Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jakbym nie mógł "normalnie"... - nie nie mogę :!:


projektuję właśnie filtrację do mojego nowego baniaka... poszukuję argumentów, w myśl zasady co ... głów to nie jedna :wink:


są trzy pomysły, które zrodziły się w mojej chorej łepetynce i chciałbym je omówić żeby wytknięto słabe punkty, na które ja ewentualnie nie wpadłem w procesie myślowym, a które mogą mieć istotny wpływ na późniejsze funkcjonowanie filtracji biologicznej w moim zbiorniku...


dlatego proszę wysilić mózgownicę... czekają nagrody w postaci pochwał :P

posty w stylu "kup kubeł" - to już wiecie że nie do mnie - słowem: będą ignorowane :twisted:


dane techniczne:

zbiornik: 500L 200x50x50h cm

ryby: 1+3, 1+3, 1+4, 2+7 = 22 dorosłych

dekoracje: tło folia czarna i raczej dwa duże usypiska głazów = max miejsca dla ryb

szafka na dole: pusta - nie do zagospodarowania "akwarystycznie"

pokrywa+światło: pokrywa ala Cezarix (w serwisie) bez limitu wielkości przyczepiona na stałe do ściany, jedno HQI 70W oświetlające niesymetrycznie całe akwa + 2 świetlówki

założenie projektowe: na podłodze stoi wyłącznei szafka (stelaż stalowy obudowa boki i przód płyta) i akwarium - minimalny możliwy ciężar


1. metoda - nazwijmy ją "FBF+DSB" (fuidized bed filter + deep sand bed)

metoda znana zapewne z licznych źródeł, w tym i serwisu klubowego (dot. FBFa)


założenia takie: aby nitryfikacja zachodziła w tradycyjnym filtrze FBF zlokalizowanym (powieszonym) w pokrywie, z którego woda wlewałaby się do długiego na 170cm (170x16x16h) koryta z warstwą 12cm piasku dla dalszej nitryfikacji i denitryfikacji, która w takim złożu też zachodzi...

schemat:

fbf-plenum.jpg

tutaj sprawa jest prosta... nie ma co opisywać...

zalety:

- niezależny system filtracji (można wypiąć z baniaka w razie W)

- brak potrzeby kupowania złoża - piasek

- nie zajmuje miejsca w baniaku

- napędzane pompami z grupy energooszczędnych (można w przyszłości pomysleć nad UPSem do takiej kilkunastowatowej pompy)

wady:

- samodzielne klejenie pojemników

- najdłuższy proces dojrzewania (z wymienionych metod) - nawet >6miesięcy

- "delikatne złoża" (np naruszenie DSB powoduję utratę funkcji denitryfikacyjnych na tygodnie)


2. metoda - nazwijmy ją "skandynawską" (tam się ją często stosuje)

metoda szeroko promowana szczególnie przez firmę produkującą moduły i tła BTN... chodzi o filtrację schowaną za/w tych produktach, jak widać tutaj, w szczególności tutaj

... Przezda tak ma za BTNem tylko że na biobalach - tutaj

... powyższe linki schybrydowane w mojej głowie z tym co zobaczyłem tutaj

doprowadziło to przemyśleń nt. fitracji opartej na popularnej "podżwirówce" (z ciągiem wstecznym - wtłaczającym wodę w złoże) ściśniętej i wypiętrzonej do usypiska w jednym rogu akwarium, jak na schemacie poniżej:

schemat-skala-filtracyjna.jpg

widać tutaj w dwóch rzutach z góry i z przodu, jak złoże (powiedzmy z 15L ceramiki i 10L grysu koralowego na niej) utrzymywane jest orzez skały przed nim i tworzy piętro porośnięte roślinnością... woda tłoczona jest w złoże z przeciwległego końca akwarium przez wydajną pompę z siłą ~2000l/h (wliczając opór hydrodynamiczny złoża i skał)


założenia:

nieregularność układu złoża w odniesieniu do położenia wylotu rury tworzy nieregularny przepływ, co pozwoli utworzyć się strefom beztlenowym i zajdzie ni- i denitryfikacja podobnie jak w przykładzie powyżej... dodatkowo w złożu można zakopać perły (nie pamiętam nazwy) jednej z firm do denitryfikacji... powolne wydzielanie cukrów prostych wzmaga proces i przyspiesza dojrzewanie takiego filtra

zalety:

