Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

Potrzebuję fachowej pomocy, bo chciałem za szybko, a teraz walczę ze zbiciem no2 i no3, bo widać po rybkach, że nie jest ok. Do rzeczy. Zbiornik 300L, podłoże to argonit + dużo skałek - głownie łupek szarogłazowy i trochę piaskowca. Filtry kubeł Eheim 4+ 600 z wkładami z zestawu + wew. gąbka Eheim pickup200, do tego dwa dyfuzory powietrza pod pompkę. Akwa zalane wodą 5 tygodni temu. Po tygodniu od wlania wody wpuszczone dwie duże ampularie, w kolejnym tygodniu dotarły 2 małe zbrojniki niebieskie i 6 kolejnych ślimaków na start zbiornika.  No i myślałem, że akwarium osiągnęło stabilność biologiczną, ale oczywiście testów żadnych nie zrobiłem. W zeszły czwartek (czyli około 4tyg. od zalania wody) wpuściłem młode pyszczaki (ok.4cm) 12szt. + 2szt. synodontisów, sumy też bardzo młode 4-5cm. No i problem gotowy. Na początku rybki były poddenerwowane, saulosi pływały nerwowo przy jednej ścianie góra dół, ale stwierdziłem, że jest to stres po transporcie + zmiana warunków bytu. Ale minął dzień, dwa trzy i dużo się nie zmieniło,  saulosi i kilka innych podpływają systematycznie pod ścianę i krążą nerwowo góra-dół. Zmieniło się to, że najmniejszy crabro zaczął pokładać się na piasku co spowodowało mój niepokój. Rybki ocierają się o podłoże, widać, że ewidentnie jest coś nie tak. Zakupiłem na szybko testy sera, no i jest źle. Obecne parametry wody:

 

temp. 27st.

ph: 7,5-8

dh:7

kh:8

nh3/4 - 0

no 2 - 5mg/l 😕

no 3 -  >50mg/l  <100mg/l

 

No i znów na szybko trzeba było działać. W lokalnych sklepach zakupiłem coś co nazywa się Seachem Prime. Sprawdziłem to w ten sposób, że do fiolki z testem z akwa dodałem kroplę i po 5min miałen no2 na poziomie 0. Dodałem do zbiornika rozrobione w 5L wody zgodnie z instrukcją. Kupiłem dwa baniaki po 20L każdy, odstawiłem wodę na 24h i dodałem tego środka zgodnie z instrukcją do tych 2 baniaków. Dzisiaj rano podmieniłem te 40L wody. Testy nie wykazują praktycznie żadnej poprawy, no może no2 jest delikatnie mniej czerwony, ale nadal jest bardzo źle. Crabro się "obudził" ale rybki nadal ocierają się o elementy wystroju. Nie są płochliwe, przypływają do jedzenia, ganiają się trochę po zbiorniku, ale z tego jak pamiętam ich zachowanie z dawnych lat, to nie jest to. Systematycznie któraś pokłada się na kilka min. na podłożu, chowają się w zacienionych miejscach. Odstawiłem dziś kolejne 40L na podmianę jutro wieczorem. Dokupiłem też w necie Supreme Bioguard, ale wstrzymałem się z pochopnym dodawaniem kolejnych specyfików do wody. No i teraz prośba o podpowiedź. Dodać to Supreme? Odstawić całkiem Prime? Czy skupić się tylko na systematycznych podmianach i dalszych testach? Ogólnie rybki są w dobrej kondycji, ale martwię się, że jak dalej będą podtruwane, to sytuacja szybko się pogorszy. Dzięki za wszelkie sugestie.

 

 

 

  

Opublikowano

W tym przypadku  dolej sobie Prodibio Biodigest ,podmień wodę akwarium koło 50% tylko odstaną i napowietrzaj  .

Jak to nie pomorze wyłap ryby i niech się ustabilizuje woda , do mnie masz 30 km byś wpadł dał  bym ci stabilną biologię .

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzięki za odpowiedź. A orientujesz się może, czy w Siedlcach jest możliwość zakupu Prodibio? Z tego co widziałem w necie, to najbliżej Lublin, ale jak ma zadziałać, to jutro ruszam.

Odstawiam kolejne 40L. Baniak ma 300 minus kamienie i reszta, to będzie pewnie 220-250L netto, podmiana 80L może coś pomoże. Większą ilość ciężko będzie mi odstawić.

Cytat

do mnie masz 30 km byś wpadł dał  bym ci stabilną biologię .

Gdybyś chciał się podzielić, to oczywiście chętnie się wybiorę. To chyba najszybszy sposób na przywrócenie równowagi.

