Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Czytam tematy, i czytam, i już mam zawrót głowy. Potrzebowałbym porady w doborze obsady do standardowego 240 l akwarium (120x40xh50cm). Bezsprzecznie chciałbym mieć Chindogo saulosi i jeszcze jakiś jeden gatunek, podobnie łagodny i z podobnymi wymaganiami żywieniowymi. Bardzo podobają mi się M. "maingano", ale po lekturze forum zaczynam trochę wątpić w trafność tego wyboru. Może "neon spot", może rdzawe? Poradzicie mi też w kwestii liczebności gromadki, jaką mogę umieścić w takim akwarium?

Opublikowano

Samczyk bardzo fajny, samiczka też ma swój urok. Ale czy dla saulosi nie będą zbyt agresywne? Jeżeli nie, to do jakiego układu powinienem dążyć? Jednosamcowo, czy po kilka samców?

Opublikowano

Jeśli szukasz gatunku "podobnie łagodnego" jak napisałeś, to Labidochromis joanjohnsonae zdecydowanie odradzam. Mam je w 432l, akurat w przypadku mojego zbiornika są dużo bardziej agresywne niż wspomniany przez Ciebie maingano który też u mnie pływa. Dotyczy to również samic, nie widziałem tak zadziornych kobit u mbuny.

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, Mróz napisał:

Jeśli szukasz gatunku "podobnie łagodnego" jak napisałeś, to Labidochromis joanjohnsonae zdecydowanie odradzam. Mam je w 432l, akurat w przypadku mojego zbiornika są dużo bardziej agresywne niż wspomniany przez Ciebie maingano który też u mnie pływa. Dotyczy to również samic, nie widziałem tak zadziornych kobit u mbuny.

W 240l to mi nawet yellow szalał. Ciężko będzie do takiego litrażu dobrać coś spokojnego, jak nie samiczkom to samcom palma odbija. U mnie w takim litrażu spokojnie zachowywały się Metriaclima elongatus chailosi Chitande, ale to znów kolor żółty u samca dochodzi. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 1
Opublikowano

Masz rację Sławku, po prostu napisałem swoje doświadczenia z joankami 😉 U kogoś innego z kolei maingano może szaleć. Chyba mianem "spokojnego" to nie można nazwać żadnego pyszczaka, więc faktycznie lepiej się skupić na kwesti dobru po względem żywienia.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Metriaclima elongatus chailosi Chitande - jak to określiła moja druga połówka - śliczna pszczółka. Ale cóż, wszędzie czytam, że zadziora. A co myślicie o neon spot? W akwarium będę miał jasny wystrój (właściwie to mam białe kamienie z domieszką szarości i delikatnego różu)) i moim zdaniem, ciemne samce prezentowałyby się świetnie.Przeczytałem temat

Myślę, że zaryzykowałbym połączenie tych dwóch gatunków, co o tym myślicie? No i w jakim układzie powinienem je trzymać?

Edytowane przez WojtekW
Opublikowano (edytowane)

Nie zauważyłem by Chailosi jakoś specjalnie był zadziornych, wręcz przeciwnie u mnie był na samym końcu hierarchii. Prędzej czy później jakiś gatunek przejmie dominację nad twoim zbiornikiem to jest nieuniknione. Jeśli nie trafisz na specjalnie agresywny gatunek to będzie pełnił tylko rolę policjanta (u mnie takim gatunkiem jest Cynotilapia sp hara) a jeśli będziesz miał pecha to wytłucze ci całą obsadę. Ważne jest by towarzystwo było w miarę mocne i nie pozwoliło sobie w kaszę dmuchać. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 2
Opublikowano
Godzinę temu, WojtekW napisał:

W akwarium będę miał jasny wystrój (właściwie to mam białe kamienie z domieszką szarości i delikatnego różu)) i moim zdaniem, ciemne samce prezentowałyby się świetnie.

Żebyś się nie zdziwił. Tak wyglądało moje akwarium na początku 

IMG_20200423_004859.thumb.jpg.c293cac8834bb8a38a34b063d4e12de3.jpg

A tak wygląda teraz

DSC_2403.thumb.JPG.9590602c41bea75c99dbdf2e62eb9973.JPG

  • Lubię to 5
Opublikowano (edytowane)

pozner, mam dokładnie takie same kamienie😀. UPS..... a miało być tak pięknie.... A czy u Ciebie kamienie dochodzą do tylnej szyby i są o nią oparte, czy masz tam jakąś przestrzeń?

A czy układ Metriaclima elongatus chailosi Chitande + Cynotilapia zebroides red top Likoma sprawdzi się w moim akwarium? Jeśli tak, to w jakim układzie? Wcześniej myślałem o saulosi ze względu na dostępność, łatwość w pielęgnacji no i urodę samców i samic. Ale ww układ też byłby śliczny.

Edytowane przez WojtekW

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.