Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moje kolejne pytanie jakie kieruje do Was ( zaznaczam, ze naprawde pomogliscie mi uniknac wielu bledow juz na starcie) dotyczy lawy wulkanicznej. Pomijajac gusta, , uwazam ,ze w akwa prezentuje sie calkiem, calkiem, jednak pytanie brzmi, czy czasami nie szkodzi. Z tego co sie orientuje w lawie wulkanicznej wystepuja chyba wszystkie pierwiastki na czele z siarka, a ta laczac sie z tlenem w wodzie, moze tworzyc siarczki, co chyba nie wplynie dobrze na ryby. Moze tez zawierac kadm, wiegiel, miedz, olow itp. To oczywiscie teoria, jaka pamietam ze studiow, wiec pytanie brzmi, czy pokrywa sie to z rzeczywistoscia, czy moze ktos spotkal sie z niekorzystnym wplywem lawy wulkanicznej w akwarium.

Opublikowano

Nie znam jej wpływu na wodę ale stanowczo odradzę z innego powodu - pysie to bardzo energiczne ryby i często się zdarza że uciekajac lub goniąc konkurenta ociera się o skałki, lawa ma bardzo porowatą i ostrą powierzchnię, z tego też powodu moga być pokaleczone i tylko z tego powodu oszczędził bym im tych skalek

Opublikowano

Zresztą lawa sama w sobie chyba nie występuje w Malawi, słyszałem różne opinie na ten temat, słyszałem też że u paru osób szybko pokryła się okrzemkami a potem pięknym glonem co już nie powodowało okaleczeń ryb. Ja osobiście nie wkładał bym tego do zbiornika. Choć nie ukrywam że przy tworzeniu zbiornika z pysiami nosiłem się z takim zamiarem, miałem też wapień drążony czy też jak to nazywają Filipiński, teraz żałuję, patrząc na te wszystkie zbiorniki odzwierciedlające naturalny klimat jeziora, sam postanowiłem to zmienić. Przeglądając też różne strony i tematy, galerię, zauważyłem że pysie nie koniecznie muszą się gdzieś chować. dopasowana obsada na pewno nie będzie wymagał takiej licznej ilości kryjówek, zdominowane osobniki z pewnością skorzystają ze schronienia ale i tak na długo im się to nie przyda. Spróbuj otoczaki lub też inne kamyki, na pewno efekt będzie ładniejszy a jak uda się Tobie znaleźć dobry skład z kamykami to zrobisZ to na prawdę za banalnie niską kwotę.

Opublikowano

Ja znalazłem coś od czego jeży się włos akwarysty :shock:


Lawa wcale nie jest skałą bezpieczną. Pomijając fakt, że prawie zawsze zawiera pewne ilości różnych siarczków, które w wodzie się utleniają tworząc SO2 (reszta jest chyba jasna...), mogą uwalniać jony metali ciężkich jak ołów, miedź, kadm, niob, molibden i innych. Nawet pierwiastki promieniotwórcze występują w lawach. Do tego dochodzą często spotykane w porowatych skałach pustki wypełnione kalcytem, dolomitem lub innymi węglanami. Większość rozpuszcza się w wodzie zmieniając jej parametry. To, że skała ładnie wygląda nic nie znaczy. Objawy zatrucia u ryb nie muszą się też od razu ujawnić. Z czasem jednak jedna ryba z drugą padnie z niewiadomej przyczyny.


Miejsce skałek wylewnych jest na stożku wulkanu lub w grillu z Castoramy. Bezpieczniej jest wsadzić do akwarium kawałek asfaltu z ulicy niż jakąś lawę niewiadomego pochodzenia.


-------------------------

A co do kryjówek to mbuna je lubi i potrzebuje – pomijając wszystkie inne kwestie, moje saulosi lubi po prostu „spać” w kryjówkach, po zapaleniu oświetlenia nocnego wszystkie ryby ida grzecznie do łóżeczek (kryjówek). :wink::)

No i na początku trudno o dopasowaną obsadę.

Opublikowano

No i pamiętać trzeba że niektóre gatunki przystępuja do tarła właśnie w grotach. ich brak może spowodować brak chęci i możliwości na tarło.

Opublikowano

no to nie wiem, co ta lawa, ale dorwalem biale piaskowce, naprawde za banalna kwote 10kg za 4zl, teraz jeszcze musze upolowac bialy wapien, ale to juz bedzie problem, bo wszedzie maja zolty ( mowie caly czas o skladach z kamlotami, a nie o sklepach ), nosilem sie z mysla, zeby zedrzec ten zolty osad, szczotka na wiertarke i do przodu, ale mowia mi zebym dal sobie spokoj. Macie moze jakies jeszcze pomysly, co by tu dodac. Napewno kupie jakis wiekszy kawalek wapienia drazonego, ze wzgledu na kryjowki itp, itd, co do lawy to nie wiem...widzialem akwa gdzie naprawde fajnie to wyglada, ale wyglad to nie wszystko...

Opublikowano

Mi się nie podobają ani wapienie drążone, ani lawa, ani inne dziwne egzotyczne pomysły. Zwykły wapień, piaskowiec (choć ma zazwyczaj bardzo regularny kształt), serpentynit, czy nawet otoczaki są wg mnie najlepsze. Te fikuśne, podziurkowane kamienie zajeżdżają mi kiczem, ale o gustach się nie dyskutuje, więc jak komuś się podobają...

Opublikowano

Daj spokój z szlifowaniem wapienia, to nic nie da, pomyśl że za jakiś czas i tak porosną glonami więc na nic Twoja praca, ponadto uważam że ciemniejsze kamienie dają dużo lepszy efekt w akwa, rybki są bardziej widoczne i całe akwa eksponuje się dużo lepiej.

Opublikowano

ja wapienia drazonego nie lubie, ale lawa wyglada dosc fajnie;

ma jedna swietna zalete - jest baaaardzo lekka w stosunku do innych skal - i wlasnie dlatego mam ja w jednym z akwatiow, ktore stoi nad unnym akwarium :)

w tym akwarium trzymam narybek i rosnie jak glupi o do tego zdrowo, wiec jakos nie widze zeby miala zle dzialanie;

poza tym znam pare innych baniakow w ktorych jest trzymana i sa to akwaria hodowlane


jej wada to jest jej ostrosc i to dosc spora - wiec przy duzych rybach, szybko smigajcych po akwa, albo przy rybach ktore obskubuja wszystko co im pod pysk podlezie to bym zrezygnowala z lawy


a jesli chodzi o groty to lawa akurat daje duzo mozliwosci - bo raz ze sama w sobie nie rzadko ma bardziej spore dziury i to naprawde duze, chociaz to chyba rzadkie, ale jest tez bardzo plastyczna skala i przy odpowiednich narzedziach da sie nia lanie obrobic i dostosowac dla wlasnych potrzeb - ale tu nie moge powiedziec nic wiecej, bo sama nie modelowalam :)

Opublikowano
jej wada to jest jej ostrosc


Zgadzam się z koleżanką<której jeszcze nie poznałem> ale się zgadzam :wink::wink:


I to co powiedział Mati... nie ten biotop.....

Swoje akwa wypełniłem serpentynitem...

Ale o gustach się nie dyskutuje..

Jeśli ci się podoba to nie widzę przeszkód żeby wrzucić :wink:

Powodzenia 8)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.