Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!

Z mojej strony dosyć standardowa historia, tj. powrót do akwarystyki po latach i decyzja, że Malawi, zamiast, jak za dzieciaka, skakania między biotopami.

Odpowiedzi na niemal wszystkie rozterki udało mi się wyszukać na tym forum (przy okazji: widać pracę włożoną w utrzymanie profesjonalnego poziomu forum, rewelacja 👍). Zatem akwarium 120x50x60 już od trzech dni dojrzewa, pora zastanowić się nad obsadą i nie mogę sobie poradzić z najtrudniejszą z decyzji ;)

Pewnym ułatwieniem jest to, że na pewno chciałbym demasoni (wspólna decyzja z żoną). Eliminuje to sporo gatunków podobnych z wyglądu, albo potrzebujących trochę mięsa w diecie. Przeszukując to forum znalazłem propozycję Metraclima msobo "magunga" i bardzo mi pasuje. Chciałbym dobrać do nich jeszcze trzeci gatunek i tutaj potrzebuję rady doświadczonych malawistów.

Osobiście podoba mi się Iodotropheus. Uzupełnia poprzednie dwa kolorystycznie, pływa więcej w toni, toleruje wegańską dietę. Szedłbym wtedy w taki układ małych rybek:

 - 8x Chindongo demasoni,

 - 8x Metraclima msobo "magunga",

 - 6x Iodotropheus sprengerae.

Pytanie, czy demasoni nie zamęczą rdzawych, czy ma ktoś z Was doświadczenie z łączeniem tych dwóch gatunków?

 

Jako inną z opcji rozważam Pseudotropheus sp. "perspicax orange cap". Roślinożerca, samiczki kontrast do pozostałych dwóch gatunków, przepiękny samiec, ale też bardzo zajadły. I pytanie właśnie czy do jednego agresywnego gatunku zamiast łagodnego lepiej dać inny agresywny i wtedy jeden i drugi jest w stanie się wybronić, a agresja jakoś się rozkłada, czy przeciwnie - mamy wtedy w akwarium rzeź?

Ogólnie wszelkie uwagi mile widziane. Może jakiś inny gatunek sprawdziłby się jako trzeci: Cynotilapia hara, Pseudotropheus acei?..

 

I moje trzecie pytanie: co uważacie na temat zakupu egzemplarzy tego samego gatunku od dwóch różnych hodowców? Ma to sens, czy niepotrzebny zachód?

Opublikowano

Demasoni  jest agresywną rybą i powinno trzymac się je w większej grupie niż 8 sztuk, więc na twoim miejscu pozostałbym przy demasoni i Msobo tym bardziej że te ostatnie też do aniołków nie należą. Trochę ograniczyłeś sobie wybór stawiając na demasoni.

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, m4p napisał:

Pytanie, czy demasoni nie zamęczą rdzawych, czy ma ktoś z Was doświadczenie z łączeniem tych dwóch gatunków?

Obecnie mam między innymi demason(i)y i rdzawe. Większym agresorem jest 12 cm samiec rdzawy  jak demasoni. W moim przypadku , moje demasoni nie jest agresywne wobec innych gatunków. Do tego mam jeszcze maingano. Rdzwy i maingano to moi odwieczni rywale. Często jest tak , że stereotypowe opinie  rozmijają się z tym co widzisz w akwarium. Próbuj.. taka moja rada.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 4
Opublikowano
1 godzinę temu, m4p napisał:

I moje trzecie pytanie: co uważacie na temat zakupu egzemplarzy tego samego gatunku od dwóch różnych hodowców? Ma to sens, czy niepotrzebny zachód?

Z jednej strony ma z drugiej bez sensu. No chyba , że planujesz rozmnażać i sprzedawać. Jeżeli tego nie planujesz to kupuj od jednego.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Moim zdaniem Msobo i Demasoni to bardzo trafny wybór, ale w większej ilości i bez trzeciego gatunku. 

15szt Chindongo Demasoni 

1+7 Metraclima Msobo Magunga (można próbować z 3 samcami)

Tak jak @AndrzejGłuszyca wyżej napisał, trochę z tego Demasoni zrobiono rybę Demona, a tak naprawdę odpowiedni aranż i można naprawdę oko cieszyć.

Miałem kiedyś takie połączenie w trochę dłuższym (150cm) zbiorniku i naprawdę wyglądało  to super. 

Teraz pływają w 960l i nie sprawiają problemów. Próbuj bo naprawdę warto!!!

  • Lubię to 2
Opublikowano

Tak jak koledzy piszą demony są bardzo agresywne ale głównie wewnątrz gatunkowo, u mnie na resztę nie zwracały uwagi . 

Opublikowano

Ok, dzięki za podpowiedzi. Może faktycznie zostanę przy dwóch gatunkach, chociaż trzeci kusi ;)

W każdym razie jeszcze mam chwilę na główkowanie, bo azotyny ani drgną.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.