Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Super się to czyta. Szkoda, że nie umieściłeś tego w artykułach, w dziale w którym tyle poświęciłeś pracy. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
W dniu 26.06.2021 o 22:55, Andrzej Głuszyca napisał:

Opisałem po prostu w jakich warunkach żyje mój „ rdzawy” i czym jest karmiony. "

Witaj, i takie spostrzeżenia są dla mnie interesujące obserwacje z własnego zbiornika. Niestety nie wspomogę Cię w temacie , dawno już nie miałem tych ryb.👍

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ja mam póki co maluchy, ale od dawna o nich marzyłem. Moim dzieciom (5 i 3 lata) też się podobają, nazywają je złomkami z zygzaka mcqueen'a ;)

Mimo tego, że są małe to czasami walczą jak dorosłe i długo.

Edytowane przez ziemniak
Opublikowano (edytowane)

Ryby te często widziałem w zoologach i jakoś nie wzbudziły we mnie  zachwytu. Pewnego jednak razu zawitałem do sklepu zoologicznego w  Zakopanem, pływały tam pyszczaki określane jako Malawi mix. Przyuważyłem tam samotnie pływającego, w pełni wybarwionego samca Iodotropheus sprengerae. Dosłownie szczęka mi opadła, jak on się pięknie mienił gdy podpływał pod świetlówkę, normalnie bajka. Warto trzymać ten gatunek by zobaczyć te piękno   nawet i tego jedynego samca. Wiem teraz, że stwarzając im odpowiednie warunki i dając im tło odpowiednią aranżacją i obsadą  można mieć z niego ozdobę zbiornika. 

 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 4
  • 2 lata później...
Opublikowano
7 godzin temu, piotriola napisał(a):

Na prośbę , wymiary tej ryby. Spreinat ,Konings

Piotrze..na czyją prośbę bo nie rozumiem ? Patrząc na to co wkleiłeś to jak pokazuje życie to rozmiar ich jednak się różni od tych podanych w książkach. Chyba , że pod pierwszym zdjęciem jest napisane , że to rozmiar tej ryby a nie , że rosną do  10 cm ?

Opublikowano
Godzinę temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Piotrze..na czyją prośbę bo nie rozumiem ? Patrząc na to co wkleiłeś to jak pokazuje życie to rozmiar ich jednak się różni od tych podanych w książkach. Chyba , że pod pierwszym zdjęciem jest napisane , że to rozmiar tej ryby a nie , że rosną do  10 cm ?

@Andrzej Głuszycaja prosiłem Piotra w wiadomości prywatnej o screen z Koningsa odnośnie wielkości książkowych „rdzawego”, a że chyba nie da się tego zrobić w formie prywatnej, Piotr wrzucił do Twojego wątku, aby każdy miał dostęp w razie potrzeby. Uprzedzając już Twoją odpowiedź, wiadome jest, że w naszych akwariach ryby mogą osiągnąć trochę większe wymiary niż naturalnie w jeziorze. Tak jak np Twój samiec dominujący dobił do 12 cm. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.