Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
13 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Dobrze przeczytałeś post na forum ja mam koło 30 NO3 i to rybom nie przeszkadza wcale ,dla mnie takie zbijanie parametrów jest bzdurą największą w akwarystyce .

Jeszcze masz młode ryby daj im czas przyzwyczajenia do nowego otoczenia mogą im przeszkadzać  np ... oświetlenie w akwarium za jasne ,cień padający jak podchodzi się pod akwarium.Daj im czasu na przyswojenie się.... 

Pytanie tylko dlaczego było dobrze a teraz jest źle. Wydaje mi się (a jestem mało doświadczony w temacie) że jeśli miałby by się oswoić to bały by się od początku a nie tak w ostatnim czasie gdzie w akwarium są już prawie 4 mes. a problem jest od około 2-2.5 tygodnia.

Opublikowano
3 minuty temu, wojtek2287 napisał:

Pytanie tylko dlaczego było dobrze a teraz jest źle. Wydaje mi się (a jestem mało doświadczony w temacie) że jeśli miałby by się oswoić to bały by się od początku a nie tak w ostatnim czasie gdzie w akwarium są już prawie 4 mes. a problem jest od około 2-2.5 tygodnia.

Zrób testy jeszcze innych parametrów wody wtedy będziemy wykluczać złe parametry wody ,ryby tak mają czasem jest dobrze na początku coś im odpierniczy , i zachowanie się zmienia to są pyszczaki z jeziora Malawi tak mają ...

Opublikowano
13 minut temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

Zrób testy jeszcze innych parametrów wody wtedy będziemy wykluczać złe parametry wody ,ryby tak mają czasem jest dobrze na początku coś im odpierniczy , i zachowanie się zmienia to są pyszczaki z jeziora Malawi tak mają ...

Parametry robione w poniedziałek tj. dzień po podmianie:

NH4 i NO2 najmniejszy parametr na skali

PH 8

tylko NO3 było 30

mam jeszcze test KH ale nie robiłem

Opublikowano
3 minuty temu, wojtek2287 napisał:

mam jeszcze test KH ale nie robiłem

...i nie musisz. Widać po wysokim pH, że KH również powinno być dość wysoko i dobrze, bo twardość węglanowa stanowi bufor dla pH co w naszym biotopie jest ważne.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Hej, podepnę się do problemu. Ja mam akwarium na wejściu do salonu. Miałem tam kilka lat temu zbiornik roślinny ze skalarami, jakieś dwa lata (100x40x50). Po tym czasie zapragnąłem malawi. I założyłem. Kupiłem tropheous chilumba Orange, a ryby się bały przy każdym podejściu do akwarium czego nie bylo przy skalarach. Oddałem rybki, kupiłem odpowiednje do mojego litraza. Labidochromis Perlmutt oraz cynotylapie zebroides jalo reef. Po 12 młodych sztuk. Od początku się również boją.. Są już 4 miesiące i nic nie zdaje egzaminu. Parametry wody sprawdzam, są ok.
Akwarium jest odkryte, jest na wysokości 70cm. Myślałem że wysokość jest problemem, ale czemu inny gatunek się nie bał? Próbowałem karmić jak podchodzę do akwarium. Co jakiś czas małe porcje. Ale jak zrobię ruch to uciekają między skały. Zmieniłem w międzyczasie ułożenie kamieni bo może to był problem. Ale nic się nie zmieniło. Jakieś pomysły?
To wyższe gruzowisko to aktualne. A, no i rybki jak się nikt nie rusza to pływają po całym :)

942ED138-1290-4F79-9489-7E39A10B07F7.jpeg

34C59664-2D99-4439-AE1B-1F6BF6448E97.jpeg

Opublikowano

JA u siebie zauważyłem że jak jest w pomieszczeniu ciemno i podchodząc do akwarium nie rzucając cienia to są w miarę spokojne i mniej uciekają. Natomiast w dzień lub wieczorem jak jest zapalone światło w pokoju to się chowają. Wydaj mi się że ustawienie zbiornika mam złe, tylko to mnie martwi dlaczego wcześniej było ok a teraz się boją.

Opublikowano

Po prostu tak się nauczyły chować, taki nawyk mają, tak jak nauczysz je karmić o danej porze w określonym miejscu to tak samo nauczyły się uciekać przy każdym ruchu i tak robią. Trzeba je tego oduczyć. 

Z mojego doświadczenia takie sugestie/porady/ciekawostki:

- płochliwość maleje do zera przy dużej ilości ryb, i na odwrót - im mniej ryb tym bardziej płochliwe - dotyczy mbuny,

- wprowadzić non-mbunę która zwykle wesoło pływa w toni, mbuna to widzi i przyłącza się do takiego pływania, ale masz za małe akwa na non-mbune,

- wyciągnąć na jakiś czas wszystkie kamienie, nie będą miały gdzie się schować to będą pływały bez sensu po całym akwa, jak się przyzwyczają że nic się złego nie dzieje przy chodzeniu domowników nie mając się gdzie schować powinny się przyzwyczaić do nie uciekania.

Lepiej przykryj akwa bo ryby mogą wyskoczyć .

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, Tomasz78 napisał:

wyciągnąć na jakiś czas wszystkie kamienie, nie będą miały gdzie się schować to będą pływały bez sensu po całym akwa, jak się przyzwyczają że nic się złego nie dzieje przy chodzeniu domowników nie mając się gdzie schować powinny się przyzwyczaić do nie uciekania.

To zły pomysł ryby zbijają w jedno ławice  i nić nie dawało efektu,ja tak robiłem jak mam do wyłowienia ryby z akwarium  ze dekorację wyciągałem całkowicie .

Dobrym sposobem jest trochę przyciemnić akwarium albo żaluzje skręcić.

Opublikowano

Boczne światło zwłaszcza słoneczne zdecydowanie wpływa na płochliwość.
Teraz słońce jest nisko co jeszcze bardziej potęguje efekt.

Obserwuje to od wielu lat i na wielu obsadach.

Rada to albo zmienić lokalizację akwarium albo zasłonić okna. U mnie wystarczy opuścić żaluzję i pstyk! wszystkie ryby na wierzchu.
 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.