Skocz do zawartości

Paralabidochromis Rock Kribensis w towarzystwie pyszczakow Malawi


Smoczyca

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

czy ktoś z szanownych Kolegów i Koleżanek ugościł w swoim Malawi tego pięknego pyszczak z jeziora Wiktorii?

Ja się po prostu zakochałam w tej rybce i must be 😁

Towarzystwa dotrzymają jej:

1. Yellowki lub Saulosi

2. Socolofi lub Callainos 

3. Rdzawe 

4. Itungi lub Ngara White 

Bardzo byłabym wdzięczna za komentarze do zaproponowanej obsady i chciałam jeszcze dopytać ( bo nigdzie nie mogę znaleźć info) która z rybek będzie bardziej niebieska i ładniejsza waszym zdaniem kobalt czy socolofi? 🤔😊

A może macie inne propozycje połączeń? Nie ukrywam że chciałabym żeby było kolorowo i w miarę łagodnie dlatego zrezygnowałam z zebry Red magungi, maingano, mphangi i demasoni chociaż wszystkie podobają mi się bardzo.... 

Akwa 150x50x50.

Pozdrawiam serdecznie 😊

 

 

 

 

 

 

 

image_0a7de0be-1d40-4d92-b730-79cc829ee6a9_1024x1024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, yaro napisał:

Mamy propozycję nie łączenia biotopów

Ale nie bo nie, czy jakieś konkretne uzasadnienie dlaczego odradzasz takie połączenie, skoro warunki w jeziorze Wiktorii są bardzo zbliżone do tych w Malawi, rybka ma bardzo podobne zachowania i również preferuje skały i liczne kryjówki, parametry również się zgadzają.

Ponadto w internecie można znaleźć informacje bo bardzo udanych połączeniach tego gatunku a mało terytorialnymi gatunkami Malawi 

Ale po takim komentarzu to już domyślam się, że nawet jak ktoś ma ten gatunek w swoim ,,Malawi,, to się nie przyzna, żeby się nie narazić na krytykę.... 😕

Podobnie jak z hybrydami...wielu ma ale niewielu się przyznaje również z powyższego powodu...

Przykre to...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Smoczyca napisał:

warunki w jeziorze Wiktorii są bardzo zbliżone do tych w Malawi, rybka ma bardzo podobne zachowania i również preferuje skały i liczne kryjówki, parametry również się zgadzają.

Ponadto w internecie można znaleźć informacje bo bardzo udanych połączeniach tego gatunku a mało terytorialnymi gatunkami Malawi

Skoro to wiesz to po co pytasz...

29 minut temu, Smoczyca napisał:

Podobnie jak z hybrydami...wielu ma ale niewielu się przyznaje

Przyznaję się ;) , mam hybrydy :D .

Chcesz żeby było spokojnie i kolorowo,

no to te spokojniejsze to jest non-mbuna,

kolorowo to np.

- yellow

- aulonocara fire fish

- sciaenochromis fryeri iceberg

- coś z wiktorii oprócz tytułowego gatunku zerknij też na inne z wiktorii np: pundamilia nyererei , haplochromis sp 44 ( czasami w nazwie ch44)

do powyższych możesz jeszcze dodać maingano i cynotilapia zebroides red top likoma i będziesz miała dużo, ładnie i kolorowo, oraz w miarę spokojnie ze względu na spokojniejszą non-mbunę a mbunę spokojniejszą ze względu na zmniejszenie agresji poprzez przerybienie sporą ilością gatunków.

A socolofi, callainos, rdzawe, itungi nie są jakimiś łądnymi cudami, przede wszystkim to sama mbuna więc będzie agresywniej, a jeżeli chodzi o kolor niebieski to socolofi i callainos wyglądają słabiutko i blado przy intensywnie metalicznie błyszczącym niebieskim sciaenochromis fryeri, wiem bo miałem socolofi i fryeri, widziałem obie ryby razem na żywo w naturalnym świetle i socolofi wygląda marnie przy fryeri jeżeli chodzi o kolor.

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Smoczyca napisał:

Ale nie bo nie, czy jakieś konkretne uzasadnienie dlaczego odradzasz takie połączenie, skoro warunki w jeziorze Wiktorii są bardzo zbliżone do tych w Malawi, rybka ma bardzo podobne zachowania i również preferuje skały i liczne kryjówki, parametry również się zgadzają.