- można połączyć ciekawą aranżację z potężnym złożem biologicznym

- wszystko jest w zbiorniku

- nie ma potrzeby czyszczenia takiego złoża przez długi okres (prefiltr i wydmuchiwanie zanieczyszczeń na zwenątrz)

- łatwość utrzymania złoża przy życiu przy zaniku napięcia

- łatwość instalacji/budowy

- przy zastosowaniu odpowiednio stabilnego muru ze skał łatwość obsługi/wybierania złoża (można również pomyśleć o umieszczeniu ceramiki w "woreczkach siatkowych" dla łatwiejszej obsługi)

- możliwość ukrycia grzałki (mały kominek w samym rogu - jak na zdjęciach podanych wyżej, z usypiskiem - prawa strona)

wady:

- filtracja zależna od zbiornika

- przy pracach raz w roku nieco większy stres dla ryb

- zajmuje jednak trochę miejsca w baniaku

- nierównomierny przepływ z założenia - trudność w oszacowaniu wielkości potrzebnej dla danej obsady

- potrzeba zakupu ceramiki za ~150zł


3. metoda tradycyjna (najmniej lubiana przeze mnie)

w skrócie - jak metoda pierwsza tylko nad akwa wisi jeden zbiornik np 180x15x20h cm wypełniony keramzytem/ceramiką - coś jak taki długi sump z przegrodami itp tradycyjnie... woda tłoczona też pompą z akwa

zalety:

- znany system, ze wszystkimi zaletami, jak choćby "sprzęty poza akwaarium"

wady:

- znany system, nic nowego nie wnoszący do akwarystyki

- największy z tych metdod ciężar wiszący nad akwarium

- cena: zbiornik i wymieniona wyżej ceramika


tym razem nie pytam co byście wybrali...

tylko

co przeoczyłem?? co powinienem przemyśleć?? gdzie są błędy w założeniach?? itp :wink:

Opublikowano

Co tu dużo pisać ?

pierwszy pomysł bez uwag, z wyjatkiem dublowania filtracji biologicznej jeden jak i drugi spełnia te same zadanie, ale wiem że tak lubisz :)

natomiast jak i jeden tak i drugi filtr działał by osobno, więc moje pytanie brzmi po co ? Niggy za duzo złoża ??

drugi pomysł też bez uwag - jak sam napisałeś skandynawowie się w tym lubują więc powinno działać również i u Ciebie.

Trzeci pomysł podoba mi się najmniej, ale nie dlatego ze jest tradycyjny, tylko dlatego ze stwarza pewne zagrożenie, jeżeli w tym stylu miał coś robić to zamiast wiszącego panelu nad akwarium dałbym panel z tyłu akwarium - woda wlewała by się poprzez syfon, leciała by poprzez komory w panelu przez media i pompa która by była w panelu a nie w akwarium by wypompowywała wodę do akwarium, pomysł podobny ale stwarzajaćy mniejsze zagrożenie.

Opublikowano

się wszyscy przerazili że będę pochwały jak cukierki dzieciom rozdawał... i nabrali wody w usta :P

miałem na myśli za wysoce konstruktywne podejście, wnoszące coś dodatkowego do sprawy...


Yaro, dzięki...


co do pierwszej części to wydaję mi się że woda pozbawiona w filtrze FBF tlenu (w dużej części) trafi do DSB gdzie zachodzić już będą reakcje beztlenowe... myślałem o uszczelnieniu BSD pokrywą, żeby zachować środowisko beztlenowe (narazie taka myśl) - woda mogła by trafiać na końcu do rezerwuaru np z grzałką gdzie byłaby natleniania małą głowicą (ale bez bąbelków tylko ruchem tafli...


co do drugiej części Twojej wypowiedzi to ok


a trzecia: myślałem o panelu za akwa ale to oddala mi akwa od ściany i zabiera miejsce... poza tym dostęp daleko i niewygodnie...

jakie widzisz zagrożenia w "panelu nad"?