Opublikowano
12 minut temu, bojack napisał:

A orientujesz się może, czy w Siedlcach jest możliwość zakupu Prodibio?

Jeden sklep znam powinni mieć.

 

13 minut temu, bojack napisał:

Gdybyś chciał się podzielić, to oczywiście chętnie się wybiorę. To chyba najszybszy sposób na przywrócenie równowagi.

 Tu ci wiadomość napisze priv i podam adres  do mnie .

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tomek przyszedł z pomocą. W sklepie który mi polecił kupiłem kilka ampułek Biodigest. Wziąłem też z filtra Tomka trochę biologii i wrzuciłem do siebie na ceramikę. Tomek dzięki raz jeszcze za pomoc, mam nadzieję, że będę się mógł jakoś w przyszłości odwdzięczyć ;)

A teraz kilka słów aktualizacji. W środę podmieniłem 40L wody i dodałem Prime. Dzisiaj rano zrobiłem test na No2 i jak wcześniej miałem kolor bordowy, to teraz już zaczyna wpadać w pomarańczowy więc coś się powoli dzieje. Po zrobieniu testu podmieniłem kolejne 40L. Dodałem biologię od Tomka do filtra i dodałem Biodigest. Odstawiłem kolejne 40L na ewentualną podmianę. Będę powtarzał testy i dam znać.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Tomek przyszedł z pomocą. W sklepie który mi polecił kupiłem kilka ampułek Biodigest. Wziąłem też z filtra Tomka trochę biologii i wrzuciłem do siebie na ceramikę. Tomek dzięki raz jeszcze za pomoc, mam nadzieję, że będę się mógł jakoś w przyszłości odwdzięczyć
A teraz kilka słów aktualizacji. W środę podmieniłem 40L wody i dodałem Prime. Dzisiaj rano zrobiłem test na No2 i jak wcześniej miałem kolor bordowy, to teraz już zaczyna wpadać w pomarańczowy więc coś się powoli dzieje. Po zrobieniu testu podmieniłem kolejne 40L. Dodałem biologię od Tomka do filtra i dodałem Biodigest. Odstawiłem kolejne 40L na ewentualną podmianę. Będę powtarzał testy i dam znać.
 
Od tego jesteśmy jako miłośnicy Pilegnic zawsze powinniśmy pomagać swoją wiedzą, Pardom za OT w temacie

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 5
Opublikowano

Przeszperałem trochę forum i podjąłem analizę swoich pomiarów i mam pewne przemyślenia. Potwierdźcie proszę, że mój kierunek jest prawidłowy.

Skoro w moim zbiorniku no2 i no3 są na wysokim poziomie, nh3/4=0 to czy nie oznacza to, że woda dojrzała, tylko bez roślin nie ma możliwości pozbycia się azotu? Skąd wzięłoby się no3 w zbiorniku? Jak pełzały sobie tylko ślimaki i 2 zbrojniki to wrzuciłem im kilka razy po 2 tabletki Hikari dla sumów i zbrojników. Zakładam więc, że to efektem rozkładu tego pokarmu było pojawienie się dużej ilości azotu, ale sam cykl się zakończył. Nie bardzo mam możliwość odstawienia odpowiedniej ilości wody, aby podmienić coś więcej dlatego dumam, czy nie wrzucić do filtra czegoś, co wyciągnie no3, aby naturalnie pozbyć się no2.

 

Dodatkowo pozytywne informacje, po podmianie 40L i dzisiaj kolejne 40L, dodaniu gąbkowego osadu od Tomka i ampułki biodigest mam obecnie no2 na poziomie 2mg/L oraz no3 w przedziale pomiędzy 25-50mg/L. Jest więc stanowcza poprawa jakości wody.

 

Co byście poradzili w tej sytuacji? Podmieniać dalej po 40L jeszcze przez kilka dni, czy pozbyć się no3 wkładem w filtrze?

Opublikowano

Tak uczynię, ale mimo wszystko wodę będę dalej systematycznie podmieniał. 40L co 24h nie powinno raczej nic zepsuć, a pozbędę się tego, co truje ryby.

Opublikowano
Tak uczynię, ale mimo wszystko wodę będę dalej systematycznie podmieniał. 40L co 24h nie powinno raczej nic zepsuć, a pozbędę się tego, co truje ryby.
Teraz nie podmieniaj kilka dni wlałeś bakterię i odemnie wzioleś syf z akwarium, daj aby to wszystko się zaczęło powoli produkować, częste podmiany dają rezultaty w spadku NO3.

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.