Ponadto w internecie można znaleźć informacje bo bardzo udanych połączeniach tego gatunku a mało terytorialnymi gatunkami Malawi 

Ale po takim komentarzu to już domyślam się, że nawet jak ktoś ma ten gatunek w swoim ,,Malawi,, to się nie przyzna, żeby się nie narazić na krytykę.... 😕

Podobnie jak z hybrydami...wielu ma ale niewielu się przyznaje również z powyższego powodu...

Przykre to...

 

To jest Klub Malawi i jak sama nazwa wskazuje zajmujemy się hodowlą pielegnic z jeziora Malawi. Staramy się zapewnić rybom jak najlepsze warunki i nie polecamy mieszania ryb z innych biotopów. Pozatym tworzymy akwaria z biotopem jeziora Malawi a wypuszczając inne ryby nie mamy już akwarium biotopowego a akwarium z obsadą mieszaną...

Dodatkowo nikt nie mówi, że nie możesz ich połączyć ponieważ to Twój wybór i zrobisz jak uważasz. 

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Smoczyca napisał:

Podobnie jak z hybrydami...wielu ma ale niewielu się przyznaje również z powyższego powodu...

To nie jest tak jak mówisz. Bardzo fajnie wytłumaczył Ci Robert @Robson79. Osobiście też mam bardzo piękne hybrydy ale szanując założenia  KM jak i forum , które jest jego integralną częścią , nie polecam ich oficjalnie na naszym forum. Musisz to uszanować jeżeli nawet wygląda to na pewnego rodzaju hipokryzje. Ale uzasadnienie tego masz w poście Roberta @Robson79.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że argument Robsona79 wyjaśnią wszystko, gdybyś zapytała czy te ryby przeżyją w swoim towarzystwie dostała byś odpowiedź taką jakiej się spodziewałaś, jednak pytasz na forum miłośników ryb z j. Malawi co dodawać by było kolorowo, to dostajesz informację, że pomimo tego, że robić można dużo rzeczy, to miłośnik Mercedesa nie będzie do niego wkładał części z Audi, pomimo , że mogły by pasować.

  • Lubię to 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Smoczyca napisał:

Witam,

czy ktoś z szanownych Kolegów i Koleżanek ugościł w swoim Malawi tego pięknego pyszczak z jeziora Wiktorii?

Ja się po prostu zakochałam w tej rybce i must be 😁

Towarzystwa dotrzymają jej:

1. Yellowki lub Saulosi

2. Socolofi lub Callainos 

3. Rdzawe 

4. Itungi lub Ngara White 

Bardzo byłabym wdzięczna za komentarze do zaproponowanej obsady i chciałam jeszcze dopytać ( bo nigdzie nie mogę znaleźć info) która z rybek będzie bardziej niebieska i ładniejsza waszym zdaniem kobalt czy socolofi? 🤔😊

A może macie inne propozycje połączeń? Nie ukrywam że chciałabym żeby było kolorowo i w miarę łagodnie dlatego zrezygnowałam z zebry Red magungi, maingano, mphangi i demasoni chociaż wszystkie podobają mi się bardzo.... 

Akwa 150x50x50.

Pozdrawiam serdecznie 😊

 

 

 

 

 

 

 

image_0a7de0be-1d40-4d92-b730-79cc829ee6a9_1024x1024.jpg

Witam z tego co kiedyś czytałem to te ryby z jeziora Wiktorii na tle wspomnianych do obsady mogą być zbyt "delikatne". Sam się nieraz na podobnych eksperymentach przejechałem. Są dość spokojne, ale rzeczywiście bardzo ładne. 

A skoro dopiero planujesz obsadę to jak wspomniał przedmówca , może non-Mbuna? Ja właśnie chciałem coś spokojnego i kolorowego. Wymieniłem prawie cała obsadę i mam obecnie głównie non-Mbuna. 

A ostatnio nawet dwa samce Aulonocara Firefish oddałem bo im odbijało. Kolorowe, ale podczas godów psychole. I mam spokojne towarzystwo.

Zerknij na coś jak : aulonocara, Lethrinops, tramitichromis. Albo jeszcze spokojniej (teoretycznie) Copadichromis? Tęcza barw do wyboru. 

