Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

http://www.akcesco.com.pl/

Tu kupis zarówno plexi jak i PVC spienione , które jest IMO najlepszym podkładem pod tła naklejane . Radzę zakupić w ciemnym kolorze .

Szyby nie polecam - już lepiej kupić żywicę poliestrową ,zrobić formę w piasku i zalać ją żywicą ,a potem powciskać w to kamienie . Lub użyć innej żywicy ale poliestrowa chyba jest najtańsza .

Tło wygodniej jest zrobic z kilku kawalków ułatwia to ewentualne przebudowy i czyszczenia . Przy docinaniu warto od początku założyć miejsce i wykonać miejsce na filtr wewnętrzny -choć na filtr akurat lepsze byłyby wklejki już szklane , zamontowane na etapie projektowania i sklejenia zbiornika .

Opublikowano
...Tu kupis zarówno plexi jak i PVC spienione , które jest IMO najlepszym podkładem pod tła naklejane ...

czy takie "tło naklejane" można odkleić od szyby bez śladu ??

Opublikowano
czy takie "tło naklejane" można odkleić od szyby bez śladu ??

A może w ogóle tego nie przyklejać do wnętrza zniornika, jeśli będzie w jednym kawałku oprzeć o krawędzie wzmocnień podłużnych akwarium,a dół zaklinować o dno, ew. górę "przyczepić" o krawędź tylnej szyby jakimiś haczykami?

Opublikowano

:) ja bym na pewno nie przyklejał , oparcie tła o szybę w jednym czy w kilku kawałkach jest w/g mnie tak samo niebezpieczne, jak opieranie kamieni o szyby akwa :wink:

Jak ktoś chce robić eksperymenty - to czekam na relacje ... ale chyba i po relacjach bym tego nie uczynił :cry:


...jeśli będzie w jednym kawałku oprzeć o krawędzie wzmocnień podłużnych akwarium,a dół zaklinować o dno, ew. górę "przyczepić" o krawędź tylnej szyby jakimiś haczykami?


na to pytanie odpowiedź masz w linku jaki podałem :?

Opublikowano
czy takie "tło naklejane" można odkleić od szyby bez śladu ??

a po co je doklejać do szyby ? Zresztą da się -jezeli uzyjesz silikonu to da sie go usunąć bez sladu jezeli koniecznie chcesz mocowac tło trwale .

Opublikowano

tak robilem takie tło zobacz w galerii.


podklad pod tlo ma na celu rozlozyc nacisk jaki wywrze kamien na szybe zbiornika, moim zdnaiem to co chcesz zrobic to jest krazenei w miejscu to tak jakbys chcial przewiesc szybe i aby sie nei zbila podlozyl 2 szybe ;]


w jaki sposob szyba ma to amortyzoac skoro jest wykonana z tego samego tworzywa co zbiornik i ma mniejsza wytrzymałośc (5mm)


a spienione PCV kupujesz w kolorze czarnym i masz z głowy małe prześwity miedzy kamieniami, Takie tło naprawde troche wazy


może nei tyle co amortyzować ale przenieść nacisk jaki wywiera opierający sie kamien w jednym pkt na wieksza powierzchnie, a przyklejanie do tylniej szyby to mija sie z celem pozniej zbiornik do wywalenia.

Opublikowano

Witam po raz pierwszy na tym forum.


Ja użyłem spienionego pcv i z praktyki mogę stwierdzić , że jest bardzo wygodne w cięciu i kształtowaniu, poza tym lekkie, wytrzymałe i elastyczne. Popełniłem jednak błąd kupując w kolorze białym - powinno być czarne (wiedziałem wcześniej ale nie chciałem czekać, a w sklepie było tylko białe).


Zrobiłem też maskowanie filtra wewnętrznego (pseudo komin).

Ma on boczne otwory do lepszej cyrkulacji wody.


W związku z tym pytanie: Czy w otworach umieścić jakąś siatkę, aby ryby nie wpływały za osłonę maskującą? A może niech pływają? Jakie macie doświadczenia?

Rozważam to, bo pomyślałem, że inkubujące samice będą się tam nagminnie chowały i nie bedę ich mógł poobserwować.

Pozdrawiam.

Opublikowano

umiesc oszczedzisz sobie problemu z wlasnie wplywajacymi tam ryabmi jesli nei siateczke to pomysl nad gabka tylko naniej bedzie zbieral sie syf ale dodatkowe zloze hehe

Opublikowano

Jeśli chcesz zakładać jakiekolwiek siatki to dobrze to przemyśl. Siatka powinna spełniać swoje zadanie, a więc chronić przed dostaniem sie ryb w niepożądane miejsce. Z doświadczenia wiem, że małe rybki i tak znajdą twoją niedoróbkę i wpłyną tam gdzie nie chcesz. Będziesz miał więcej roboty z ich wydobyciem niż to wszystko warte. Ja dwa razy demontowałem dekorację i stwierdziłem, że to bez sensu. Teraz już nie mam żadnych zabezpieczeń, wręcz przeciwnie parę dodatkowych szczelin w myśl zasady: jak wpłynęła to i wypłynie. Teraz ryby pływają i przed i za dekoracją a ja nie muszę dewastować zbiornika. :)

Opublikowano
Rozważam to, bo pomyślałem, że inkubujące samice będą się tam nagminnie chowały i nie bedę ich mógł poobserwować.

To niestety muszę Cię zmartwić- samice zawsze sobie znajdą kryjówkę. Jak będą chciały się schować, to i tak się schowają. Ja bym nie kombinował z żadnymi siatkami- niech sobie mają jakieś spokojne miejsce.

Jak będzie w akwa spokój, to i tak będziesz mógł je obserwować.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.