Skocz do zawartości

Cyrkulacja wody w zbiorniku 450l (150x50x60cm)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

Mam pytanie odnośnie cyrkulacji wody w zbiorniku 450l (150x50x60cm). Filtr funkcjonujący w tym zbiorniku to JBL e1902. Jest Skimmer Eheim 350 ale włączany dwa razy dziennie na jakieś pół godziny więc jego wpływ jest pomijalny. Po czym poznać, że cyrkulacja wody jest wystarczająca? Z rozpędu dałem do środka jeszcze cyrkulator JVP 102 o deklarowanym przepływie 5000l/godz. Testowałem wiele różnych ustawień z wylotem filtra i cyrkulatorem (posiłkując się między innymi tym co znalazłem na forum) ale w każdym praktycznie przypadku ruch wody w zbiorniku jest tak duży, że większość "paprochów" przelatuje po prostu obok wlotu filtra a co gorsza ryby stoją w toni jak pstrągi i bardzo niechętnie pływają w innych kierunkach. Ich poruszanie się w większości czasu ogranicza się do podpływania pod prąd i "zluzowaniu" z prądem. Czytałem o tym, że w takich akwariach umieszcza się o wiele mocniejsze falowniki od tego który mam i już zgłupiałem. Dodam, że ryby zamieszkujące zbiornik to młodzież w rozmiarach 4-6cm. W tym momencie wyjąłem cyrkulator i śmiga tylko ten JBL. Ryby pływają normalnie, na piachu na razie nie widać żadnych złogów nieczystości. Zastanawiam się czy tak zostawić, czy zakupić mniejszy falownik (powiedzmy 3000l/h) dopóki ryby są małe a później wstawić ten JVP 102, czy taki falownik 3000l/h byłby już odpowiedni na stałe, czy po prostu powinien być ten 5000l/h a ryby po prostu się do niego przyzwyczają. 

Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

W niewiele większym akwarium (160x60x60) mam cyrkulator Tunze 6055 o wydajności 5500l/h czyli bardzo podobnie jak u Ciebie z tą różnicą, że posiada on regulację wydajności. Pracuje na troszkę ponad połowie wydajności i jest ok, ale nawet na maksymalnym ustawieniu nie robi pralki więc myślę, że u siebie musisz jeszcze pokombinować z ustawieniem kierunku, lub kupić cyrkulator z kontrolerem i to chyba jest najlepsze rozwiązanie. Dopóki masz małe ryby i jak napisałeś przy wyłączonym cyrkulatorze nie widać zalegających odchodów na dnie, to tak zostaw. Wraz ze wzrostem ryb, wzrośnie również ich siła i wtedy mocny ruch wody nie będzie im tak przeszkadzał jak obecnie.

21 minut temu, Vrzechu napisał:

Po czym poznać, że cyrkulacja wody jest wystarczająca?

Właśnie po tym:

21 minut temu, Vrzechu napisał:

Ryby pływają normalnie, na piachu na razie nie widać żadnych złogów nieczystości.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Bartek_De dzięki za odpowiedź. W tym momencie po wielu ustawieniach najmniejszą wirówkę uzyskałem w poniższym ustawieniu.

285689392_Cyrkulacja2.thumb.jpg.2aacfe9a46f55d6604afa6f26ae659cb.jpg

Zastanawiałem się czy ewentualna opcja z mniejszym cyrkulatorem również wg powyższego ustawienia czy jako, że przepływ falownika byłby mniejszy to dać go na przeciwną stronę skierowanego na tylną ścianę lekko w dół żeby "dopchał" wodę do wlotu kubełka.

Opublikowano (edytowane)

Pokombinuj, nie popsujesz nic przy takich eksperymentach. I jak kolega wcześniej napisał to dużo się zmieni jak ryby podrosną. 

Ja się cieszyłem, że mam wszystko fajnie ustawione ale z każdym miesiącem ryby są coraz większe i się okazuje że trzeba eksperymentować od nowa. A najlepsze jest to , że czasami element który wydaje się być nieistotny ma duży wpływ na cyrkulację. 

Np u mnie po przeciwnej stronie akwarium jeden z samców zrobił sobie gniazdo i usypał piramidę piachu na torze płynącej wody. Efekt jest taki, że woda inaczej zakręca i wracając ponad metr dalej zamiata idealnie kupy do filtra. Brzmi absurdalnie, ale to działa. Wcześniej, dosłownie tydzień temu gromadziły się regularnie kupy w drodze powrotnej do filtra. 

A przecież oczywiście, że bym ruszał cyrkulator a nie usypał górkę z piasku :)

Aaaa kiedyś miałem też ustawione nieco w dół cyrkulatory. Mam teraz nawet dwa. Ale od jakiegoś czasu mam je wycelowane w górę. Spróbuj, zaskakująco to działa. Zależało mi na mocnym wzburzeniu tafli wody aby ją natleniac jak najlepiej. 

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 1
Opublikowano

Mam identyczne ustawienie u siebie, włącznie ze skimmerem z małą różnicą. Wylot z narurowca mam przeniesiony do przodu i "dmucha" po skosie w dół, wzdłuż przedniej szyby.

20220425_113938.thumb.jpg.54ab34481efeca7b62044d8b3863c0e2.jpg

Spróbuj dać cyrkulator głębiej, nawet blisko połowy wysokości, skieruj mocno do góry i w kierunku przedniej szyby, może to coś pomoże. Myślę, że dokupienie słabszego cyrkulatora to zbędny wydatek.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@Pikczer dzięki za Twoje spostrzeżenia :) zakupię chyba w takim razie ten mniejszy cyrkulator (na ten moment życia moich ryb) pokombinuję z ustawieniami tak żeby w tym momencie po prostu bardziej mieszał przy tylnej szyby a jak ryby podrosną lub jeśli zauważę nadmierne gromadzenie się jakichś nieczystości to będę kombinował z tym większym wirnikiem. 

EDIT. 

@Bartek_De w takim razie jeszcze wstrzymam zakup i spróbuję ponownie z Twoimi wskazówkami. Może spróbuję ustawić go mniej więcej w połowie głębokości tak jak piszesz ale bliżej tylnej szyby tak żeby strumień z wylotu kubła i z cyrkulatora połączyły siły.

Edytowane przez Vrzechu
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, Vrzechu napisał:

Może spróbuję ustawić go mniej więcej w połowie głębokości tak jak piszesz ale bliżej tylnej szyby

Dokładnie tak. O tym zapomniałem wspomnieć, ale właśnie mam go bliżej tyłu. Widać to na zdjęciu z postu #5.

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki Panowie :) mam jakiś kolejny punkt zaczepienia i będę kombinował. Najwyżej jeśli nic nie wyjdzie albo będą kolejne wątpliwości to będę podpytywał dalej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.