Też mam ryby oprócz tych z  Malawi :)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Pikczer napisał:

Zerknij na coś jak : aulonocara, Lethrinops, tramitichromis. Albo jeszcze spokojniej (teoretycznie) Copadichromis? Tęcza barw do wyboru. 

Pikczer bardzo Ci dziękuję za konkretną odpowiedź 😊

Aulonacary bardzo mi się podobają, jak i większość non-mbuna :))

Tylko, że osiągają dużo większe rozmiary niż Mbuna a ja mam tylko 375l... 

Generalnie mam duży problem z wyborem obsady bo podobają mi się prawie wszystkie pyszczaki zarówno te Mbuna jak i non Mbuna 😀 i nie mogę się zdecydować...

a kiedy już mi się wydaje że mam przemyślana i skomponowana obsadę nagle zaczynam kombinować nad zmianami... i tak bez końca 😁🤣

Non Mbuna są spokojniejsze i mają pieknie wybarwione samce ale niestety samice są najczęściej mało atrakcyjne i w rezultacie okazuje się że masz w zbiorniku np 30 ryb z czego 3 piękne (dominujące samce) 3 sredniowybarwione (samce beta) i reszta szaro-burych samic...😐

A odnośnie Aulonacar, czy połączenie kilku odmian w jednym zbiorniku to dobry pomysł czy niekoniecznie...? 

 

17 godzin temu, Tomasz78 napisał:

jeżeli chodzi o kolor niebieski to socolofi i callainos wyglądają słabiutko i blado przy intensywnie metalicznie błyszczącym niebieskim sciaenochromis fryeri

Faktycznie s. Fryeri to przepiękna ryba 😍 tylko, że doczytałam że osiąga rozmiary do 25 cm 😮 a to przy moim 375 l chyba raczej odpada...? :( Może kiedyś jak będę miała większy zbiornik 😀

