Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,

Przedstawiam historie zakładania mojego kawałka Malawi.

Akwaria w moim życiu cały czas się przewijają, miałem już w jednym czasie 240l i 2x112l. Różne ryby, raz nawet była próba malawi w 112l.

Teraz mam 54l i próba zrobienia roślinniaka, ale zawsze myślałem, marzyłem o konkretnym malawi. Zbieg dobrych okoliczności się wydarzył, no i startuję.

Obijam się od kilku lat, na forum, podziwiam wiedzę i pasję wielu z Was. 

Staram się przemyśleć wszystko jak najlepiej, ale jak wyjdzie to się okaże.

Sprawdziłem kilka ofert z olx, sklepów internetowych i zaczynam.

Krok Pierwszy.

Podstawa to podstawa, rozważałem szafkę z płyty meblowej, ale jakoś jest dla mnie mało podatna na zmiany. Sprawdziłem ofertę na stelaż aluminiowy konstrukcyjny, ale cena jest nie do przyjęcia.

Zamówiłem stelaż stalowy u miejscowego ślusarza, który ma dobrą opinię. Podałem wymiary powołując się na konstrukcję z Forum, trochę jest przewymiarowana jeśli chodzi wytrzymałość, ale lepiej tak niż w drugą stronę.

Stelaż wiem że będzie wykonany bardzo estetycznie, to jak go dostanę będę mógł według własnego widzimisię zaaranżować tzn. Zostawić cześć otwartą, cześć zabudować. Mam około miesiąca czasu, to coś wybiorę.

Regulacja ma być przy pomocy śruby i nakrętek m16, podłoga ma punktowo niejasną wytrzymałość, to pod śruby regulacyjne podłoże płaskownik metalowy

 

Krok drugi.

Szkło, 150x60x60 takie, ponieważ mam 150cm do dyspozycji, 60x60, ponieważ chcę ją najwięcej litrów. Wiem, że dla Malawi, liczy się bardziej dno niż litry, ale myślę, że zawsze łatwiej utrzymać stabilna parametry w 540l niż w 450l.

Szkło zamówiłem tylko przód Optiwhite, ponieważ rzez tył i prawą stroną nie będę zaglądał do środka, mam tam dwie ściany. Rozważałem lewą stronę Optiwhite, ale tu blisko będzie telewizor, więc postanowiłem okleić tą cześć, aby ryby nie stresowały się.

Znalazłem najtańsza ofertę na szkło na olx, ale trochę się bałem zamówić, bo czy najtańsze może być choć w średniej jakości?

Tu z pomocą znów przyszło Forum klubu malawi, znalazłem pozytywne opinie o tym producencie i zamówiłem akwarium.

Krok trzeci.

Producent pokrywy już wybrany, dogrywam szczegóły.

Założenia pokrywa czarny połysk.

Kolejne kroki.

Zamówić oświetlenie, tu wiem kto i co mi zrobi, ale muszę mieć pokrywę, żeby dograć szczegóły.

Zamówić filtr, pewnie fx z prefiltrem.

Zamówić grzałkę, przepływową.

I jeszcze wielo kolejnych kroków, będę je rozwijał, w miarę rozwoju sytuacji.

Wartość projektu.

Czasu nie liczę.

Stelaż 650zł

Szkło 760zł plus transport 50-150zl.

Edytowane przez Grzegorz78
  • Lubię to 5
Opublikowano (edytowane)

Dziś dostałem wycenę na pokrywę, razem  transportem 800zl, zamówię jak tylko ustalę mocowanie oświetlenia z "oświetleniowcem".

Edytowane przez Grzegorz78
Opublikowano

Kolejny etap, stanął w miejscu, czekam na proformę na zaliczkę na pokrywę, każdy dzień opóźnienia oddala start zbiornika.

Akwarystyka to sztuka cierpliwości.

Zamówiłem czarną okleinę na tył I boki za 48zl.

Przejżałem galerię ze zdjęciami zbiorników na forum i mam już w miarę sprecyzowaną wizję wnętrza, ale to oczywiście będzie wypadkową tego czego chcę i co dostanę w miejscowym składzie kamienia.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Urobek dnia.

Fv pro forma opłacona na pokrywę. Czas realizacji około trzy tygodnie.

Piotr ślusarz, dzwonił w/s stelarza, że będzie szybciej.

Sebastian od szkła też dzwonił, że tnie szkło i będzie za ok 2 tygodnie.

Ja zamówiłem u Trzmiela matę pod akwarium za 30zł i grzałkę przepływową za 128zł.

Miałem chwilę dosłownie, żeby odwiedzić skład kamienia w mojej okololicy, niestety na miejscu nie było tego "czegoś" do mojego malawi. Wybiorę się tam na luzie, ponieważ już kupowałem tam i jak powiem czego chcę to może mi pomoże właściciel.

Opublikowano

Mam podłogę na drewnianych legarach, na żelbetonowym stropie, tu się nie boję o nośność, ale nie wiem co ile są legary i w jakim kierunku idą, na to jest położona plyta OSB i panele. 

Na takie info to i tak jestem ryzykant 😀.

Jak będę budował dom, to tylko dla jednego pokoju, w którym zmieści się dwa razy większe szkło.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.