku zwrócić w rachunkach za prąd.  Z drugiej strony to nowa konstrukcja i 4 węże....

W Fx6 ok. połowa objętości kubła zmarnowana przez koszyki, ale można przerobić by wykorzystać całość.  

No i jeszcze zastanów się, czy potrzebujesz grzałki. Jeśli w zimie w pokoju będzie powyżej 20 stopni, to pewnie nie...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No rzeczywiście fx6 bierze dużo prądu i jest, dość głośny co nie jest fajne :/. Poczytam dziś o tym k1 i biofilmie wieczorem jak będzie trochę czasu. Jak będę miał pytania to będę pisał. Dzieki!!!

Opublikowano

Generalnie @triamond mam nieużywane akwarium około 300l które leży na dworze. Mierzyłem i idealnie wchodzi pod stelaż mojego akwa które teraz zakładam. I pomyślałem, że Czemu by nie zrobić z niego sumpa. Myślisz, że samo medium k1 by starczyło i nic prócz tego? Patrzyłem w internecie i ludzie mają  prefiltr przed złożem k1. I generalnie czy takie medium k1 jest głośne (śpię w tym samym pokoju gdzie jest akwarium). 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.