Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, przemo-h napisał:

Jeśli ma ktoś doświadczenia z dwoma zasysami w kasetach, modułach, czy jakichkolwiek innych filtrach to będę wdzięczny za opinię. 

No ja tak trochę mam. To nie są konkretnie dwa zasysy, ale miejsc wlotu mam wiele które dorabiałem później bo woda nie nadążała napływać (w środku mam mocny cyrkulator). U Ciebie trzebaby sprawdzić doświadczalnie. Akwarium nieduże więc spokojnie można zrobić test, sprawdzić jak ciągnie, o ile spada poziom wody w module i ewentualnie dodać zasys. Wydaje się że można zrobić 2 zasysy, akwarium małe, jak na taką pompę. Zastanawiam się czy bez cyrkulatora opływ po akwarium będzie wystarczający.  Jednym wylotem może być trudno dobrze to ustawić, no ale akwarium krótkie, więc może się da. Oczywiście wszystko będzie zależało od stopnia zagruzowania.
Super się zapowiada, znając Twoje kompleksowe podejście do tematu (wystrój, oświetlenie, itp.) będzie pierwsza klasa :).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

@troadbędzie całe dno skaliste i dla tego biorę pod uwagę drugą pompę dla polepszenia cyrkulacji. W ostateczności falownik w lewym, górnym rogu, jeśli pompa nie zamiecie. Pomysł z dwoma pompami bardziej mi odpowiada, ponieważ w akwarium nie widać sprzętu. Falownika do modułu nie zamontuję raczej. Nie widzę opcji na cyrkulację w tym kierunku. 

Można by też zrezygnować z grzebienia, a tylko naciąć w prawym rogu ten moduł, żeby z tafli ciurkało delikatnie do środka. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kibicuję projektowi bo moduł wygląda bomba! 👌 Wydaje mi się, że jedno nacięcie tego modułu w roli skimmera powinno się sprawdzić. Mam tak obecnie w kaseciaku, nacięcie (patrz foto) 1cm zabezpieczone kratką żeby mniejsze ryby nie dostały się do komory pompy. Zbiera fajnie i o filmie bakteryjnym na tafli nie pamiętam.

20190815_214216.thumb.jpg.93e4430a44eee19a1e3bbf1a3a134cb2.jpg

Teraz pytanko techniczne, piszesz że grzebień będzie miał 8cm. Jakiej szerokości "szpary" i w jakich odległościach od siebie w nim zastosujesz? Pytam bo jutro sam biorę się za przerabianie modułu z grzebieniem a nigdy tego nie robiłem 😉

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@Mrózo to chyba właśnie chodzi. Nie ma co kombinować. Zrobię nacięcie po zalaniu, a w razie potrzeby dotnę jeszcze kilka takich zębów.

Co do grzebienia... Podejrzewam, że użyjesz spienione PCV. Wystarczy szerokość tarczy kontówki. Grubość zębów na tyle, aby były trwałe. Ja kupiłem gotowy, bo wyszło taniej. 

Ważna jest wysokość montażu grzebienia no i długość, aby woda zdążyła się przelać. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Rozumiem że taki moduł ma robić za filtrację mechaniczną i biologiczną , możesz mi wytłumaczyć (narysować) jak chcesz rozmieścić wkłady filtracyjne w takim module aby bezproblemowo czyścić gąbki od filtracji mechanicznej.

Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, MarcinKoz napisał:

Rozumiem że taki moduł ma robić za filtrację mechaniczną i biologiczną , możesz mi wytłumaczyć (narysować) jak chcesz rozmieścić wkłady filtracyjne w takim module aby bezproblemowo czyścić gąbki od filtracji mechanicznej.

Autorowi chodzi raczej o filtrację typu Hamburg - filtracja za tłem która czyści  się bardzo rzadko  w długich odstępach czasu. 

Przemo-h  następny  super projekt. Nad akwarium planujesz jakieś rośliny? 

Edytowane przez Tom74
  • Dziękuję 1
Opublikowano
W dniu 16.08.2019 o 20:54, Tom74 napisał:

Autorowi chodzi raczej o filtrację typu Hamburg - filtracja za tłem która czyści  się bardzo rzadko  w długich odstępach czasu. 

Przemo-h  następny  super projekt. Nad akwarium planujesz jakieś rośliny? 

Dokładnie taki jest plan. Gąbki pocięte w kostkę. 

Posadzę coś na pewno. 

 

Opublikowano (edytowane)

Filtr gotowy. Zostawiłem trochę miejsca na dojrzałe gąbki, dzięki którym wystartuję. Na razie pozostanie na jednej pompie. Z czasem dołożę jeszcze jedną lub falownik. W praniu wszystko wyjdzie. Gąbki są różnej gradacji ppi 45,30,20 i 10. Pozostałości po filtrze panelowym, które zalegały na półce. 

IMG_20190818_153918.jpg

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 9

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.