Skocz do zawartości

845 l - fotostory w odcinkach :)


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, L.A.J.O.N. napisał:

Kto Ci kleił bez dopłaty?

Marcin świetna relacja zdjęciowa!

https://studioaquarium.pl/

Robił mi na miejscu, bo z Grójca wiózł osobówką, wiec to i dla niego było łatwiej. A jeździ po całej Polsce, to robi sobie kilka misji w mieście równocześnie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super relacja! Wiele osób skorzysta!

Kilka przemyśleń...

1. Zamiast cięcia gąbek, można wsypać K1. Cena podobna, za to K1 stawia mniejszy opór i ma większą powierzchnię dla bakterii. Zawsze się boję, że przy ciętych gąbkach może dojść do tunelowania - jak gąbki zarosną biofilmem, będą stawiały większy opór - więcej wody popłynie pomiędzy nimi. Jak przepływ przez gąbkę zwolni poniżej pewnego punktu, wydajność filtracji wielokrotnie spada, bo pojawia się przepływ laminarny i biofilm jest słabo odżywiany.

Wiem, że gąbki to wypróbowane rozwiązanie. Zastanawiam się tylko czy najlepsze ;)

2. Zamiast rury calowej można wziąć z systemu metrycznego PCV 32mm (np. https://allegro.pl/oferta/pvc-rura-32-mm-1-m-pcv-10447731236). Pasują na wcisk do kształtek pompy i są szare. Są DN10 i DN16. Te pierwsze - cieńsze, więc dadzą nieco większy przepływ/mniejsze opory. Dodatkowo są łuki w systemie.

3. 3 kolanka 90 stopni i 2,5 m rury da ponad 1m straty ciśnienia dla 4000 l/h. Przy 3 łukach ze 3 razy mniej. Ja mam wylot na 3 łukach tuż przy pompie i jebao dcp 6000m śmiga mi ok. 4000-4200 l/h na minimum mocy. Bardzo cicho i energooszczędnie, no i zagruzowane 2,8m bez falownika ogarnięte. Woda i tak się miesza.  W zestawie pompy jest jeszcze jedna złączka... ;) W sumie większe opory i tak zamieniają się w ciepło, ale latem ...

4. Może siatka/ grzebień na górze modułu żeby zwiększyć przepływ ?

Powodzenia!

 

 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, triamond napisał:

Super relacja! Wiele osób skorzysta!

podziękował :)

 

15 minut temu, triamond napisał:

Wiem, że gąbki to wypróbowane rozwiązanie. Zastanawiam się tylko czy najlepsze

ano właśnie, na kimś trzeba było się wzorować, ja osobiście trafiłem na samych gąbkarzy 😁 u których od dłuższego już czasu (wiem - pojecie względne ;) ) takie systemy na gąbkach poprawnie funkcjonują. Najwyżej jak się zapcha na tyle, że przestanie funkcjonować, trzeba będzie przepłukać gąbki, czy nawet zrobić restart. I może wtedy wdrożyć inne rozwiązanie? 😏

 

21 minut temu, triamond napisał:

Zamiast rury calowej można wziąć z systemu metrycznego PCV 32mm

ostatnio miałem filtrację na rurach 3/4" - to chyba coś około tej średnicy, pompa tam była bodajże max 3300 l/h i żałowałem trochę, że nie dałem calowych rur. Przy pompie 5500 l/h stwierdziłem, że rury o większej średnicy, to wręcz wymóg konieczny, żeby nie tłumić niepotrzebnie przepływu. Fakt, o kolankach 90 st. nie pomyślałem, ale w narurowcu też kilka takich było ;) Powiem tak.. na moje wylot wody z rury już przy ustawieniu pompy na 30% mocy jest całkiem konkretny, przy 40-50% obstawiam, że w tym baniaku będzie wystarczający (przy wspomaganiu falownikiem). Po drugie słyszałem, że przy tego typu filtracji zbyt szybki przepływ przez media nie jest zalecany. Myślę, że planując tą filtrację raz jeszcze - teraz kupiłbym słabszą pompę, a może rozdzielił system na dwie pompy w dwóch modułach..? Nie wiem.. to dopiero początki, zobaczymy jak to będzie funkcjonowało, w razie czego będę myślał o jakichś środkach zaradczych :)

