Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  W dniu 10.10.2021 o 20:32, Bartek_De napisał(a):

No właśnie. Jaki jest ten krótki okres? Miesiąc, dwa, a może dwie godziny?🤔 Mam opakowanie BioDigest 30szt. Nie doczytałem aby gdziekolwiek była nadrukowana data przydatności.

Rozwiń  

Z kolei w tym artykule piszą, że bakterie nitryfikacyjne mają zdolność do anabiozy/hibernacji w niesprzyjających warunkach. Musi tak być, skoro zimą w temperaturze poniżej 5 stopni proces nitryfikacji nie zachodzi 

https://yokuchi.com/nitryfikacja-kluczowy-proces-w-swiecie-przyrody/

  • Lubię to 3
Opublikowano
  W dniu 10.10.2021 o 10:38, ziemniak napisał(a):

Jakiś czas temu ktoś wrzucił ze strony akwanauka ciekawy artykuł o strefach beztlenowych. Jest tam też artykuł o nazwie: "Dojrzewanie akwarium i wszystko o cyklu azotowym" gdzie IMO w wielu kwestiach autor posiłkuje się szczątkowymi danymi i wysuwa daleko idące wnioski.

Rozwiń  

Zgoda. W tytule jest akwanauka.... ale... Kilka myśli na szybko....

1. Autor neguje sens stosowania mocznika, ale np. Nitrospira sp. mają ureazę (https://en.wikipedia.org/wiki/Nitrospira). Mogą metabolizować mocznik i to robią.

2. Autor podtrzymuje mit o wielkiej powierzchni ceramiki i przydatności jako medium filtracyjnego. Powierzchnia ceramiki jest duża, ale ta która ma znaczenie dla bakterii, jest ok. 6x mniejsza od tej gąbki 30ppi. Dalsza narracja i wnioski opierają się na tym błędzie...

3. Neguje dojrzewanie bez zwierząt... ale wszyscy to robimy i działa ;) Ze zwierzętami to opcja...

4. Rozwija temat bakterii startowych, pisze o specyficznych gatunkach u poszczególnych producentów... Bakterie nitryfikacyjne nie tworzą przetrwalników. Więc wszystkie suche preparaty to ściema. Potrzebują tlenu do istnienia nawet gdy zwolnią metabolizm. Więc w zamkniętej butelce będzie ich tyle co kot napłakał. No i poza tym potrzebują stałego podłoża... więcej do poczytania: https://aquariumscience.org/index.php/2-8-1-bacteria-in-a-bottle-in-depth/. Ogólnie bakterie w butelce w doświadczeniach nie przyspieszają dojrzewania. To raczej ściema... Brud z filtra, kompost, ziemia (nie sterylizowana) tak... "bakterie"... nie!

2.13.-Bacteria-in-a-bottle-1.jpg

5. Dojrzewanie może  rzeczywiście trwać ok. 3 mc. Autor pomija jednak zupełnie istnienie bakterii heterotroficznych, które muszą zbudować kolonie w filtrze... (jeśli mają odpowiednio dużą powierzchnię "efektywną"; nie marketingową ;). One rozkładają węgiel organiczny w akwarium, który jest pożywką dla bakterii (w wodzie) i dalej dla pierwotniaków odpowiedzialnych za mętność wody. Filtry mechaniczne nie zapewnią krystalicznej wody. Nie takie, które stosujemy. Więc mamy tu utrwalanie "mitu filtracji mechanicznej" ;) BTW każdy filtr mechaniczny staje się biologicznym, a biologiczny mechanicznym.... sztuczne rozróżnienie 😕 No może żeby sprzedać 2 filtry i ceramikę ;) Ten biologiczny będzie wtedy często gorszym biologicznie od mechanicznego z gąbką...:/

Ogólnie, to cała akwarystyka jest pełna mitów... a producenci przystosowują się do wierzeń, albo sami je tworzą:/

 

  • Lubię to 6
Opublikowano
  W dniu 10.10.2021 o 19:38, darianus napisał(a):

 Nie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że stara woda nie ma nic wspólnego z nitryfikacją.

Rozwiń  

Źle się wyraziłem, masz rację bakterie żywią się tym co naniesie woda. Dla mnie nadrzędne jest samopoczucie ryb przenoszonych, przy czym w opisanym sposobie nie dewastuje biologii.

