Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich, moje dotychczasowe 345 litrów trochę się już skurczyło, idą święta więc sam wymyśliłem sobie prezent w postaci nowego akwarium. 

Najpierw chciałem sprzedać obecny zbiornik i później stawiać nowy ale stwierdziłem że dużo łatwiej i szybciej będzie wystartować na biologii z kaseciaka i żwiru z obecnego. No i będę mógł zostawić małą część obsady. Żonie średnio się yen pomysł spodobał, ale koniec końców jakoś ją przekonałem. 

Mój wybór padł na 200x60x60. Większe ciężko byłoby już upchać. 

Stelaż pospawamy z profili aluminiowych, akwarium już zamówione i teraz rozkminiam filtrację. 

Jestem zdecydowany na filtrację za tłem. Praktycznie zamówiłem już tło ale nie wiem ile i jakie duże zrobić "kieszenie" na filtrację. Pompę planuje kupić Jebao mdc 5000 więc wymiar samej pompy to około 20x10x16cm. Nie wiem ile jeszcze potrzeba miejsca na pocięte gąbki. 

Tło będzie na cały tył i prawą stronę zbiornika, bo akwarium stanie w narożniku. Gdzie lepiej schować pompę, na której ścianie? I jakie wymiary? Zasys od spodu czy od frontu tła i jakiej średnicy dla tej pompy? 

Planuję jeszcze drugą komorę na ewentualną grzałkę czy skimmer, jaką dużą zrobić i w której części?

Akwarium ma mieć wzmocnienia wzdłużne więc trzeba je doliczyć do otworu na pompę,jeśli ta miałaby być na tylniej ścianie. Z drugiej strony nie chciałbym "wyjeżdżać" z tłem na połowę zbiornika 🤔 żeby nie zabierać tyle powierzchni rybom. 

Może ktoś miał podobne dylematy i podzieli się wiedzą jak podejść do tematu?

Opublikowano (edytowane)

Poczytaj, tutaj masz wszystko, a pompa moim zdaniem za duża do takiego akwarium, śmiało można dać dcp 3000. Ja mam taką w moim akwarium 1050l w zupełności wystarczy. Wcześniej miałem pompę Aqua Nova 5000l. Ale ta była stanowczo za duża, w dodatku głośna 

Edytowane przez jaras
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

W międzyczasie zamówiłem gąbki do filtra żeby było śmieszniej od trzech różnych sprzedawców na allegro. Zamówiłem 10, 20 i 30ppi w wymiarach 50x50cm. Dzisiaj wszystkie przyszły i coś mi się nie zgadza. 

Dwie ważą równo po 255gram, a jedna 310g. Najcięższa jest niby 20ppi 🙄

Czy waga zależy od ppi? Czy coś pomylili w zamówieniach? Dwie były opisane karteczkami, jedna nie. 

Niby 10ppi nieopisana 

IMG_20221116_164411.thumb.jpg.54897eb874ebc5558d02b48227e8c7a2.jpg

Niby 20ppi

IMG_20221116_164443.thumb.jpg.63d737ec664122228535159e806cf957.jpg

 

Niby 30ppi

IMG_20221116_164428.thumb.jpg.f833e9b5b65a9f77c511bba8c5e51a24.jpg

 

Edytowane przez bobasxx
Opublikowano

Trochę widać. 

Te dwie ważą tyle samo:

IMG_20221116_170343.thumb.jpg.5e201eec915ab592e05c907c200995a7.jpg

 

Ta bardziej szara jest najcięższa ale opisana jako ppi20, sam już zgłupiałem. 

IMG_20221116_170354.thumb.jpg.5453d62f33a5aef005110b63a3463a11.jpg

IMG_20221116_170414.thumb.jpg.adfa836cd2f1c6c39753e0a67f956036.jpg

 

Opublikowano

Ja mam bloki 10 i 20 - obie czarne i często nie wiedziałem która jest która. Najlepszy sposób to stanąć 2-3 metry przed telewizorem. Trzymając w ręce i zasłaniając obraz od razu widać różnice.

Opublikowano

Napisałem do sprzedającego że się chyba pomylił, zobaczymy co odpisze. Najwyżej oddam te i zamówię u jednego wszystkie gradacje 🤔

Mam w domu jeszcze gąbkę 45ppi i ta jest wyraźnie drobna i najcięższa ze wszystkich. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.