Opublikowano

Co do

1. to bym dodał do zalet chyba najwiekszą skuteczność tej filtracji w porównaniu z pozostałymi. ale problemikiem jest dobranie odpowiedniej wielkości złoża bo zbyt duże zwłaszcza DSB moze powodowac kłopoty, chodzi o to aby nie doprowadzać do kompletnej strefy beztrlenowej - choć tak sie przywykło mówić przy deni - bo denitryfikacja zachodzi własciwe już spokojnie przy bardzo ograniczonym dostępie telenu - natomias jego całkowity brak moze wywołac procesy niepożądane a o takie w piachu dosc łatwo

Nie znam szczegółów rozwiązana ale chyba przepływu to za dużego w tym piachu tez nie uzyskasz - więc zostaje kwestja pozostałej filtracji/cyrkulacji

2. jest napewno bardzo ciekawa ze wzgledu na mozliwość aranżacji zbiornika tak jak w linku + to ze jest w szystko w akwa, ale serwisownai etego budzi niejakie moje obawy ... ale ja jestem leniwy

Opublikowano

Jak wiesz pierwsza metoda podoba mi się najbardziej, ale raczej z dzikiej ciekawości, bo nie widziałem jeszcze DSB w słodkowodnym akwarium. Generalnie założenia świetne, pozostaje jedynie kwestia dobrania (chyba wyłącznie eksperymentalnego) dobrania przepływów, czyt. pomp. I tu nie tylko chodzi o to żeby wszystko ładnie 'hulało', ale też o to, o czym napisał Mariusz - żeby całkowicie nie pozbawić przyszłego DSB dostępu tlenu. Na pewno kolejność obu filtrów dobrałeś dobrze :) Jeśli byłyby jakieś problemy z DSB (za mały dostęp tlenu) to możesz się podeprzeć dodatkową pompą (stricte cyrkulacyjną) w zbiorniku z DSB. Z resztą już na starcie możesz pomyśleć o takiej dodatkowej pompce, nawet jakiejś 4W Koralii ustawionej przeciwnie do kierunku przepływu wody w filtrze, która 'ruszy' spore ilości wody, ale nie zwiększy przepływu przez sam filtr.


Chciałbym Cię jeszcze uspokoić z tymi wadami - dojrzałe DSB jest filtrem bardzo stabilnym i nie łatwo je "naruszyć". No chyba, że fizycznie coś lub ktoś Ci je przekopie.


Jednak pamiętaj - opierając zbiornik o taką filtrację będziesz pionierem i jeśli się uda to Twój nick spocznie w klubowej Hall of fame, ale ponosisz duże ryzyko, bo ja bym np. ręki nie położył za to, że DSB w słodkim akwarium zadziała :)


P.S. Kup kubeł :P

Opublikowano

DSB w słodkim tez zadziała bo to w końcu chyba najstarsza metoda uzdatniania wody równiez do celów spożywczych .. tylko że własnie eksperymentalne dobranie wielkości i przepływu ... ale jeśli się uda to skutecznośc moze byc że hoho

Opublikowano
Jednak pamiętaj - opierając zbiornik o taką filtrację będziesz pionierem i jeśli się uda to Twój nick spocznie w klubowej Hall of fame, ale ponosisz duże ryzyko, bo ja bym np. ręki nie położył za to, że DSB w słodkim akwarium zadziała :)


P.S. Kup kubeł :P



za ten "kup kubeł" powinienem Cię zignorować, ale tym "hall of fame" połechtałeś moją próżność do skraju zadowolenia i przesądziłeś o podjęciu ryzyka... niech Cię Snocho... :P:mrgreen:

prawda jest taka że mogę ryzykować z DSB mając na pierwszym etapie filtracji sprawdzony FBF...


a teraz do rzeczy Panowie... liczę na Waszą pomoc na etapie projektowym, ponieważ żaden wysiłek umysłowy nie zastąpi lat doświadczenia - pomóżcie! :wink:


ETAP I

zakładamy wielkość FBFa nieodbiegającą od projektu w artykule na serwisie... (z wyjątkiem wysokości - tutaj wolałbym niższy - max 50cm) - podstawowa różnica to lokalizacja - mój będzie nad akwarium...

czyli pompa zlokalizowana przy dnie będzie musiała podnieść wodę z zachowaniem żądanego przepływu na wysokość ~110cm do kolanka na górze filtra oraz utrzymać moc poruszania 5kg substratu w filtrze...


pytania:

1. Jaką pompę wykorzystać, żeby poradziła sobie z tym zadaniem, ewentualnie posiadała zapas mocy? (max 200zł, musi posiadać możliwość zamontowania sporego koszyka z watą sery i być cicha)

2. Na co zwrócić uwagę poza aspektami wymienionymi w artiklu o budowie tego filtra?

3. Czy można go skleić z szyb? czy raczej plexi only? i dlaczego?


ETAP II

woda trafia do zbiornika ze złożem DSB...