  W dniu 10.10.2021 o 19:58, Bartek_De napisał(a):

No właśnie. I tu poruszyłeś ciekawe zagadnienie, sam nie raz się nad tym zastanawiałem. Kilka razy (na tym forum) spotkałem się z opinią, że bakterie nitryfikacyjne nie tworzą przetrwalników

Rozwiń  

Podobnie zastanawiano się nad złożem do nitryfikacji, ustalono że bakterie mają ogólnie wielkość 1 mikro milimetr natomiast pory złoża 0,3-0,6. Producent podaje ogromne powierzchnie tego złoża , co ci po nich gdy powierzchnie są za małe aby powstały w nich kolonie. Są to półprawdy , bez względu co użyjesz i tak nastąpi nitryfikacja. Trudno coś takiego przetestować i stwierdzić czy tani zamiennik może być lepszy. Podobne problemy będą z testowaniem startu akwaria na bakteriach i bez nich.
Testowałem swojego czasu tanie wkłady, mazia powstała na nich wyglądała obiecująco. Takie wkłady stosuję do dziś, czy jest tam więcej bakterii tego nie wiem. Ważne jest poznawanie podstawowych zagadnień związanych z akwarystyką, trudniej będzie nabić nas w butelkę.

20210525_131301.jpg

  • Lubię to 8
Opublikowano

Właśnie z tymi bakteriami to taka dziwna sprawa. Zauważyłem, że jak dodawałem regularnie np co 2 tygodnie bakterie w proszku ( bo tak producent zaleca) to z perspektywy czasu tak około pół roku mogę stwierdzić, że nic się nie zmieniło. Zero. Jak działało akwarium tak działało. Wiem, że reklama zadziałała na mnie bo kupiłem ten produkt, ale chodzi mi o to, że chyba nie mamy aż takiego wpływu na to jak te bakterie się rozkręcą. Tzn te wszystkie bajery, które producenci polecają. Co byśmy nie wstawili to i tak one żyją własnym życiem. Ostatnio nie wiem dlaczego, ale coś mi nie pasowało (taki już jestem) kupiłem zupełnie innego producenta bakterie ale w żelu. I tu była różnica w działaniu. Niby te same szczepy, ale jednak inne. 

Oczyściły rury filtra, no3 bardzo spadło, woda ma lepsze parametry. Bez sensu. Nie wiem jak i dlaczego. Może te w proszku coś kiepsko się mnożyły? 

Eksperymentuję z różnymi "bajerami" bo mnie to ciekawi i widzę że wiele z nich to bzdury. Jak koledzy pisali i tu w temacie i w innych to te gąbki mają chyba w sobie moc. Bakterie je lubią. 

A po tych wszystkich często drogich ceramikach spodziewałem się czegoś więcej.  Powinno żyć tak niesamowicie dużo bakterii, które miały zdziałać cuda. A tu się okazuje że równie dobrze na gąbce do higieny intymnej stworzymy kolonię bakterii, która ustabilizuje akwarium. 

Jeśli trochę nie na temat to sorry, ale lubię nieraz te wszystkie Wasze "filozoficzno-akwariowe" pogaduchy. 

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
  W dniu 11.10.2021 o 10:56, triamond napisał(a):

Ogólnie, to cała akwarystyka jest pełna mitów... a producenci przystosowują się do wierzeń, albo sami je tworzą:/

Rozwiń  

Producenci tworzą wierzenia, im więcej osób uwierzy że coś jest im niezbędne tym więcej producenci na tym zarobią.

Ja stosuje od lat niezmienną metodę prowadzenia akwarium, im prościej tym lepiej, po co sobie nie potrzebnie gmatwać proste rzeczy.

Nigdy nie robiłem cyklów azotowych bo i po co jak cykl i tak sam zachodzi czy tego chcemy czy nie.

Bakterie same się zalęgną, ale jak ktoś chce kupić gotowe to czemu nie.

Testy? Nigdy nie robiłem żadnych testów bo i po co, po co sobie gmatwać proste rzeczy, ale jak ktoś chce robić to jego sprawa ale wszystko kosztuje ;) .

  • Lubię to 3
Opublikowano
  W dniu 11.10.2021 o 21:34, Pikczer napisał(a):

Wiem, że reklama zadziałała na mnie bo kupiłem ten produkt, ale chodzi mi o to, że chyba nie mamy aż takiego wpływu na to jak te bakterie się rozkręcą

Rozwiń  

Masz poniekąd racje , wiedza na ten temat jest jeszcze uboga. Pominę tu wpływ reklamy na daną jednostkę, kolor opakowania i inne szczegóły zwracające uwagę na dany produkt. Tym akurat zajmuje się wydawnictwo zooBranża.
Jaki mamy wpływ na te bakterie, nitryfikacja zachodzi najlepiej w temp. 28-35 przy 5 stopniach ustaje. Po samej temperaturze jesteś w stanie wpłynąć na ten proces. Nitryfikacja zachodzi najlepiej przy PH 7,5-8, widać że w tym biotopie twardość wody wpływa również na szybkość tego procesu.Wielkość użytego złoża. Bakterie, minimalna zawartość rozpuszczonego tlenu 2- 4 mg/l  , umieszczając zwykły brzęczyk przy wlocie do filtra poprawiamy natlenienie.
I co moim zdaniem najważniejsze zbyt duża obsada,zalegający pokarm. Są to wskazówki ignorowane przez akwarystów, bo co za różnica czy dwie ryby czy dziesięć.
Przy zbyt obciążonym akwarium w filtrach zaczynają dominować bakterie heterotroficzne ( odżywiają się związkami organicznymi ) i tak to jest stworzone że bakterie nitryfikacyjne przegrywają.
Wydaje mi się że jednak mamy niewielki wpływ na to co dzieje się w akwarium.
Może czas zakończyć eksperymenty z ,,bajerami" a czas na powiększenie lub wymianę złoża w filtrze. Nie jest to złośliwość a jedynie propozycja,pozdrawiam.

