Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, Nowinsky napisał:

@egon44jak rozróżnić bardzo małą dawkę od małej dawki lub średniej lub dużej?
Kompletnie się na tym nie znam :D Nie chciałbym żeby przez mój gest później ryby cierpiały i im brzuchy rozsadzało :( 

Trudno określić jaka jest mała dawka podawanego pokarmu(nawet na wstawionym zdjęciu),i jedynym wyznacznikiem jest obserwacja ryb.

Ja robię to tak,że biorę pokarm w trzy palce i karmię nim ryby rozsypując go po długości akwarium.W ten sposób wszystkie ryby coś zjedzą,niż przy podawaniu pokarmu w jedno miejsce. Gdy ryby zjedzą pokarm w kilkanaście sekund,to czasami podaję drugą dawkę,ale o połowę mniejszą,ale spokojnie wystarczy jak będziesz podawał jedną dawkę,ale trzy razy dziennie. Gdy zauważysz,że ryby mają zbyt okrągłe brzuszki,to zmniejsz dawkę pokarmu granulowanego o połowę.A gdy zauważysz że mają pozapadane brzuszki to zwiększ troszkę dawkę.

Przede wszystkim podstawa,to obserwacja i jeszcze raz obserwacja ryb.

Opublikowano
1 minutę temu, Nowinsky napisał:

Czyli nie ma jakiegoś poradnika, że na 40 małych rybek daje się np. szczyptę lub dwie szczypty granulek? Albo  pół garści lub całą garść pokarmu płatkowego? :P 

Nie ma poradnika. Odlicz sobie po 2 granulki northina na rybkę to da Ci jakieś wyobrażenie ile masz karmić. Staraj się pokarm rozsypywać po całym zbiorniku żeby każda rybka coś dostała. Ja sypię  w nurt falownika.

Opublikowano

@egon44 & @SlavekGoki i to są dla mnie istotne wskazówki :) Zapewne sypałbym w jedno miejsce, żeby mieć skupisko rybek, a tu jednak trzeba rozsypywać wzdłuż zbiornika :) 
Z tym przelicznikiem granulek też będzie dla mnie spoko na początku bo mniej więcej zobaczę jak to wygląda objętościowo i mogę sobie przygotować jakieś mini paczuszki na start :) 

  • Lubię to 2
Opublikowano
3 minuty temu, Nowinsky napisał:

Czyli nie ma jakiegoś poradnika, że na 40 małych rybek daje się np. szczyptę lub dwie szczypty granulek? Albo  pół garści lub całą garść pokarmu płatkowego? :P 

Filigranowa kobitka będzie miała zupełnie inną "szczyptę" niż dwu metrowy kowal 😋 Tak jak koledzy napisali, obserwuj i tyle.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Opublikowano

@Nowinsky moim zdaniem zrobiłeś mały błąd kupując pokarmy gradacji 1mm dla ryb wielkości około 4cm.

Dużo lepsze w tym przypadku były by pokarmy płatkowane,oraz np. Nature food gradacji S .

Osoba początkująca może mieć problem z określeniem dawki granulatu gradacji 1mm dla ryb.Fakt doświadczona osoba poradzi sobie z tym bez problemu,ale że tak powiem amator może sobie narobić kłopotu. Nie jest tak,że Cię straszę,ale uważaj na początku z jego dawkowaniem. Lepiej dawać mniejsze dawki trzy razy dziennie niż przekarmić i potem żałować.

Opublikowano
5 minut temu, egon44 napisał:

@Nowinsky moim zdaniem zrobiłeś mały błąd kupując pokarmy gradacji 1mm dla ryb wielkości około 4cm.

Nie uważam tego za błąd, pokarmem Northina 1mm można spokojnie karmić ryby wielkośći 2.5cm

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, SlavekG napisał:

Nie uważam tego za błąd, pokarmem Northina 1mm można spokojnie karmić ryby wielkośći 2.5cm

To Twoje zdanie,a ja mam inne ;)  ,tak jak napisałem w poście nr. 15   

 

Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)

@egon44ja się słucham doświadczonych malawistów :) Sam bym nie kupił bo nawet nie znałem firm :P  Dokonuje zakupów po rozmowie z użytkownikami tego forum, którzy mają o wiele wiele większą wiedzę, niż moja w tej dziedzinie :) 

Te pokarmy już mam u siebie w szafce pod akwarium:

Northfin Veggi 1mm
Northfin Kril Gold 1mm
Naturefood Premium Cichlid Plants S
JBL Spirulina 40%
 

Więc co mam teraz zrobić? Nie używać ich i dokupić inne? 

Edytowane przez Nowinsky
  • Lubię to 2
Opublikowano

Możesz je rozdrobnić zgniatajac przy pomocy dwóch łyżeczek do herbaty, a następnie taki rozgnieciony podawać rybom. Sam tak robiłem, bo zaczałem od analogicznych gradacji pokarmów ja ty.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, Nowinsky napisał:

Więc co mam teraz zrobić? Nie używać ich i dokupić inne? 

Karm nimi normalnie. Zwróć tylko uwagę na to żeby ryby po karmieniu nie miały większych brzuchów, jak tak będzie to znak że karmisz za dużo. Tymi pokarmami karmiłem małe ryby od 2.5cm bez najmniejszych problemów.

  • Lubię to 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.