Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej ,z trzema gatunkami to bym sobie odpuścił , saulosi i hara to znany układ na forum który się sprawdza i jest ładny, saulosi i perlmutt też jest polecany i się dogadują , wracając @przemo-h do maingano to nie do końca się zgadzam , że Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano   nie przywiązuję uwagi do rewiru , czesto byłem świadkiem jak samiec Maingano uważał za swój teren całe akwarium i gdzie mu się podobało tam przesiadywał na dłużej :) Od siebie mogę dodać L. Chisumulae ładna rybka kontrastowa do saulosi miałem razem i polecam ,dieta też do pogodzenia.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, matejk napisał:

wracając @przemo-h do maingano to nie do końca się zgadzam , że Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano   nie przywiązuję uwagi do rewiru , czesto byłem świadkiem jak samiec Maingano uważał za swój teren całe akwarium i gdzie mu się podobało tam przesiadywał na dłużej :) 

Dla tego właśnie nie jest terytorialny. Ryba stricte terytorialna zajmuje jedną norę i jej broni. Poza swoim rewirem jest neutralna i niechętnie się z niego oddala, no może poza karmieniem🙂. Czasem trzeba też zaprosić samicę do swojego gniazdka, a i to nie jest proste, jeśli sąsiad równie dobrze strzeże swojego kąta w akwarium. 

 

 

Oczywiście wspomniany Maingano może wykazywać terytorialne zachowania, ale robi to tylko wtedy, gdy inny gatunek zmusza go do pozostania w drugiej części zbiornika. Moje Melanochromisy są aktualnie "terytorialne". Wynika to z podziału zbiornika między sobą. Z natury jednak są wędrowcami i nigdzie nie zagrzewają miejsca. Podobnie jak Pseudotropheus cyaneorhabdos Maingano. 

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Z mojej strony polecę Ci taki układ 

Saulosi jeśli zależy Ci na tym gatunku

Cynotilapia sp. hara

Metriaclima elongatus chailosi Chitande 

Te dwa ostatnie gatunki znakomicie u mnie się dogadywały, z Saulosi również nie powinno być problemu. Na pewno hara będzie rządzić. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, Jelonek napisał:

Teraz to mam rosterke. Już zastanawiam się czy 3 gatunki wpuścić, nie wiem czy to dobry pomysł. Z podanych przez Ciebie praktycznie każdy by się nadał. 

Chindongo Saulosi + cynotilapia hara galilea reef + labidochromis pearlmutt.

Lub 

Chindongio saulosi + metriaclima aurora

( Te 2 same, albo do nich jeszcze dać np. neon spota, lub inny z tych wymienionych przez Ciebie)

Jeśli chcesz koniecznie Metriaclimę, to zobacz te mniejsze z grupy elongatus. Dość łatwo dostępne Metriaclima sp. 'elongatus chailosi' i Metriaclima sp. 'elongatus chewere' będą lepszym wyborem do takiego szkiełka. @Bezprym i nasz moderator @Bartek_De

mają doświadczenia z tymi rybami w podobnych zbiornikach

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 25.08.2021 o 16:19, Bezprym napisał:

Z mojej strony polecę Ci taki układ 

Saulosi jeśli zależy Ci na tym gatunku

Cynotilapia sp. hara

Metriaclima elongatus chailosi Chitande 

Te dwa ostatnie gatunki znakomicie u mnie się dogadywały, z Saulosi również nie powinno być problemu. Na pewno hara będzie rządzić. 

Dzięki, nie tyle mi zależy co po prostu mam saulosi w 112 L i 300 L to ich nowy dom. Kwestia jest dobrania do nich fajnych kolegów.

Edytowane przez Jelonek
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Jelonek napisał:

Dzięki, nie tyle mi zależy co po prostu mam saulosi w 112 L i 300 L to ichnowy dom. Kwestia jest dobrania do nich fajnych kolegów.

Decydując się na harę musisz mieć świadomość że to charakterna ryba i u mnie bez względu na obsadę od samego początku niezmiennie królowała. Nie gnębiła ryb ale pełniła rolę policjanta, chailosi natomiast to spokojna ryba więc nie powinna sauloskom sprawiać problemu. 

Edytowane przez Bezprym
  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Bardzo dziękuję wszystkim za doradztwo. Ryby będę zamawiał w przyszłym tygodniu. Ostatecznie będzie:

chindongo saulosi, cynotilapia sp. hara galilea reef.

Prośba do moderatora o zmianę tytułu na ,, Saulosi i co? w standardowym 300L''

 

Edytowane przez Jelonek
  • Lubię to 1
  • Bartek_De zmienił(a) tytuł na Saulosi i co? w standardowym 300L
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ryby kupione wczoraj, w hodowli Pana Rafała z Dudków koło Częstochowy. Serdecznie pozdrawiam, polecam i dziękuję Panu Rafałowi za możliwość obejrzenia całej hodowli. Ryby piękne i zdrowe, mają się świetnie. Udało się nabyć Saulosi F1 i Hary F1, oprócz tych zaplanowanych wziąłem też Labeotropheus trewavasae MC. Kulfonom nie mogłem się oprzeć choć wiem że 120cm zbiornik to dla nich trochę za mało. Zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą, ale u mnie Malawi jest tematem rozwojowym 😁. Zanim dorosną pewnie i tak postawię większe akwa. Po nowych Saulosi widzę że są inne niż te poprzednie, co uświadcza mnie że tamte to jednak coral. Kilka fotek maluchów:

IMG_20210922_093250_1.jpg

IMG_20210922_093111.jpg

IMG_20210922_092630.jpg

IMG_20210922_091118.jpg

IMG_20210922_074726_1.jpg

  • Lubię to 7

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.