Skocz do zawartości

Saulosi i co? w standardowym 300L


Jelonek

Rekomendowane odpowiedzi

40 minut temu, przemo-h napisał:

@JelonekWracając do tematu Cynotilapii aurifrons i cytowanego artykułu ... Mphanga Rocks, Luwino Reef i Chilumba to ta sama ryba.

Nazwy handlowe bardzo często wywodzą się z miejsca, w którym dane osobniki zostają złapane, a to wprowadza trochę zamieszania w naszym hobby. Na obszarze Chilumby znajduje się kilka raf m. in. Mphanga, Luwino, czy port Chilumba. Odległości między nimi są niewielkie. Nie zauważono też różnic między osobnikami z tych wymienionych miejsc. 

 

Dzięki za info. Z tymi odmianami jest trochę galimatias. Cynotilapie trochę sobie odpuściłem, ich ząbki mogą być zgubne dla innych rybek, biorąc na chłopski rozum to jak taka dziabnie to odgryzie😱. Raczej lubię gdy rybki nie są w kawałkach😄.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hara jest podobna do Fainzilberi chilumby dlatego jest tak nazywana. 😉 Callainosy pearly white na żywo naprawdę pięknie się prezentują. 

Metriaclime mbenji w ofercie kiedyś miał dr. Pawlak z Torunia ale teraz już nie sprzedaje ryb, popytaj @Aqua-Dreamson ma jakieś stado rozpłodowe może ma na sprzedaż młode. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Jelonek napisał:

Cynotilapie trochę sobie odpuściłem, ich ząbki mogą być zgubne dla innych rybek, biorąc na chłopski rozum to jak taka dziabnie to odgryzie😱. Raczej lubię gdy rybki nie są w kawałkach😄.

No fakt, że ząbki Cynotilapie to mają zauważalne, ale mają też saulosi i wszystkie inne, tyle tylko, że kształt tych zębów u innych trochę się różni i może dla tego nie są tak widoczne. 

Zebra i Mbenji to już średniej wielkości Mbuna. Te Metriaclimy mogą być uciążliwe w takim zbiorniku. 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jelonek napisał:

Masz rację. W takim razie callainos albo aurora będą lepszym wyborem. 

Też kwestia dyskusyjna. Osoboście zaproponuję Cynotilapię do wyboru, (poza zebroides ze względu na podobieństwo do samca saulosi), lub Labidochromis perlmutt. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Labidochromis hongi sweden ? Czytałem opis z którego wynika że jest mocno terytorialny. Mortis opisał swój bardzo agresywny egzemplaż, ryba piękna i fajnie uzupełniła by zbiornik z saulosi. Czy jest szansa powodzenia? Pytam bo Malawian ma na liście 30 sztuk F1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Labidochromis hongi sweden ? Czytałem opis z którego wynika że jest mocno terytorialny. Mortis opisał swój bardzo agresywny egzemplaż, ryba piękna i fajnie uzupełniła by zbiornik z saulosi. Czy jest szansa powodzenia? Pytam bo Malawian ma na liście 30 sztuk F1.
Weź pod uwagę, że ta odmiana nie występuje w jeziorze. To sztuczny twór.

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z powodu zębów zmieniłeś zdanie odnośnie tej Cynotilapii, to napiszę, że nie taki zły wilk jak go malują. Wbrew pozorom jest to bardzo dobry wybór do takiej wielkości zbiorników. Na pewno dużo lepszy, niż callainos, czy estherae. W przeciwieństwie do tych Metriaclim Cynotilapia zajmuje mniejszy rewir, a poza nim staje się potulna jak baranek. Perłowy Labidochromis też będzie bardzo dobrym wyborem, choć to już zupełnie inna ryba. Nie jest stricte terytorialny.

Na szybko przychodzi mi jeszcze do głowy Chindongo sp. 'elongatus spot', ewentualnie Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano. Ten ostatni to trudna ryba, pomimo niewielkich rozmiarów, ale dzięki niemu możesz nabrać dużo doświadczenia. Raczej dobrze się dogaduje z saulosi, ponieważ tak jak i te insektoktożerne Labidochromisy, ten również nie przywiązuje zbytnio uwagi do rewiru. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, przemo-h napisał:

Jeśli z powodu zębów zmieniłeś zdanie odnośnie tej Cynotilapii, to napiszę, że nie taki zły wilk jak go malują. Wbrew pozorom jest to bardzo dobry wybór do takiej wielkości zbiorników. Na pewno dużo lepszy, niż callainos, czy estherae. W przeciwieństwie do tych Metriaclim Cynotilapia zajmuje mniejszy rewir, a poza nim staje się potulna jak baranek. Perłowy Labidochromis też będzie bardzo dobrym wyborem, choć to już zupełnie inna ryba. Nie jest stricte terytorialny.

Na szybko przychodzi mi jeszcze do głowy Chindongo sp. 'elongatus spot', ewentualnie Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano. Ten ostatni to trudna ryba, pomimo niewielkich rozmiarów, ale dzięki niemu możesz nabrać dużo doświadczenia. Raczej dobrze się dogaduje z saulosi, ponieważ tak jak i te insektoktożerne Labidochromisy, ten również nie przywiązuje zbytnio uwagi do rewiru. 

Teraz to mam rosterke. Już zastanawiam się czy 3 gatunki wpuścić, nie wiem czy to dobry pomysł. Z podanych przez Ciebie praktycznie każdy by się nadał. 

Chindongo Saulosi + cynotilapia hara galilea reef + labidochromis pearlmutt.

Lub 

Chindongio saulosi + metriaclima aurora

( Te 2 same, albo do nich jeszcze dać np. neon spota, lub inny z tych wymienionych przez Ciebie)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.