Edytowane przez Smoczyca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie samiczki Mbuna mają piękne kolory jak dobrze poszukasz to w mniejszych gatunkach non mbuny też znajdziesz takie gatunki gdzie samiczki są w miarę ładne, srebrzysty kolor z ciemnymi akcentami też może mieć swój urok a uroda samców wynagradza niedoskonałości samic. Moim zdaniem taka samiczka othoparynxa lithobatesa nie ustępuje urodą takiej Metriaclimy chailosi Chitande. Poza tym masz bardziej względny spokój w akwarium z nonMbuną niż z Mbuną. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Co do ogromnego spadku popularności akwarystyki w ogóle, to się nie zgodzę. W Niemczech markety budowlane takie jak OBI mają potężne działy akwarystyczne, całe aleje zastawione sprzętem i zbiornikami z rybami i roślinami. U mnie w mieście są takie trzy. Markety budowlane to nie sklepy prowadzone przez pasjonatów z miłości do czegoś. Jak by było źle, to by to miejsce wykorzystali inaczej. A te działy funkcjonują i czasem widzę, że ciężko się dopchnąć do sprzedawcy, żeby ci gupika złowił. Natomiast przedstawicieli naszego biotopu tam jak na lekarstwo. Pływa parę sztuk czasami, często pod błędną nazwą, o jakości nie chce się pisać . Biotop Malawi jest jednak w skali akwarystyki niszowy, wymagający większych zbiorników, trochę wiedzy i specyficznych upodobań u akwarysty. Jako taki jest bardziej podatny na kryzysy wszelkiej maści i teraz obserwujemy tego skutki w postaci kłopotów u sprzedawców, którzy skoncentrowali się tylko na nim.
    • To ma być biologia? Czy mechanik ? Sump jest słabym mechanikiem, a biologia nie potrzebuje mocnego przepływu. U mnie przy 2500 l jest około 1000 l i spokojnie daje radę,  a rade daje nie przez przepływ tylko przez ilość i jakość mediów filtracyjnych.
    • Ciekawe spostrzeżenie, choć modę obstawiałbym bardziej w przypadku zbytu na skalary, o czym pisał @Bojar w kontekście planowanej przez p. Darka Gażę zmiany profilu hodowli - i zgodziłbym się raczej z @pulpet i @crav, że coraz większą rolę odgrywają ceny wszystkiego ... i, moim zdaniem, ludzka wygoda. Dużo mniej wiedzy, techniki, kosztów i czasu taki gekon pochłania, a można wyjąć, pogłaskać, długo żyje... Terrarium z płyty sklepie każdy, kto nie ma dwóch lewych rąk. Do chomika/świnki morskiej wstyd się teraz przyznać, a gekon lamparci / orzęsiony / chiński brzmi egzotycznie. 😉 Jak wzrosły ceny szkła, każdy wie. Ile kosztuje prąd - przy wymagającej w naszym biotopie filtracji - również. To są dwa główne czynniki, wydaje mi się. A jeśli ktoś już się wykosztuje na wszystko i np. nie dobierze w przemyślany sposób obsady, to stwierdzi, że lepiej spokojniejsze skalary, bo "pyszczaki się gryzą". 😐 Jeśli ludzie w obecnych czasach oglądają każdą złotówkę dwa razy i wydatki (początkowe i bieżące) związane z naszym hobby wpływają na jego mniejszą popularność, to mniej lub bardziej niszowe biotopy jak Malawi pierwsze dostaną po d***. Sad but true.
    • Nie 8k, tylko 32k A jaki przepływ przy 10000L wody?
    • Zaczynam się gubić? Po co Wam przepływ przez sump rzędu 8 tys. litrów ?
    • Zobacz na ceny wszystkiego w sklepach, posłuchaj muzyki w radio, zobacz gazety w kiosku... itp itd
    • @triamond no trochę przerażające są te przepływy i średnice rur. Według tabelki fi50 grawitacyjnie, to jakieś 8300L - mało. Mam po jednej stronie 3 rurki Fi50, a jedna musi iść na rewizję. Czyli będzie dodatkowe wiercenie. Komin i tak można zasypać K2, można się też pokusić o jego fluidyzację. Gruby temat
    • Ja myślę, że nie inflacja i nie covid, tylko moda. W niedzielę byliśmy w Hali EXPO w Łodzi na Egzotycznych Zwierzętach. Ludzie przy stoiskach co wchwilę wydawali setki złotych na kupno różnych gadów i zwierząt oraz akcesoriów. Akwarystyka cieszyła się słabym zainteresowaniem w porównaniu zresztą. Gekony sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
    • Na szybkie odbicie bym nie liczył. Jak się wykruszą mali i średni rzetelni  hodowcy, znikną stada zarodowe przyzwoite jakościowo i dostęp do tańszych ryb, to ciężko będzie o nowych zapaleńców. Starczy poczytać forum, raczej niewielu zaczyna od dużych zbiorników i z pełną świadomością inwestuje większą kasę w obsadę. To raczej metoda małych kroczków, niewielki zbiornik, poszukiwanie ryb "po taniości". Potem , ci poważnie zarażeni bakcylem idą dalej, ale ciężko się będzie zarazić, bo nie będzie czym. W Niemczech obserwuję identyczną sytuację. Kilka lat temu wyszukałem sobie parę hodowli w okolicy gdzie mieszkam, albo obok których przejeżdżam regularnie. Tak w promieniu 250 km. było ich +/-  10. Od dużych, cieszących się renomą, poprzez średniaków do garażowo piwnicznych, często nieoficjalnych, takich bez szyldu i kasy fiskalnej. Ale można było trafić ciekawe, fajne jakościowo ryby często naprawdę w rozsądnych cenach. Teraz zostały 3 z czego dwie wyraźnie straciły na polocie i jakość oraz asortyment poleciały na łeb.  Szczerze, to trupem wieje i obawiam się że długo nie pociągną. I jeden ostry gracz, który ma ogromny wybór i ryby naprawdę top, asortyment ciągle się rozwija, ale ceny zdecydowanie wysokie.  Czyli niebawem będzie tak, że albo drogo, albo wcale. Zakładam, że osoby zaczynające przygodę z Malawi raczej odpuszczą, niż jak pisał  @TomekT kupią obsadę na raty. Tak, że przynajmniej na razie wielkich szans na to, że popularność Malawi będzie rosła nie widzę. 
    • Jakoś śrubunki trzeba będzie włożyć ( i mieć do nich dostęp ? ) ... 32000l/h   ok.  4 sztuki po 2 cale (https://aquariumscience.org/index.php/14-5-piping/) lub więcej mniejszych, na to siatka o oczkach mniejszych niż K1  Gąbka 5ppi ? i zasypać K1. Wyjąć łatwo - pływa. Rewizje ? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.