Skocz do zawartości

Jak dobieracie diete dla swoich ryb


piotriola

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie płatków to robię taki myk - usypuję, dodaję trochę wody z akwarium i formuję płaski "placek" po wyschnięciu łamie na drobniejsze kawałki lub wrzucam cały kawałek. Efekt jest taki że praktycznie nie ma pyłu w wodzie jak przy karmieniu płatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ciekawy artykuł :

https://www.researchgate.net/publication/276136847_Effects_of_total_replacement_of_fish_oil_on_growth_performance_lipid_metabolism_and_antioxidant_capacity_in_tilapia_Oreochromis_niloticus/link/56a5d8eb08aeef24c58d9cf4/download

o zastąpieniu oleju rybnego w karmie olejem sojowym, lnianym, z pestek winogron i smalcem wieprzowym!

Autorzy nie zalecają jedynie oleju sojowego, bo ryby wolniej rosną ;)

Wątroby podobnie subtelnie powiększone na wszystkich zamiennikach, najbardziej na soi i smalcu ;)

Szukałem czegoś na temat... bo właśnie w dotarła do mnie "Back to Nature Guide to Malawi cichlids" Ad Konigsa... który jest autorem (?) twierdzenia, że ryby są zimnokrwiste i nie mogą wykorzystać tłuszczy zwierząt ciepłokrwistych.... (w moim wydaniu na str. 32).

Ja karmię futurą ex, która jest na oleju rybim. Produkty glopeksu są na tłuszczach zwierzęcych (n. z aksantyną). Mają też dużo fosforu (2,2%). 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
46 minut temu, piotriola napisał:

Co to za pokarm?

Aller Aqua Futura Ex 0.9-1.6mm. Wysokobiałkowa (60%) i wysokotłuszczowa (15%) pasza z mączką z kryla do przemysłowej hodowli ryb ;) 

https://korzec.net.pl/index.php?controller=attachment&id_attachment=6

https://allegro.pl/oferta/aller-futura-0-9-1-6mm-pellet-maczka-z-kryla-1kg-7897609801

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, triamond napisał:

Aller Aqua Futura Ex 0.9-1.6mm. Wysokobiałkowa (60%) i wysokotłuszczowa (15%) pasza z mączką z kryla do przemysłowej hodowli ryb ;) 

Ciekawe doświadczenie, koniecznie opisz jak będą wyglądały ryby za jakiś czas. Obecnie moje ryby dokarmiam pokarmem suchym 35% białka i 5% tłuszczu, zaobserwowałem tycie ryb. O ile młodym rybom taki pokarm nie szkodzi starszym już tak.Większą zawartość tłuszczu dodaje się dla ryb z zimnych wód, dla naszych ryb jest to zbędne.Swojego czasu testowałem pokarmy przetworzone i pokarm krewetka groszek czyli nieprzetworzone.Mimo większej ilości podawanego pokarmu nieprzetworzonego ryby nie tyły, przy gotowych pokarmach trzeba skrupulatnie pilnować dawki podawanego pokarmu.Zmiany pokarmu mają wpływ na tarlaki, zwiększając dodatek mięsny uzyskamy więcej narybku, są też negatywne skutki takiego działania.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby są od początku (7 miesięcy) na tej karmie. Wyglądają normalnie.

Będą tyły, jak dostaną za dużo karmy. Skład nie ma znaczenia... liczą się przyswajalne kalorie ;) Przynajmniej w aspekcie tycia.

U mnie dostają ok. 0,4% masy metabolicznej dziennie - 0,8% szacowanej masy rzeczywistej. Czyli skromnie. Ale nie mają zapadłych brzuchów. 3x dziennie ok. 15 sekund jedzenia. Maksymalne tempo wzrostu było by przy kilka razy większej dawce.

Ryby słabo trawią węglowodany. Czyli jak futurę ex zmieszamy np. 1:1 ze skrobią (lub innym wypełniaczem), to uzyskamy karmę 30% białka i 7,5 % tłuszczu. Będzie mniej strawnych kalorii na jednostkę masy.  Przy 2:1 będzie 40% białka i 10% tłuszczu - blisko typowych karm dla pielęgnic z Malawi. Zatem procenty składu bez dawki karmy nie niosą żadnych informacji.

Groszek to ok. 6% białka, 0,4% tłuszczu i 9% węglowodanów. Krewetki to 14% białka, 1% tłuszczu. Dużo mniej niż suche karmy, z którymi trzeba uważać! Zgoda. Trudniej  nieprzetworzonymi utuczyć. Ryby musiały by zjeść kilka - kilkanaście razy więcej dla tej samej dawki kalorii, a żołądek ma ograniczoną rozciągliwość.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 11.04.2022 o 21:02, triamond napisał:

Groszek to ok. 6% białka, 0,4% tłuszczu i 9% węglowodanów. Krewetki to 14% białka, 1% tłuszczu. Dużo mniej niż suche karmy, z którymi trzeba uważać! Zgoda. Trudniej  nieprzetworzonymi utuczyć. Ryby musiały by zjeść kilka - kilkanaście razy więcej dla tej samej dawki kalorii, a żołądek ma ograniczoną rozciągliwość.

Witaj, znalazłem stare fotki które dadzą odpowiedź ile tego pokarmu nieprzetworzonego można podawać. Miałem wówczas około 20 ryb, objętościowo to około 10 razy więcej. Jest dokładnie tak jak napisałeś, takiej karmy można podawać więcej ryby nie tyją. Przy tego typu karmach rozmnażały się wszystkie odmiany które posiadałem. Przy zmianie pokarmu można zaobserwować że nie wszystkie odmiany podchodzą do tarła. Dla ryb roślinożernych zwiększenie dodatku mięsnego spowoduje zwiększenie ilości uzyskanego narybku, taka zmiana diety odbija się na dorosłych rybach.

P1110178.JPG

P1110179.JPG

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.