Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Pytanie do hodowców Maingano :wink:

Czytałem że wśród tych ryb nie ma prawie żadnych różnic w wyglądzie między samicami a samcami(czasami tylko kolor podbrzusza).

Mam 12 szczeniaków więc za jakiś czas najdzie ten moment gdzie trzeba będzie przesegregować obsadę.Tylko właśnie- jak odróżnić pana od pani ?

Jak nie przesegreguję to chyba same to zrobią :wink:

Opublikowano

Jak ja miałem Maingano, to rozróżniałem je na podstawie koloru podbrzusza. Jednak to nie jest metoda w 100% pewna. Dlatego, że samiczki czasem płatały mi psikusy i ich podbrzusze ciemniało. Generalnie różnica była taka, że samiec miał bardzo ciemne podbrzusze, a samiczka jasne. Wyglądało to tak, jakby ich paski ułożone były na ciele na odwrót. U samca zaczęły się od ciemnego, u samicy od jasnego.


Właściwie ta metoda mi wystarczała. Kiedy ryby były w stresie, to raczej ciężko było je odróżnić, ale to nie tylko u Maingano. Natomiast na co dzień dawało radę. O ile pamiętam, atrapy jajowe u obu płci występują. Była mowa jeszcze o długości i kształcie płetw, ktoś pisał o ogonowych, ale ja tej metody nie stosowałem. Bo generalnie płetwy brzuszne są na ogół u samców dłuższe. I to nie tylko u Maingano.

Opublikowano

Dminującego samca poznasz szybko gdy się wybarwi, będzie znacząca inaczej wyglądał od pozostałych, natomiast kolorem podbrzusza można się zdziwić, gdy ciemny samiec zaczął mi nosić ikrę, gdy samica jest wysoko w hierarchii może mieć wyglad zbliżony do samca, ale nie do dominujacego bo ten naprawdę się odróżnia.

Jedyną metodę jaką stosowałem to zaglądanie rybie pod ogon, jednak pomimo że jest to pewna metoda, to osoba robiąca to ppierwszy raz może nie rozróżniać tych mankamentów, już u naprawdę dorosłych ryb gdy samiczki kilka razy składały ikre jest to łatwiejsze u młodych ciężko jak diabli.

Poza tym niestety można tak trafić ze po roku chcąc wysegregować swoje ryby bo na osiem żadna ani razu nie nosiła stwierdziłem ze mam osiem samców, niestety przekładajac do kolejnego akwarium same maingano bez dominanta po kolei każdy się wybarwiał. Niestety musiałem oddać innym samemu pozostając już bez maingano.

Opublikowano

A już sam miałem założyć podobny temat. Ale do rzeczy.

Mam ten sam problem ze swoimi Maingano. Jakieś 3,5 miesiące temu zakupiłem 5szt tych rybek miały one około 7-9cm, jedną miałem zakupioną już wcześniej 11cm, także razem haremnik 6szt. Docelowo miało pozostać jakby się udało 2+4 /marzenia ściętej głowy/. Czekałem a rybki sobie rosły, 3 wybarwiły się na dość ciemne barwy /w tym ta największa/ reszta jak się im chciało raz tak raz tak. Co ciekawe kiedy wystwiłem zdjęcie w galerii tej największej /najbardziej wybarwionej, myśląc że to jest samiec/ forumowicze wypowiedzieli się, że to samica. Ja dalej czekałem z myśą może któraś zacznie nosić młode i się nie doczekałem /red-redy z kolei trą się jak oszalałe/. Ale się nie doczekałem. Kilka dni temu postanowiłem dokupić jeszcze 4 szt nowych maingano. Miejmy nadzieję że niedługo któraś z nich utożsami się po stronie wenus. Ładne rybki ale nie potrafię rozróżnić ich dymorfizmu płciowego. Powoli tracę do nich cierpliwość szczerze powiedziawszy.

Opublikowano

W tej chwili jestem w stanie rozpoznać płeć u maingano już u 2cm (kilkutygodniowych) maluchów. Jak to zrobić zdradził mi jeden z naszych forumowych kolegów a mój notabene sąsiad Jakub. Sprawdza się płetwę brzuszną, a ściślej jej kształt, "męska" ma ostry kształt, "żeńska" jest okrągła. Dodatkowo u mnie, co podobno już nie jest tak powszechne, wystepuję bardzo wyraźne żółte zabarwienie krawędzi górnej płetwy i to też już u maluchów. Dzięki tym dwóm metodom mam praktycznie 100% trafień.

Same się przesegregują, moje samce są bardzo agresywne i wcale się nie straszą tylko bezpardonowo napier... aż do skutku

Opublikowano
Same się przesegregują, moje samce są bardzo agresywne i wcale się nie straszą tylko bezpardonowo napier... aż do skutku


Nie koniecznie. Niestety miałem osiem samców i żadnej samicy i zgodnie z tą teorią powinien zostać jeden, zostały wszystkie i nikt nie odpłynął na szerokie wody nieskończoności.

Opublikowano

Wlasnie dlatego, ze miales ich AZ 8 - agresja rozlozyla sie na wiele osobnikow, ciężej tu o jakieś długotrwale molestowanie jednego tylko Pana, tu dostaja becki wszyscy, ale zdecydowanie mniejsze i za pewne nie tak mocno sprevyzowane na jednego, jak to sie ma w przypadku 2-3 samcow.

Wracajac do main topic, rzeczywiscie, jak pisal cezarix, ja takze czytalem o ksztalcie pletwy, tyle, ze "ponoc" te roznice widac u podrostkow a nie u maluchow - nie wiem - nie widzialem.

Opublikowano

Yaro a jak duże masz te samce ?? Ja miałem też coś koło 6-7, pierwszy obrywał regularnie i teraz już ... nie obrywa, bo jest trochę jakby nieżywy, teraz dostaje drugi z kolei. Podejrzewam że jak ja się nie wtrącę to ostatecznie zostanie tylko jeden. No chyba że to mi się trafił taki Jurek Killer.


Co do płetw, jak je już widać, to można odróżnić, u mnie dużo wcześniej można sprawdzić po żółtym grzebieniu.

Opublikowano

Wszystkie porozdawałem, nie chciałem czekać na masakrę, którą jak piszecie pewnie przz ich mnogość rozkładała się poprzez ilość, natomiast wracając do postu, najprościej mi było oglądać ich "tyłki" samica ma drugi otworek większy i jeżeli składała już ikrę jest on również bardziej wypukły niż u samca. Jednak muszę przyznać ze rozpoznanie płci u maingano i to jeszcze w młodym wieku jest szczególnie trudne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.