Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam, mam pytanko co do okresu wyłączonego światła w akwarium mam lampę ze sterownikiem tc421 i wygląda to tak:

23:30 5%

00:00 - 02:00 : 1%

02:00 - 7:30 : 0%

08:00 : 5%

ktoś ma jakieś spostrzeżenia na ten temat?

Posted

Jak w pomieszczeniu z akwarium jest okno to już o 4-5 rano zaczyna robić się widno i rybki się budzą ;). IMO niepotrzebnie świecisz od 0:00 do 2:00, skracjakac im czas snu. Skoro rybki żyją i nie chorują to widocznie wystarcza im tyle ile im dostarczasz, ale kto w weekend nie lubi pospać dłużej jak można?

Posted

W okolicach jeziora dzień trwa od 11 do 13 godzin. Czyli takie 12 godzin jest zbliżone do tego co w naturze. Ale różnie ludzie oświetlają i działa. Na pewno zbyt ostre oświetlenie powoduje nerwowość i płochliwość przynajmniej u moich pysków. Jak mi się tłukły samice Saulosi to najostrzej było w nocy. Wtedy wydłużalem świecenie, żeby tym słabszym dać odetchnąć. Jak się zajmowały żerowaniem i były ganianie przez samca, to odpuszczały sobie nawzajem. Poobserwuj zachowanie ryb, pokombinuj o jakich porach najwięcej czasu oglądasz bo przy świetle więcej widać😉 i ustaw tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Posted

U mnie niektóre gatunki już są senne około 22 godziny, a niektóre nadal bardzo aktywne. Miałem dotychczas światło do 23:30 ale skróciłem do 22:30. Zaczyna się od 7 rano. Podoba się to rybom. A i tak czasami jak ktoś wejdzie do pokoju wieczorem czy oglądam tv to mają znowu jaśniej. 

I racja, że latem jest jasno od wczesnego ranka. Zimą nie jest już tak słonecznie. 

Posted
Przez kilka miesięcy nie gasiłem światła ryba w pracy... nie widziałem negatywnych skutków...

W rachunkach za prąd również?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Posted
28 minut temu, crav napisał:

Przez kilka miesięcy nie gasiłem światła ryba w pracy... nie widziałem negatywnych skutków...

No tak daleko bym się nie posuwał. To, że ryby śpią, drzemią, czy jak tam by tego nie nazwał to fakt, który widać gołym okiem. Jedne gatunki w dzień inne w nocy. Jest to ściśle powiązane z oświetleniem, a takie spowolnienie metabolizmu i czas na regenerację sił jest im widocznie potrzebny. I o ile targowanie się czy ma to być 8 czy 12 godzin uważam za niekoniecznie potrzebne, to już fundowanie im kilkumiesięcznego dnia polarnego na logikę wydaje się być nienaturalne i może być szkodliwe, a efekty nie muszą być widoczne gołym okiem. To tak wg. mnie.

  • Like 1
Posted
9 godzin temu, Nath_147 napisał:

Jak w pomieszczeniu z akwarium jest okno to już o 4-5 rano zaczyna robić się widno i rybki się budzą ;). IMO niepotrzebnie świecisz od 0:00 do 2:00, skracjakac im czas snu. Skoro rybki żyją i nie chorują to widocznie wystarcza im tyle ile im dostarczasz, ale kto w weekend nie lubi pospać dłużej jak można?

Akwarium stoi w pokoju kinowym i są tam ciągle zasłonięte dobre rolety. 1% świeci jak oświetlenie nocne. Ryby są u mnie około tygodnia, więc dopiero się przyzwyczajają do nowych warunków.

 

Godzinę temu, pulpet napisał:

W okolicach jeziora dzień trwa od 11 do 13 godzin. Czyli takie 12 godzin jest zbliżone do tego co w naturze. Ale różnie ludzie oświetlają i działa. Na pewno zbyt ostre oświetlenie powoduje nerwowość i płochliwość przynajmniej u moich pysków. Jak mi się tłukły samice Saulosi to najostrzej było w nocy. Wtedy wydłużalem świecenie, żeby tym słabszym dać odetchnąć. Jak się zajmowały żerowaniem i były ganianie przez samca, to odpuszczały sobie nawzajem. Poobserwuj zachowanie ryb, pokombinuj o jakich porach najwięcej czasu oglądasz bo przy świetle więcej widać😉 i ustaw tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Ciężko byłoby osiągnąć 12 godzin ciemności, zwłaszcza jak się chce około 23 posiedzieć i pooglądać akwarium i właśnie szukam złotego środka :) muszę poobserwować co się dzieje jak ryby powinny spać :)

29 minut temu, Pikczer napisał:

U mnie niektóre gatunki już są senne około 22 godziny, a niektóre nadal bardzo aktywne. Miałem dotychczas światło do 23:30 ale skróciłem do 22:30. Zaczyna się od 7 rano. Podoba się to rybom. A i tak czasami jak ktoś wejdzie do pokoju wieczorem czy oglądam tv to mają znowu jaśniej. 

I racja, że latem jest jasno od wczesnego ranka. Zimą nie jest już tak słonecznie. 

Tak czy u ciebie światło nie działa włącz/wyłącz? Czy jak natężenie światła jest płynnie zmieniane to nic nie zmienia?

13 minut temu, pulpet napisał:

No tak daleko bym się nie posuwał. To, że ryby śpią, drzemią, czy jak tam by tego nie nazwał to fakt, który widać gołym okiem. Jedne gatunki w dzień inne w nocy. Jest to ściśle powiązane z oświetleniem, a takie spowolnienie metabolizmu i czas na regenerację sił jest im widocznie potrzebny. I o ile targowanie się czy ma to być 8 czy 12 godzin uważam za niekoniecznie potrzebne, to już fundowanie im kilkumiesięcznego dnia polarnego na logikę wydaje się być nienaturalne i może być szkodliwe, a efekty nie muszą być widoczne gołym okiem. To tak wg. mnie.

Przynajmniej ryby miały spory dostęp do dużej ilości glonów :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.