Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ruszyłem z akwarium 112 litrów. Jest to moje pierwsze akwarium w stylu Malawi. Dużo się naczytałem o obsadzie do tej wielkości zbiornika i zamiast mieć rozeznanie to mam "rozjechanie". Z tego forum wynika że najlepiej było dać tylko Pseudotropheus saulosi.  Teraz pytanie brzmi ile sztuk w jakiej konfiguracji , a może jednak można by było jeszcze dobrać inne pyszczaki. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie porady dla niedoświadczonego początkującego akwarysty w tym biotopie.

IMG_20211212_174935.jpg

Opublikowano

Witam na forum!

1 godzinę temu, Jarson 75 napisał:

Pseudotropheus saulosi

Od kilku lat  jest to teraz Chindongo Saulosi.

1 godzinę temu, Jarson 75 napisał:

Teraz pytanie brzmi ile sztuk w jakiej konfiguracji

Na początek kup 10 sztuk narybku. Z biegiem czasu docelowo zredukuj 1+5 /6 jest to ryba stadna i 112 to i tak trochę mało na ten układ.

1 godzinę temu, Jarson 75 napisał:

a może jednak można by było jeszcze dobrać inne pyszczaki.

Skoro będziesz miał Saulosi to inne ryby odpadają z tego względu , że masz zbyt małe akwa. A układ Saulosi np. 1+2/3 i taki sam innych ryb nie ma sensu

  • Lubię to 3
Opublikowano

Obecnie to Chindongo Saulosi...

Jeśli kupisz młode to najlepiej ok 15szt wtedy będzie większe prawdopodobieństwo na uzyskanie większej ilości samic...

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)

Cześć,

Dwa gatunki w takim małym akwarium na pewno sobie odpuść. Całkiem poważnie, to nawet dla jednego jest to bardzo mały zbiornik. Ale od czegoś trzeba zacząć, więc nie wyważaj otwartych drzwi tylko puść Saulosi.

To naprawdę piękne ryby i wcale nie takie łatwe i łagodne jak się je opisuje. Dodatkowo samce i samice wyraźnie się różnią Jeżeli masz zamiar kupić młode ryby, to puść 10-12 szt. Docelowo ja zostawił bym 1-2/6. (samce/samice) Z tym, że w takim małym szkle niekoniecznie oba samce się w pełni wybarwią, tak naprawdę będziesz widział co się dzieje i reagował na bieżąco. Być może uda się zostawić tylko jednego. Wiele zależy od aranżacji akwarium i indywidualnego temperamentu ryb.  Kolejny gatunek w takim małym szkle to bardzo zły pomysł.

Widzę, że jak pisałem koledzy już się wypowiedzieli w podobnym stylu. Więc  3-0 dla Saulosi jednogatunkowe😉

Edytowane przez pulpet
  • Lubię to 3
Opublikowano

Witam, no i masz wszystko ładnie opisane :)

A jak wpuścisz maluchy to minie trochę miesięcy zanim mocno urosną. Nacieszysz oko, nabierzesz doświadczenia i z czasem coś zredukujesz. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i potwierdzenie że ma być w tym zbiorniku Chindongo Saulosi. Zadam jeszcze pytanie gdzie nabyć pewne ryby. Mieszkam w woj.lubuskim Żagań, mogę podjechać do Wrocławia, czy Gorzowa Wlkp , tylko gdzie ?

Opublikowano

Aaaa jeszcze taka mała sugestia. Maluchy ucieszą się z wielu małych kryjówek. Będą się lepiej czuły. A wielkie schowki dla dużych ryb mogą nie być chwilowo atrakcyjne. Jak dlanie na zdjęciu widać może 5 miejsc przytulnych. To tak na oko. A zawsze po paru miesiącach możesz ponownie nieco inaczej poukładać kamienie. Albo dodaj coś mniejszego a z czasem wyciągniesz. 

Bynajmniej u mnie ryby cieszyły się z takich odpowiednio dobranych ukryć. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
11 godzin temu, Jarson 75 napisał:

Mieszkam w woj.lubuskim Żagań, mogę podjechać do Wrocławia, czy Gorzowa Wlkp , tylko gdzie ?

Niedaleko Gorzowa w miejscowości Różanki masz Tan-Mal. Polecam👍

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.12.2021 o 23:20, Jarson 75 napisał:

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i potwierdzenie że ma być w tym zbiorniku Chindongo Saulosi. Zadam jeszcze pytanie gdzie nabyć pewne ryby. Mieszkam w woj.lubuskim Żagań, mogę podjechać do Wrocławia, czy Gorzowa Wlkp , tylko gdzie ?

Tylko nie kup w Babimoście itp miejscowościach.  Ja jestem z Zielonej Góry i tu w ogóle w rejonie nie da się kupić nic normalnego. Rok temu byłem w podobnej sytuacji. Jedynie masz Tan-mal jak już wspomniano. Ja tam nie pojechałem bo budżet mi na to nie pozwalał. 

Ale mają ciekawe rarytasy i prędzej czy później zrobię rodzinną wycieczkę :)

Edytowane przez Pikczer

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.