Skocz do zawartości

Pomocy !!! No2 :(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, SlavekG napisał:

Tak też pisze od samego początku Robercie, chciałem tylko zwrócić uwagę na to że użycie starego piasku nie ma negatywnego wpływu w porównaniu do tego jakbyśmy użyli nowego piasku.

Uwagę na to zwróciłem dlatego że z postu nr 19, osoba dopiero zaczynająca może zrozumieć że stary piasek zaszkodził, co jest bzdurą. Ot cała historia Robercie.

 

Jeśli o to chodzi to zgadzam się z Tobą Sławku w 100%.  W swojej 30 letniej przygodzie z akwarystyką nie raz zmieniłem akwaria, przenosiłem "stary piasek" do nowego akwa, w niejednym akwarium mieszałem piasek aby pozbyć się nadmiaru syfu i jakoś nie miałem aż takich problemów z biologią... Nie powiem, że przy długo nie odmulanych akwariach towarzyskich po przemieszaniu piasku nie wystąpiły zawachania parametrów ale nie do tego stopnia. Tutaj ewidentnie zawiniła kranówka i piasek niema nic do tego. Nie wiem czemu tak się tego uczepiłeś Andrzeju @egon44, szanując Ciebie i Twoje doświadczenie w akwarysyce ale wydaje mi się że to jest zwykła złośliwość w stosunku do Sławka @SlavekG. Jesteśmy tutaj od tego aby pomagać takim narwusom jak @Dejv a nie żeby dogryzac sobie nawzajem. Jeśli ktoś ma coś do kogoś to najlepiej rozwiązać to między sobą na priv a nie mieszać młodziankom w głowach... Tyle ode mnie w temacie...

  • Lubię to 6
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, egon44 napisał:

Nie stary piasek,a ogólnie przenosiny piasku z dojrzałego zbiornika do innego. W zbiorniku mamy piasek w większej części nie naruszony,i w nim osiadają się  pożyteczne bakterie,a dokładnie w górnej warstwie. Przy przenosinach piasku z dojrzałego zbiornika do nowego(w tym przypadku większego) nie ma bata aby nie było wahań parametrów w tym i NO2. Wątpię aby kolega przeniósł piasek w nienaruszonym stanie do nowego zbiornika. Właśnie dlatego piszę że cały czas ,że piasek(zapewne też płukany) + wyczyszczone wkłady z filtracji przyczyniły się do tego,że NO2 wzrosło.

Jak jesteś tego pewny to po raz kolejny napiszę,abyś przemieszał dokładnie piasek w swoim zbiorniku i sam się przekonasz,że mam rację. Udowodnij tym samym że nie mam racji i nie wykręcaj się z tego,co teraz napisałem.

Nie gniewaj się ale piszesz co najmniej dziwnie, może nie to masz na myśli, ale z twoich wypowiedzi wynika że przeniesienie piasku zaszkodziło biologii co jest IMHO błędne. Przeniesienie piasku mogło tyko pomóc a nie zaszkodzić (zwłaszcza z pół rocznego akwa). Gdyby to było bardzo stare akwa gdzie piach nie był nigdy ruszany to może ale i to jest mocno naciągane. Co do mieszania to robię to regularnie przynajmniej raz w miesiącu i nigdy nie miałem problemów z parametrami. Nie wiem może u siebie masz mnóstwo stref beztlenowych i jak mieszasz to robi się syf ale naprawdę musiałbyś mieć tego piachu dużo i kiepską cyrkulację (w co wątpię że tak zapuszczasz akwa :) ).

Co do problemu to wydaje mi się podobnie jak @poznerże coś jest nie tak z pomiarami. Przez tyle dni NO2 poza skalą i ryby bez jakichkolwiek oznak to conajmniej dziwne.

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 8
Opublikowano



Zacytowałem wpis Bartka ale nie chodzi mi o Bartka wypowiedź. Chodzi mi o coś innego. Często na naszym forum   jak mantrę niektórzy powtarzają , że "stara" woda  jest bezużyteczna. A to co powiedział  Bartek to choćby w tylko w tym zakresie zadaje kłam takim stwierdzeniom.
 
 


Tu się Andrzeju nie zgodzę, nadal uważam, że stara woda jest bezużyteczna. Może inaczej, ani nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Gdyby kolega wlał kranówę przez ustrojstwo to nie byłoby tematu, a tak to chlor zaszkodził biologii i w tym kontekście to pisałem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

Witajcie dzień 3, no2 poza skala ale kolor w probowce już nie jest az taki ciemno czerwony. Po4 0.25 albo mniej. Ph 7.7. No3 20mg/l. Woda podmieniona , amquel dodany sól dodana stability tez. Czekamy na prodibio do poniedziałku.. ta ampułka dużo pomoze?

Opublikowano
14 minut temu, Dejv napisał:

Możliwe że amquel działa i zmniejsza jakos te no2 ale test i tak je wykrywa?

Tak działa amquel, detoksyfikuje szkodliwe związki, ale część z nich jest nadal widoczna dla testów..

Ampułka prodibio pomoże, ale wtedy jak ją dasz to nie rób już tak częstych podmian.

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Bartek_De napisał:

Tu się Andrzeju nie zgodzę, nadal uważam, że stara woda jest bezużyteczna.

Ja bym to inaczej ujął czyli bardziej sprecyzował. Zawiera znikome ślady bakterii nitryfikacyjnych w porównaniu do piasku czy wkładów.  Skoro jest bezużyteczna to czemu z drugiej strony polecamy płukanie w niej wkładów a nie w kranówie twierdząc , że płucząc   w kranówie możemy zabić biologię a płucząc w starej w akwa nie zabijemy? Jedno drugiemu zaprzecza . Pisząc bezużyteczna trzeba jasno napisać ,że ma znikome ilości bakterii nitryfikacyjnych . Dlaczego podczas cotygodniowych podmian nie podmieniamy 100% wody skoro stara jest bezużyteczna ? Co oznacza pojęcia stara? Stara bo ma 3 dni czy 7 czy więcej? Nie..stara bo jednak biologicznie , może i chemicznie   różni się od tej co wlewamy prosto z kranu. Dlatego ja nie używam takiego określenia , że jest bezużyteczna. A jeżeli już to  z  wyjaśnieniem:)

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 2
Opublikowano
26 minut temu, SlavekG napisał:

Tak działa amquel, detoksyfikuje szkodliwe związki, ale część z nich jest nadal widoczna dla testów..

Ampułka prodibio pomoże, ale wtedy jak ją dasz to nie rób już tak częstych podmian.

Co ile wtedy podmieniac jak bedzie prodibio? Tydzien dwa?

Opublikowano

Czytam wasze posty i jestem zadziwiony. Sami fachowcy a opinii i sposobów na problem cała masa.

Może pozwólcie by biologia w zbiorniku sama sobie poradziła z problemem. Ciągła ingerencja niczego nie przyspieszy.

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, miron.dmt napisał:

Czytam wasze posty i jestem zadziwiony. Sami fachowcy a opinii i sposobów na problem cała masa.

Może pozwólcie by biologia w zbiorniku sama sobie poradziła z problemem. Ciągła ingerencja niczego nie przyspieszy.

Jak pozwolimy żeby biologia sama sobie poradziła bez ingerencji to zapewne dawno będzie po rybach zanim to się samo ustabilizuje.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.