Skocz do zawartości

Przymiarka do 405l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szczerze to nie ogarniałem jeszcze cyrkulacji. Na razie wylot jest umieszczony nad wodą z kierunkiem po przekątnej i robi dużo bąbelków plus fale ( co do mocy pionowo w dół podnosi piasek), wlot umieszczony na drugim końcu szyby.

Odchody zbierają się na przeciw wylotu/przekątna wlotu i z tyłu za kamieniami, z przodu kamieni czysto. Nawet nie chce wiedzieć co siedzi w jamach, które wygrzebały pod kamieniami.

Całe dno jest pofałdowane bo bo rybki porobiły dołki.

Co do zasysu to widziałem że paproszki potrafiły przemknąć obok  i nie być zassane - na rurkę jest założona szeroka kratka.

Myślałem że ten Turbo 2000L/H będzie lepiej zasysał bo jak pisałem wydajność kubełka to 800L/H.

Opublikowano

Daj zasys po tej samej stronie co wylot. Wtedy stworzysz w tym miejscu, strefę gdzie woda zwalnia, i wszelakie paprochy będą wciągane bez problemu.

Opublikowano (edytowane)

Wylot i zasys dałem po jednej stronie.

Zasys na jakiej wysokości nad dnem?

Parametry wody po 2 dniach: NO2=0,7 (skok z 0,15), NO3 =3 (skok z 0,9), NH4=0,5.

Co do filtracji czytam oglądam filmiki i niektórzy maja po 2 biologi, mechanik i jeszcze falownik w akwa o zbliżonej pojemności do mojego. Na razie mam 1 kubeł - czy generalnie trzeba się zaopatrzyć w coś więcej?

Domyślam się że nie chodzi o to żeby odchody trafiały do biologa tylko albo ściągać albo mechanik i czyszczenie co jakiś czas.

Czy są jakieś polecane tu na forum wkłady które ograniczą konieczność podmian wody przy okazji wyciągając NO2, NO3, NH4? Czytam o Seachem Purigen ;].

 

Edytowane przez Rafał80
Opublikowano (edytowane)

Wygląda po parametrach że biologia zaczyna startować.

Jak lubisz dużo sprzętu w akwarium to może wsadzić do środka i 5 filtrów, tylko po co? Zasada jest taka że zasys powinien być pod najmocniejszym źródłem cyrkulacji. Jeśli masz tylko filtr to pod wylotem jeśli masz np falownik. Możesz wylot przełożyć na drugi koniec i skierować go np pod kątem i w kierunku  przedniej szyby. 

Sam zasysy umieść kilka cm nad piaskiem żeby zaciągał brud z samego dołu nie zasysając przy tym piasku. 

Jak nie chcesz mieć w biologu odchodów pomyśl o prefiltrze. 

Jak biologia dojrzeje poziom NO2 i NH4 powinien wynosić 0 więc nie musisz tego usuwać bakterie przetworzą to finalnie w NO3 które usuwamy podmianami wody. Do absorbcji NO3 możesz użyć też purolite. Natomiast i tak powinno się robić podmiany. 

Edytowane przez aro600
Opublikowano

Właśnie nie lubię ;], wlot i wylot są w miejscu przycienionym  na ciemnym tle i prawie niewidoczne.

Wlot mam 16cm od dna  z koszykiem (taki szeroki element) 7cm od dna- wystarczy czy obniżyć?

Filtr mam Aquaela z prefiltrem, tylko się zastanawiam co za różnica czy odchody są w akwa czy w filtrze i tak woda je rozpuszcza.

Opublikowano

W filtrze bakterie je rozłożą tak jak kolega wyżej wspomniał w akwarium będzie to trwało znacznie dluuuzej,drugi aspekt to estetyka takiego akwarium ryby też nie lubią pływać w swoich odchodach ;)

Opublikowano

Dziś kolejne testy:

 NH4=0,4    NO3=6   NO2=tu jest problem bo kolor przypominający barszcz nie jest podobny do żadnego ze skali ..., zakładam że bardzo wysoki.

Wczoraj przełożyłem wylot na drugą stronę od tego czasu ryby strachliwe pochowane gdzie się da, chyba że to skutek wysokiego NO2?

Podmieniać wodę? Wczoraj wlałem butelkę EasyBalance, woda lekko mętna.

Opublikowano (edytowane)

Dałeś ryby do niiedojrzalego zbiornika? Koniecznie zrób podmiankę, przydałoby się wlać jeszcze Kordon Amquel plus i Ampułkę Prodibio Biodigest. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ja bym dał nawet z 5 ampułek prodibio biodigest, żeby szybko zaczęły działać, a nie dopiero się namnażać.

Zrobięlś duży błąd, wpuszczając tak szybko ryby, co więcej wiedziałeś, że to się tak skończy.

Lepiej szykuj siatkę do wyławiania trupków.

I ten super biały piasek i kamienie tak walą po oczach, że są idealnym przykładem, jka nie zakładać biotopu Malawi. Podoba mi się jedynie suplementacja roślin i ich rozmieszczenie. Ponadto jeśli to mbuna, to zdecydowanie za mało skały.

W jeziorze nie kojarzę, żeby były takie rejony.

No ale nic, mleko się rozlało. Nie dopuszczaj do wzrostu amoniaku i azotynów, bo zmian biologicznych od zatrucia w rybach już nie cofniesz - z tego się nie leczy. Podmianki po 50% i od razu po nich bakterie "wiadrami". Na razie przez tydzień nie karm ryb w ogóle, potem malutkie porcje przez kolejny tydzień.

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano

Dzięki za info. Podmiana zrobiona. Szczerze to chciałem kilka rybek na start bo akurat przejazdem w Żorach byłem, ale na miejscu spodobały mi się też inne i stwierdziłem że takie małe kijanki nie narobią dużego syfu w takim baniaku (laaata temu miałem 100l więc dla mnie to spory zbiornik). Piasek jest zwykły tylko frakcja 0,5, świecę tylko 1 z 3 belek, na foto faktycznie wali blaskiem ale w realu tak nie jest.

Z roślin docelowo zostanie Vallisneria (teraz 6 krzaczków, widziałem że u kogoś na forum ma spokój od rybek) - i te większe anubiasy.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.