początkowo myślałem żeby zbiornik 170x16x16 podzielić na jego długą część ze złożem i na końcu krótką na grzałkę/termometr (rezerwuar)...

dodatkowo długą część ze złożem chciałem podzielić wzdłużnie na 3 odcinki, żeby woda płynęła "tam"-->"z powrotem"-->i znowu "tam"

... ale skoro piszecie o nieodtlenianiu wody to chyba pozostanę przy pojedynczym złożu i to raczej w wielkości 135x15x12h cm (dane dot objętości piasku netto) - po tym rezerwuar 35x15x16h na grzałkę itp...

... chciałem też przykryć złoże szczelnie... ale znowu proponujecie dodatkowo natleniać np koralią więc pozostanie odkryte...


dodatkowo:

na stronach forów dysków panuje filtracja w zbiornikach oparta o "plenum" (jedyna różnica do DSB to kratka pod piachem - po co ona? dlaczego? może ktoś wie? czy plenum to "enhancedDSB"?)

pompa generująca przepływ przez DSB to będzie de facto pompa of FBFa (główna), więc tutaj mocno ograniczę się w możliwościach regulowania przepływu


pytania:

1. czy zastosować kratkę pod piach?

2. jak można by poprawić działanie DSB? przepływy/kształt zloża/cokolwiek

3. czy na te filtry wpływać będzie HQI, które może obejmować swym "zasięgiem" złoża?

4. co jeszcze Wam się nasuwa?


wiem że dużo pytań, ale po co mam popełniać głupie błędy... :wink:

Opublikowano

myślałem, ale z racji konieczności zastosowania go poza akwa psuje mi to całą koncepcję.... łatwiej ukryć pompę w akwa niż tego "kloca"...

chociaż wiadomo że byłby najcichszy i bardzo wydajny w tej cenie...


traktuję jako ostateczność

Opublikowano

przez ta pochwałę to muszę się produkowac dalej :wink::D

co do pompy to tez bym zrezygnował z CO tylko dał akwarystyczną i tu biorac pod uwage cenę-niezawodność-parametry-jakosć to bym polecił

aqua bee UP3000

moc 45W przepływ 3000 l/h wysokość podnoszenia 2,4 m

tu masz strone producenta

http://www.aquabee-aquarientechnik.de/pages/index.php

a cena to będzie tez coś koło 200 zł z rok temu ją gdzieś widziałem po 220 ale nie wiem czy to był drogi skelep czy tani

jak chcesz ja pomacać to musisz do mnie przyjechać, mam nówke w szafce

co do klejenia to chyba z tworzywa, ze szkął aby było mocne i odporne na wiedzę to musiałbyś dać grubsze szyby a to juz waga, a tworzywo było by lżejsze i w dodatku masz wieksze możliwości w jakis manewrach technicznych typu otwory przycięcia itd a w szkle to już z tym problem


złoża bym nie dzielił na tam i spowrotem,


pozatym zadajesz za dużo pytań :wink::D w dodatku ze jesteś prekursorem a chcesz trafnych odpowiedzi :lol:

co do kratki to z jednej stony byłaby potrzebna bo jak będziesz miał większy przepływ to moze być problem aby sie to zdażyło przesączyć przec piach wiec nadmiar wody by szedł dołem, z drugiej strony jak za dużo pójdzie dołem to złoże piachowe będzie za suche a wtedy to tam mozesz posadzić kaktusy, taka kratka to lepiej by działała jak złoze by miało kształt bardziej pionowy a nie poziomy jak u ciebie - ale moze niech Michał się wypowie bo ja już teraz to teoretyzuje i to strasznie bardziej na chłopski rozum. gdybym miał robić eksperyment tak jak ty to chyba bym pokombinował w ten sposób ze zrobiłbym bez kratki ale przed DSB bym dał też zrzyt do akwa i by to wyglądąło w ten sposób ze do FBF potrzebujesz dużo wody i jak ta woda nie będzie dawała rady przejśc przez piach to jej nadmiar trafia spływem do akwa przed przejściem przez DSB

HQI moze co DSB wysuszac, sam wiesz jaka to temperatura wiec byłbym za przykryciem tego, moze nie hermetycznie ale przykryciem aby ograniczyc parowanie, bo inaczej kaktusy :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.