Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam kolejny dylemat. Dokładnie 9 dni temu zrobiłem start wg "przepis startu na WA (woda amoniakalna) ściśle wg podanych ilości, tzn dodałem 17 kropel WA. Nie mam testu na NH3, ale zmierzyłem, że na 3 dzień pojawiło się 0,2 NO2. Na 4 dzień już nic NO2 nie było, ale NO3 też nie wzrosło jakoś specjalnie - wydaje mi się, że między 1, a 5. Wczoraj (sobota rano) dla pewności dodałem 5 kropli WA. Wieczorem mierzyłem i NO2 było w śladowych ilościach - coś pomiędzy 0,05 a 0,1. Dzisiaj popołudniu próbka znowu całkiem jasna <0.01. NO3 już na pewno 5. Jutro mam się kontaktować z Panią Marzeną w sprawie terminu dostawy ryb - mogę zamawiać na ten tydzień? Mam dodawać jeszcze WA, czy już dość tych pożywek?

Opublikowano

Jakich bakterii użyłeś, jak przygotowałeś wodę do zalania zbiornika (uzdatniacz, jaki?, ustrojstwo), jakie media filtracyjne masz, jakie testy ? Ryb jeszcze nie zamawiaj, akwarium jest niedojrzałe

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Zrobilem test testami JBL. NO2 - 0,1 NO3 mniej niż 5 (ale napewno bliżej niż 3). Zmierze jeszcze jutro pojutrze i zobaczymy jaki bedzie trend. Nic już nie dodaje teraz. 

 

E. Odnośnie Twoich pytań - prawie wszystko wg zaleceń w przywołanym w poprzednim poście wątku. Ustrojstwo, 2 ampulki zaleconych bakterii, media głównie gąbki, a dodatkowo 2 woreczki matrixa. Filtracja w module i za slimem BTN oparta na pompach 5k/godz l 3k l/godz, ale narazie chodzą na poł gwizdka. Odstepstwi to testy zoolek, kyore miakem od kolegi, ktore mierzyły jakos dziwnie. 

Edytowane przez greghor
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jeśli chodzi o start mojego akwarium - wszystko ok, wszystkie ryby żyją i mają się dobrze. Piszę tego posta, ponieważ po wpuszczeniu rybek nie obyło się jednak bez skoku NO2, a teraz... jest aż za dobrze. Pisząc bardziej szczegółowo...

Ryby wpuściłem 29.02. przy NO2 - 0,025 i NO3 - 3. Niestety 2 dni po wpuszczeniu ryb, NO2 zaczęło rosnąć. 3.03 osiągnęło 0,2 i wtedy wymieniłem pierwszy raz około 20% wody, potem wymieniałem praktycznie codziennie po 20-30%, ale 6.03 osiągnęło max wartość, a konkretnie 0,6. Od tego momentu zaczęło spadać, a ja zrobiłem już tylko dwie podmianki:  7 i 9.02. Dzisiaj NO2 jest prawie opanowane, bo wynosi 0,05 (może nawet mniej na moje oko). Co mnie dziwi to NO3 . W szczytowym momencie NO2, czyli 6.03 NO3 wynosiło 15. Dzisiaj mimo, że zrobiłem od tego czasu 2 podmianki po 20% wody, a bakterie musiały jeszcze "spożyć" nadmiar NO2, NO3 wynosi... 5, czyli z całą pewnością mniej niż przy szczytowym No2 kilka dni temu. Czy w moim akwarium zachodzi jakiś proces, którego nie potrafię zrozumieć, czy tymi dwoma podmiankami aż tak zbiłem No3?

Niezależnie czy tu się pojawią jakieś wiarygodne wytłumaczenia, zaznaczam że zachowam spokój. Dla mnie głównym wyznacznikiem jest zachowanie ryb. Przy podwyższonym No2 obserwowałem ocieranie, teraz już tego nie ma. Spośród zakupionych gatunków najgorzej to podwyższone NO2 zniosły Mdoki, gdzie dwie wyglądały dość marnie, ale teraz widzę po nich każdego dnia poprawę.

Opublikowano

Fajnie to opisałeś 🙂  Gdyby tylko każdy zachowywał taki spokój i działał rozważnie.

