Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po wykończniu testu JBL kupiłem Zoolek, który pokazuje mi ok 20-50 NO3. Kupiony wczoraj JBL pokazuje 5. Dla porównania testy na kranówce JBL 0,5, Zoolek 2. Który pokazuje lepiej (obydwa testy kropelkowe) ? Ostatnia podmiana 2 tygodnie temu, wtedy też wyjąłem Purolite.

Opublikowano

Wg mnie jeśli chodzi o testy kropelkowe to zdecydowanie bardziej miarodajny będzie JBL. Miałem identyczną sytuację z testami Zooleka na NO3. Pokazywał jakieś bzdury. Nie oszukujmy się ale jakość JBLa jest na zupełnie innym poziomie niż Zooleka. Sukcesywnie wymieniam pozostałe testy Zooleka na JBL. Co prawda przy innych nie zauważyłem aż takich rozbieżności, ale lubię mieć porządek i testy w mojej szafce muszą być z jednej firmy :P 

Opublikowano

Nie do końca wiem o co Ci chodzi. Startujesz akwarium i chcesz wiedzieć czy masz odpowiednie NO3? Czy dziwi Cię, że NO3 jest na niskim poziomie?

Opublikowano

Niby denitryfikacja aż w takim stopniu nie jest możliwa w akwarium, ale może złoża, podmiany wody i niewielkie zarybienie sprawiają, że no3 tak stoi. Ale na logikę powinno być dużo większe. 

Ja mam u siebie podobną zagadkę. Mam no3 na poziomie zazwyczaj 10-15 a nieraz było też 5 nawet 3-4 tygodnie po ostatniej podmianie. A nie używam żadnego Purolite. 

Może wadliwe testy? 

Opublikowano

Vrzechu baniak stoi już ponad 2 lata. Dziwi mnie to że jeśli JBL dobrze pokazuje to wynik 5 to dla mnie kosmos, zawsze miałem wysokie NO3. Tym bardziej że pomiar bez żywicy.

Pikczer Biolog nie otwierany od roku zasypany Bioceramax 1600 2l i trochę Qualdrop.  FX6 w grudniu dodane  połowa paczki Maxspect. Podmiany robię jak mi się chce średnio co 2 tygodnie 20%.  W sumie ok 50 ryb w tym 10 małych/400l zbiornik. Purolite wyjąłem 2 tygodnie temu do regeneracji i nie wkładałem. Dlatego mocne zdziwienie tak niskim wynikiem. Na kranówce poprawnie wskazuje JBL.

Opublikowano (edytowane)

Może najsensowniej by było pożyczyć od kogoś jeszcze jakiś test lub dwa 🤔 i zweryfikować, który z Twoich pokazuje właściwie. Denitryfikacja w akwarium chyba raczej mało prawdopodobna...

Edytowane przez Moonlight
Opublikowano

Miałem taką sytuację z jbl i okazało się że odczynnik w proszku jest popsuty. W kranówce pokazywał 0 a w baniaku 5. Na proszku od znajomego pokazał 30.

Opublikowano

Ryb też masz niczym w Centrali Rybnej 😜 Jak dojdę od siebie to zrobię test nowym zestawem na no3. Poprzedni stracił ważność w grudniu. No2 badałem i miodzio, zarówno starym jak i nowym testem. Czary mary :) 

Opublikowano

Ot i teraz zagwozdka... mierzyłem u siebie poziom NO3 dwa dni temu i co mi wskazuje? NO3 na poziomie 5mg/l :P Mam niby 100ml purigenu u siebie i z tego co widziałem to jeszcze nie jest zużyty. Ale test jest na pewno dobry bo jakiś miesiąc temu startowałem mały baniak i tam pokazywał znacznie wyższe wartości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.