Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.🙂

A moim zdaniem  dla baniaka 2400l Malawi filtracja sumpowo-narurowa  w piwnicy - pokona akwarystę. 😲   Taki litraż wymaga realnego siku z rury 10000 l/h   przy podnoszeniu z piwnicy słupa wody na wysokość ok 3m wychodzi że pompa DCP20000  aż 175W jest za mała bo siknie  w realu poniżej  7000l/h .   Długie i grube rury dadzą ogromny spływ przy wyłączeniu prądu więc sump musi być ogromny  co najmniej 700l .  Dodatkowy narurowiec na IBO Beta 25-60  w sumie wyniesie z 1000zł w realu przy tych podnoszeniach i długościach rur da znacznie  poniżej 2000l/h .  Jak to poważny problem masz tu u morszczaków  już przy 600l wody w obiegu i sumpie w piwnicy dopiero DCP20000 daje radę . Ty będziesz miał w obiegu  ok 2400l wody czyli 4x więcej . https://nano-reef.pl/forums/topic/96399-sump-w-piwnicy-dobór-pompy/

  • Lubię to 4
Opublikowano

Sump będzie ogromny. Do biologii nie potrzebuję kilku tysięcy realnego siku do akwarium, zaproponowana przez Ciebie pompa CO daje około 3000l /h, na biologię wystarczy. Co do mechanika nie rozważałem tego co mówisz i może rzeczywiście mechanika zrobię w inny sposób.

  • Lubię to 1
Opublikowano
12 godzin temu, deccorativo napisał:

 Nie wiem jakie planujesz tło ale pisałeś o diy modułach.  W moim przekonaniu najlepsze są rozwiązania najprostsze , bo nie ma co się psuć , przeciekać i koszt filtracji jest niski.  A dlaczego w tym lewym rogu nie zrobić  filtracji HMF i zasłonić ją takim diy modułem ?. Dajesz ogromną gąbkę 80x 60 x 5cm ppi20 lub 35  w tym rogu i zasłaniasz modułem . W gąbce  dajesz w połowie wysokości pompę Jebao DCP 10000 wylotem na baniak  - bezgłośną i na prawdę siknie ci ona ponad 10000l/h  więc  po co te dwie mega kosztowne filtracje które i tak nie dają dobrej mechaniki a obie  rozdętą biologię .  W tej komorze pompy powiesisz w worku biologię przewidziana do baniaka z ilością wody netto 2850l  - 1kg Maxspect Nano-Bio  i masz kompletną filtrację mechaniczno - biologiczną pod twój baniak z ogromną nadfiltracją i biologii i mechanik super. Na dodatek woda nie opuszcza akwarium i całość jest o kilka tysięcyzłoych taniej. . Bez sumpa, bez  narurowca na jednej taniej pompie. W piwnicy zrobisz ewentualnie stałą podmiankę przez ustrojstwo i spływ do kanalizacji.  

20191012_073035.jpg

Do czego ma być ten kilogram ziemniaków Maxspect zawieszony w worku jeśli ma to być filtracja HMF? 

Jeśli mają być to moduły, to dla czego ich nie wykorzystać? Zasłanianie nimi konstrukcji mija się z celem. Można prościej. 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Zawsze najskuteczniej przekonuje zaoszczędzona kasa. Tak skrótami licząc  zaoszczędziłeś na braku sumpa 1500 zł , na braku narurowca następne  1000zł i na braku komina i wierconych otworów w szkle 15mm  akwarium - jakieś 500 zł . Suma sumarum  zostało Ci  3000 zł  w kieszeni i to najskuteczniej przekonuje nie wspominając ile  wiercenia ścian, klejenia rur i kolanek , zaworów i korpusów cięcia i gięcia  cię ominęło.  @yaro ale nie myśl że to już koniec. Mój plan na twój baniak jest  znacznie bardziej  pokrętny .  Nie wiem czy masz plan na wstawienie tego szkiełka o metrowej szerokości bo takich drzwi w mieszkaniach nie robią . Takie drzwi ma Putin na Kremlu.   Trzeba ci wiedzieć że sam baniak z szyby 15mm będzie  ważył równo 340kg i nie przejdzie przez żadne drzwi standardowe a do wniesienia trza  4ech Pucianów albo  8miu chłopa .  Warstwa 5 cm piasku będzie ważyła na mokro następne  316kg  a kamienie lekko liczę na 300kg .  Najdziwniejsze że wody netto to tam będzie tylko  1882 litry  a słuszna wylewka będzie bez wagi stelaża dzwigała  sumarycznie 2959 kg . więc wylewkę dobrze że zrobiłeś.   Teraz poczekam aż przetrawisz temat filtracji i przemyślisz logistykę wnoszenia bańki albo jej klejenia na miejscu i w poście powyżej usuniesz słowo " Chyba"   Wtedy pokażę Ci jaką filtrację docelową wymyśliłem  dla Ciebie.  Przez te 2 lata  wiele się działo w akwarystyce .

Opublikowano
14 minut temu, deccorativo napisał:

 Teraz poczekam aż przetrawisz temat filtracji i przemyślisz logistykę wnoszenia bańki albo jej klejenia na miejscu i w poście powyżej usuniesz słowo " Chyba"  

Przetrawione, w piwnicy zamiast sumpa postawię drugie akwarium :D

No to jestem jak Putin wejście do salonu ma 160 cm, ale to i tak nie problem bo ten kloc będzie klejony na miejscu.

18 minut temu, deccorativo napisał:

wody netto to tam będzie tylko  1882 litry

:D

20 minut temu, deccorativo napisał:

a słuszna wylewka będzie bez wagi stelaża dzwigała  sumarycznie 2959 kg

stelaża nie będzie, jakiś inżynier wyliczył, że stawiając na takim meblu mogę go obciążyć do wagi 4 ton.

 

szafka 1.jpg

Opublikowano
W dniu 27.05.2020 o 12:01, deccorativo napisał:

Witajcie.🙂

A moim zdaniem  dla baniaka 2400l Malawi filtracja sumpowo-narurowa  w piwnicy - pokona akwarystę. 😲   Taki litraż wymaga realnego siku z rury 10000 l/h   przy podnoszeniu z piwnicy słupa wody na wysokość ok 3m wychodzi że pompa DCP20000  aż 175W jest za mała bo siknie  w realu poniżej  7000l/h .   Długie i grube rury dadzą ogromny spływ przy wyłączeniu prądu więc sump musi być ogromny  co najmniej 700l .  Dodatkowy narurowiec na IBO Beta 25-60  w sumie wyniesie z 1000zł w realu przy tych podnoszeniach i długościach rur da znacznie  poniżej 2000l/h .  Jak to poważny problem masz tu u morszczaków  już przy 600l wody w obiegu i sumpie w piwnicy dopiero DCP20000 daje radę . Ty będziesz miał w obiegu  ok 2400l wody czyli 4x więcej . https://nano-reef.pl/forums/topic/96399-sump-w-piwnicy-dobór-pompy/

totalnie się z tym nie zgodzę... siku to robię do wc...😉 to nie to nie młyn na rzecze by jakiś przepływów potrzebować... mi 2 rok sump chodzi na 25w czyli  mniej niż  1/3 ,możliwości pompy dcp8000 woda kryształ... yaro pompę do c.o. wsadzi i 45w ogarnie na spokojnie... 

  • Lubię to 3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.