Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kolega wie lepiej ale pyta. Robi po swojemu a pyta, tylko po co? Szkoda prądu, szkoda nerwów. I tak dojrzeje. I akwarium i Kolega. 

I po co ten komentarz? Wnosisz coś do tematu? Podpowiem - nie.


Pozdrawiam
  • Haha 1
Opublikowano

Ano po to, że się kolega niegrzecznie odnosi do osoby, która chce pomóc. Doświadczenie posiada też niewątpliwie większe, więc należy mu się wdzięczność a nie arogancja. Pozdrawiam

  • Lubię to 2
Opublikowano

Panowie studzimy emocje i trzymamy się tematu.

Kolego @Szkodziu jesteś nowy na forum, nie uważasz że nie tak powinno się zaczynać? Nikt nie chce Ci tu zrobić na złość. Jeśli masz doświadczenie i swoje zdanie na pewne tematy, to po prostu nie pytaj, rób po swojemu.

  • Lubię to 9
Opublikowano
14 godzin temu, pulpet napisał:

Ano po to, że się kolega niegrzecznie odnosi do osoby, która chce pomóc. Doświadczenie posiada też niewątpliwie większe, więc należy mu się wdzięczność a nie arogancja. Pozdrawiam

14 godzin temu, Bartek_De napisał:

Panowie studzimy emocje i trzymamy się tematu.

Kolego @Szkodziu jesteś nowy na forum, nie uważasz że nie tak powinno się zaczynać? Nikt nie chce Ci tu zrobić na złość. Jeśli masz doświadczenie i swoje zdanie na pewne tematy, to po prostu nie pytaj, rób po swojemu.

Proszę powiedz mi gdzie ja się odniosłem niegrzecznie, bo naprawdę nie wiem? Jak widać doświadczenie nie zawsze idzie w parze z dostępnymi sposobami na dojrzewający zbiornik. Nikt tutaj nie piszę, że nie ma on nie ma doświadczenia lecz zachęciłem wyłącznie do przeczytania mojego wątku gdzie powołuje się na sporo artykułów (a nich odniesienia do naukowych) co ewidentnie nie zostało wykonane tylko na ślepo rzucona opinia na moją osobę i moje umiejętności na co sobie nie pozwolę. Nie jestem po to, żeby tu kogoś obrażać tylko podzielić się swoją wiedzą na różne tematy.

Nie rozumiem Bartku co masz na myśli z "zaczynać". Wyrządziłem komuś jakąś krzywdę? Obraziłem kogoś, złamałem regulamin? Po prostu stwierdziłem kilka faktów. Temat do zamknięcia bo nie mam naprawdę ochoty kontynuować tej dyskusji, dowiem się z innego źródła.


 

  • Haha 2
Opublikowano
3 minuty temu, Szkodziu napisał:

Wyrządziłem komuś jakąś krzywdę? Obraziłem kogoś, złamałem regulamin?

Nie złamałeś regulaminu, mam na myśli zdanie cytowane poniżej.

15 godzin temu, Szkodziu napisał:

Nie mam zamiaru więcej komentować twoich wypocin gdyż jak widać czytanie ze zrozumieniem jest trudne.

Pytasz, więc osoby na podstawie własnych doświadczeń (nie kwestionując Twojego) odpowiadają i próbują Ci pomóc. Czy na prawdę myślisz, że ktoś będzie przekopywał forum, poszukując Twojego tematu w którym opisujesz start zbiornika? Jeśli już się na to powołujesz to warto wkleić link, który odeśle do tego tematu i pozwoli zrozumieć istotę problemu. Ktoś kto nie czytał wątku o starcie Twojego zbiornika (bo nie musi) uzna, że wpuszczenie ryb po pięciu dniach od zalania jest błędem i tak było w tym przypadku.

Na Twoją prośbę zamykam.

  • Lubię to 5
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.