Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tak miałem i to i to. Jednogatunkowego bym już chyba nie postawił.

Hari jednak po części miał racje mówiąc, że tu wybór jest pomiędzy zachowaniami wewnątrz, a zewnatrzgatunkowymi.


Jednakże te ryby gdy nie są same naprawde inaczej się zachowują. Z czasem nabierają nawet tych samych "manier" co ostatnio obserwuje. Ale ogólnie mimo iż strasznych walk nie ma i dalej najczęstsze i jedyne które widze to wewnątrzgatunkowe to ryby zmieniły się i między gatunkami także ustalają hierarchie.


Ogólnie trzeba przekonać się na własnej skórze i wybrać, ale jak już nie raz mówiłem u mnie jest teraz znacznie ciekawiej. Dla mnie jako poniekąd zaczynającego także w malawi jest jedna fajna rzecz; mianowicie mimo iż trzymam pyszczaki mbuna to dopiero po dorzuceniu drugiego gatunku widać jak bardzo te ryby choć z jednego jeziorka, grupy się między gatunkami różnią.




Nie jestem zwolennikiem masy gatunków, wielu kolorów itp. Lubie jak jest mało ale ze smakiem i dwa gatunki we 240l właśnie to mi dają czego przy samych sauloskach w tylu litrach brakowało. I taki mój morał;)

Opublikowano

Po części jeden i drugi macie rację, akwarium jednogatunkowe może być również ciekawe jak i dwugatunkowe, ale trzeba znaleźć środek tego wszystkiego - w 120-160 l nie powinniśmy trzymać 2 gatunków bo nie ma jak podzielić tego akwarium na rewiry dla dwóch gatunkow, a że jest ciasno możliwie wyglada już jeden gatunek mało agresywnego pyszczaka, w końcu ten samiec zajmie się całym akwarium, bajka zaczyna sie gdy mamy do dyspozycji akwarium większe np 240l niby można było wsadzić również jeden gatunek, ale zaczyna się robić nieciekawie i troszkę nudno, ale - no właśnie ale, nudno będzie przy saulosi czy innych gatunkach spokojnych, nikt już nie powie że stadko demasonów pływajace w 240l wygląda nudno, to samo powiem jezeli w takim akwarium będzie auratus czy lombardoi, te agresywniejsze pyszczaki potrafią pokazać nam również dużo ciekawych zachowań wewnatrzgatunkowych, ale obsada czegoś takiego wymaga od akwarystu duzo większej wiedzy niż przy saulosi, maingano czy rdzawych.

Opublikowano

Może, możesz spróbować, ale dla ścisłości dodam - nie dawaj już 3 gatunku. W takiej sytuacji postawiłbym na większą ilość Saulosi, tzn 2+5/6, a z Socolofi 1+4.


Gdyby wybór padł na Rdzawe, dążyłbym do 2 samców z gatunku. Osobiście wybrałbym Rdzawe.

Opublikowano

Heh, no dzieki za tyle odpowiedzi... ale teraz mam jeszcze wiekszy metlik niz wczesniej ;)


No dobra decydujac sie na jeden gatunek juz raczej wiem, ze wybiore tak jak polecal sabotage, a jesli zdecydowac sie na dwa gatunki, to co wybrac, zeby bylo zolto-niebiesko? :D

Opublikowano

saulosi + maingano?


yellow+ maingano? :]


Ja osobiście jako kobieta mam wielką słabość do wybarwionego samca Yellow ;D Ach te dumne czarne płetwy przy jaskrawej żółci łusek. Cóż za elegancja (mdleje z zachwytu)

Opublikowano

Caeruleusa z Saulosi bym nie łączył, z Maingano też nie. Raczej dopasowałbym do niego coś bardziej pod jego dietę. Fajnie byłoby z Afrą, ale 240l na ten gatunek, a konkretnie na jej temperament... :? Może Chisumulae?trochę niebieskiego ma :wink:


Saulosi daj z Maingano, poradzą sobie. Ja jednak dalej jestem przy wersji Saulosi + Sprengerae

Opublikowano

Miałem kilka razy okazje oglądać saulosi z maingano i wg mnie to ciekawy zestaw,

a temperament nie aż tak różny…a i zjeść razem mogą :)

Opublikowano

A może melanochromis johanni z pseudotropheus elongatus 'Mphanga' tego nie jestem pewien,

ale może bardziej doświadczeni koledzy zweryfikują.

A chodzi o to że można coś innego wymyślać…

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.