  • Lubię to 6
Opublikowano



  W dniu 12.10.2021 o 12:21, piotriola napisał(a):

I co moim zdaniem najważniejsze zbyt duża obsada,zalegający pokarm. Są to wskazówki ignorowane przez akwarystów, bo co za różnica czy dwie ryby czy dziesięć.
Przy zbyt obciążonym akwarium w filtrach zaczynają dominować bakterie heterotroficzne ( odżywiają się związkami organicznymi ) i tak to jest stworzone że bakterie nitryfikacyjne przegrywają.

Tylko one dla siebie nie tworzą konkurencji, więc nie ma tu mowy o wypieraniu jednych przez drugie. Co najwyżej bakterie heterotroficzne będą produkować tyle azotu, że nitryfikacyjne nie będą w stanie przerobić, ale z drugiej strony czytałem gdzieś, że to heterotroficzne potrzebują więcej przestrzeni do osiedlania się, więc raczej jak jest dosyć powierzchni filtracyjnej dla nich, żeby przerobić dany poziom związków organicznych w akwarium, to tym bardziej jest jej dosyć dla bakterii nitryfikacyjnych.
Opublikowano (edytowane)

Ciekawy artykuł o bakteriach na start:

https://www.plantagarden.pl/blog/wpis/biostartery-czyli-czy-stosowac-bakterie-w-akwarium

  Cytat

Firmy akwarystyczne ich nie produkują tylko kupują. Reasumując niektóre bakterie są po prostu kiepskie w środowisku akwarystycznym. Firmy akwarystyczne zazwyczaj nie robią badań nad skutecznością swojego bakteryjnego produktu w akwarium.

Rozwiń  

Jeszcze film na youtube o preparatach Tropical Bacto Active i Seachem Stability , a raczej ciekawy komentarz pod nim:

 

  Cytat
Hm wolą wyjaśnienia podaj jakie rodzaje bakterii są w obu preparatach bo moim zdaniem oba produkty nie zawierają bakterii które biorą udział w nitryfikacji a jedynie są to bakterie około nitryfikacyjne. Pomagają oba ale nie są to bakterie nitryfikacyjne. Jeśli szukasz takiego produktu to szukaj takiego który ma w składzie bakterie o nazwie :  nitrosospira i nitrosomonas - te rozkładają amoniak do azotynów czyli NO2 a następnie produktu z bakteriami z grupy nitrospira - rozkładają  azotyny  do NO3 ( są jeszcze bakterie beztlenowe ale ona są w małej ilości i powstaną w akwarium ) Więc jeśli na butelce pisze że masz tam bakterie z grupy nitrobakter a nie nitrospira to nie jest to według mnie produkt godny polecenia.
Rozwiń  

 

Edytowane przez Bartek_De
Wrzuciłem film bezpośrednio do postu
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dobra powiem Wam jak ja wystartowałem moje nowe malawi na przełomie czerwca i lipca.

Normalnie zalałem akwa wodą z kranu.

Nie dodałem nic, żadnych uzdatniaczy.

Po 2 tygodniach wpuściłem 20 ryb.

Po kolejnym tygodniu wpuściłem kolejne 20 ryb.

Nastepnie jak już były te wszystkie ryby wlałem buteleczkę bakterii stability czy jakoś tak (to u mnie nowość, nigdy nie dodawałem żadnych bakterii).

Zgodnie z tym co pisze w tym artykule:

  W dniu 12.10.2021 o 15:58, ziemniak napisał(a):
Rozwiń  

Cytat z artykułu:

"Pełny cykl dojrzewania akwarium trwa około 3 miesiące bez względu czy dozujesz preperaty bakteryjne czy nie.''

Wynika z tego że u mnie sam zrobił się cykl azotowy gdyż minęło już te magiczne 3 miechy.

Co 7-10 dni robie podmiankę 25%.

Oczywiście żadnych parametrów nie mierzę, nie robię testów i nigdy nie robiłem i nie zamierzam.

Noi jak zwykle żadna ryba nie chciała zdechnąć pływając w nie dojrzałym zbiorniku :D .

 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.