 

29 minut temu, triamond napisał:

W zestawie pompy jest jeszcze jedna złączka... ;)

na razie mam naprawdę dosyć, chcę wreszcie odetchnąć 😜

 

30 minut temu, triamond napisał:

Może siatka/ grzebień na górze modułu żeby zwiększyć przepływ ?

może tak, gorzej jeśli nie, a moduł zostanie w znacznej mierze popsuty ;)  konsultowałem to rozwiązanie z jednym użytkownikiem, który zamówił w tej samej firmie moduł z grzebieniem u góry i po jakimś czasie stwierdził, że to się słabo sprawdza - przynajmniej jako skimmer i i tak jedzie na Eheim skim. Pojedyncze nacięcia są ponoć pod tym wzgledem skuteczniejsze. No ale może faktycznie wody w module byłoby więcej. Pomyślę o tym.

 

38 minut temu, triamond napisał:

Powodzenia!

nie dziękuję 😁

a za przemyślenia dzięki, konkret 💪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcin73m dziękuje! Niesamowita dawka przemyśleń.

U mnie wystąpi ten sam aktor ;) Miałem jechać do niego, a będzie na odwrót.

4 godziny temu, Falcowski napisał:

https://studioaquarium.pl/

Robił mi na miejscu, bo z Grójca wiózł osobówką, wiec to i dla niego było łatwiej. A jeździ po całej Polsce, to robi sobie kilka misji w mieście równocześnie.

Czasami coś w cenie wychodzi drożej niż z dopłatą, ale to nie jest ważne. Jeśli zapłaciłeś taniej, jesteś zadowolony z jakości to świetnie. Ja zawsze zbiorniki zamawiałem u swego rodzaju ikony częstochowskiej akwarystyki Pana Adamusińskiego (45L, 60L, 112L, 300L, 480L). Zawsze płaciłem drożej niż u 'innego' - powiedzmy ok. 10-15%. Jednak trzy rzeczy: 1. lokalny z tradycjami, 2. doświadczenie w klejeniu zbiorników po kilka tys. litrów, 3. nie robienie masówki, tylko dokładnie z zawsze większą ilością sylikonu (może nie potrzebnie, ale mi lepiej się spało).

Ostatni zbiornik (jesienią 2019 roku) 200x40x60h kleił mi mając 74 lata. W następnym roku bratu 200x60x60. Oczywiście jemu pierwszemu zadałem pytanie czy zrobi dla mnie nowy zbiornik 260x55x70h. Odpowiedział, że z racji wieku i powrotu do strego warsztatu nie podejmuje się klejenia takich zbiorników.

Dzięki forum zdecydowałem się na nowy zbiornik u Pana Marcina. Szczerze? Nie interesuje mnie, że ktoś zrobi taniej, może zrobi lepiej. Dla mnie jest ważna jakość i pasja. Dlatego nawet nie rozmawiam z innymi.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@triamondw zasadzie o to w tym wszystkim chodzi, że gąbki mogą się częściowo zapchać i nie ma problemu, jeśli powstanie taki obieg tunelowy. Prawdopodobnie wtedy może dochodzić do denitryfikacji, o której się wspomina w tego typu filtracji opartej właśnie na gąbkach. Nie wiem, czy pisząc biofilm masz na myśli szlam (tzw. bioreaktor) , który powstaje w filtracji HMF opartej na gąbkach, czy błonie biologicznie czynnej na złożu K1? Jeśli chodzi o biofilm, czyli szlam, który powstaje w HMF... z moich kilkuletnich doświadczeń i kilkunastoletnich doświadczeń mojego przyjaciela bardzo ciężko jest zapchać kostki PPI 10. Tym bardziej u siebie tego nie doświadczę, ponieważ w tych gąbkach rosną rośliny i jedyne co zapycha tą filtrację to korzenie. Przy takim module wymaga to ingerencji po 1-2 latach, w zależności od ilości, gatunków roślin i od przyrostu, ale coś za coś.