Wracając do Twojego pytania, czasem tak się zdarza że zachodzi nitryfikacja i no3 znika, jeśli w kranie masz NO3 bliskie zera to każda podmiana będzie go zbijać. Uwaga na przyszłość, przy skoku no2 podmiany wody na długo nie pomagają, w takim przypadku jeśli no2 nie przekracza 0.5ppm lepiej dać ampułkę Prodibio i kontrolować parametr. Jeśli no2 idzie w górę ponad 0.5ppm to wtedy dajemy Prodibio i Kkordon Amquel plus albo Sera Toxivec które neutralizują azotyny,

Opublikowano
22 minuty temu, SlavekG napisał:

Fajnie to opisałeś 🙂  Gdyby tylko każdy zachowywał taki spokój i działał rozważnie.

Wracając do Twojego pytania, czasem tak się zdarza że zachodzi nitryfikacja i no3 znika, jeśli w kranie masz NO3 bliskie zera to każda podmiana będzie go zbijać. Uwaga na przyszłość, przy skoku no2 podmiany wody na długo nie pomagają, w takim przypadku jeśli no2 nie przekracza 0.5ppm lepiej dać ampułkę Prodibio i kontrolować parametr. Jeśli no2 idzie w górę ponad 0.5ppm to wtedy dajemy Prodibio i Kkordon Amquel plus albo Sera Toxivec które neutralizują azotyny,

W pełni się zgadzam ale....akwarium wystartowane 14 lutego (około), pytanie jest czy cykl się zakończył czy nie? Stąd mogą być te skoki parametrów po wpuszczeniu ryb.  4 tygodnie to dzisiaj mija  a start na WA to nie panaceum na mega szybki start... wiem to z doświadczenia. Dobrze że stwory się dobrze trzymają.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Z perspektywy czasu, myślę, że wpuściłem o minimum tydzień, za wcześniej. Zbiło mnie z tropu, że NO2 zmalało prawie do 0. Zadziałała presja rodziny i ciągłe pytanie - "Kiedy w końcu będą ryby". Wydaje mi się, że sytuacja jest na ten moment opanowana, ale mam jeszcze w zanadrzu 4 ampułki Prodibio, zresztą 4 już w trakcie tych podmian zaaplikowałem. Innej chemii nie stosowałem.

Edytowane przez greghor
Opublikowano
2 godziny temu, greghor napisał:

Czy w moim akwarium zachodzi jakiś proces, którego nie potrafię zrozumieć, czy tymi dwoma podmiankami aż tak zbiłem No3?

Grzesiek bardzo w to wątpię, kiedyś Aarset pisał że przy wysokim NO2 testy na NO3 głupieją i pokazują błędne wyniki.

Na marginesie dobrze że trafiło na doświadczonego akwarystę i nie było paniki i lania do akwa hektolitrów chemii ;) .

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, eljot napisał:

Grzesiek bardzo w to wątpię, kiedyś Aarset pisał że przy wysokim NO2 testy na NO3 głupieją i pokazują błędne wyniki.

Na marginesie dobrze że trafiło na doświadczonego akwarystę i nie było paniki i lania do akwa hektolitrów chemii ;) .

To wytłumaczenie pasuje. Jeśli to o to chodzi, to teraz NO3 powinno mi się powoli zwiększać, a NO2 (mam nadzieję) zmierzać do 0.

Aarseta pamiętam - zawsze bardzo dążył do idealnych parametrów i z tego co pamiętam jako jedyny na forum miał jakieś wypasione i bardzo dokładne testy;)

Opublikowano

Sytuacja opanowana i stabilna. NO2 jest na najmniejszym wskazaniu testu JBL, sprawdzałem dzisiaj i w zeszły wtorek. NO3 cały czas mniej niż 5. Moduł pokrył się w miejscu największego nasłonecznienia okrzemkami, pojawiają się już również pierwsze glony zielone. Karmię normalnie. W życiu bym nie powiedział, że niektóre ryby będą potrafiły tak szybko urosnąć. Zastanawiam się czy robić jutro podmiankę, ale raczej się wstrzymam, bo i po co. Temat do zamknięcia.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.