Nie wiem czy K1 jest lepsze, ale to raczej inna idea. W HMF nie chodzi o najlepszą powierzchnię dla bakterii nitryfikacyjnych. HMF to cała masa przeróżnych bakterii (szlam), które rozkładają odchody. Struktura gąbki jest dla tego szlamu idealnym siedliskiem. Jeśli jednak taką drobnicą, czyli K1 ma być wypełniony taki moduł po brzegi i nie będzie to wprawione w ruch, to podejrzewam, że efekt zapychania będzie taki sam, jak w przypadku zwykłej ceramiki, czyli szybki. Tak sobie gdybam, ale może jest inaczej. Ceramikę to przypomina...

@marcin73m super fotorelacja! Trzymam kciuki za resztę👍. Z roślinami będzie podwójna obserwacja. Trochę pod wodą i trochę nad😀

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wyszło, efekt końcowy bardzo mi się podoba. Jedyne co bym zmienił, to wymieszał bym trochę żwirku z tym piachem. To ogranicza kopanie i przesypywanie piachu przez ryby, tak czy siak to też kwestia gustu. Serpentynit fajnie ułożony i pasuje do modułów bdb. Myślę tylko nad ogromem trudu jaki miałeś przy czyszczeniu tego w wannie. Nie lepiej było karcherem ?

Edytowane przez Jelonek
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sporo zmian w obsadzie. Zrobiłem pierwszą redukcję od wpuszczenia ryb ponad rok temu. Oddałem jeden harem L. Perlmutt 1+3 (został drugi, 1+5), 3 samce C. Hara i 1 samca M. Msobo Magunga. W sumie poszło 9 ryb z 30. Przybyło za to stado I. Sprengerae 1+4. Ryby są sporo większe od reszty (mają 9-12 cm), ale zachowują się bardzo łagodnie, przynajmniej na razie. 😏 Wiem, niektórzy powiedzą, że za dużo gatunków (4) na 400 litrowe akwarium - ale za kilka miesięcy będę zapewne odławiał kolejne wybarwiające się samce Hary i Msobo, bo już widać, że jest ich zdecydowanie więcej, niż samic. Przynajmniej kolejne 5-6 ryb będzie do oddania, więc myślę, że ilościowo będzie OK. Pozdrawiam Bartka @HodowlaPyszczakówToruń, jeśli tu zagląda, bo to do niego poszły moje dotychczasowe ryby, od niego mam też rdzawe. 👍
    • Hej. Wcale nie musi tak być, że śledzie, poniżej masz trzy zrobione na szybko zdjęcia samiczki (9 cm) rdzawego, którego stada stałem się posiadaczem od wczoraj. 😉 samice mają ładny, jednolicie rdzawy/brązowy kolor, ciekawe uzupełnienie np. żółtego. 👍
    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
    • Przedmiotem sprzedaży stelaż wykonany na zamówienie o wymiarach 150x31x74 ( szerokosc/ głębokość/wysokość, który posiada regulowane nóżki do wypoziomowania. Loftowy styl nadaje elegancji w pomieszczeniu. U mnie służył jako miejsce na mniejsze akwaria. Zapraszam do kontaktu. Więcej informacji na priv  
    • Hej wszystkim,  zastanawiam się nad dołożeniem do zbiornika lampy UV-C. Wiem jaki efekt powinna dać w teorii, jakie są natomiast wasze odczucia w praktyce. Zauważyliście odczuwalne skutki używania w akwarium, czy "jest bo jest"? Domyślam się, że "mam i ryby żyją" oraz "nie mam i ryby żyją" ale być może ktoś ma większe doświadczenie w tej materii i swoje przemyślenia.  Ps. zastanawiam się nad Fluval UVC In-Line Clarifier o mocy 3W, da radę do zbiornika 240L? 
    • Ja wiem, że allegro nie produkuje, pytanie dotyczyło kwestii transportowych, a własciwie transportu kurierskiego. Co do wniesienia, to nie problem, miałem już większe akwaria. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.