Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Andrzeju, a czym to się różni od Purolite A520E, poza tym że jest ładniej opakowany i ma wpis o zastosowaniu w akwarystyce co ma kluczowy wpływ na cenę tej żywicy? Purolite jest cztery razy tańszy, a działanie takie same https://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html

O Hexpure tak dla ścisłości Bartku  pisałem głównie jako o tańszym zamienniku dla Purigenu ;) 

Kolega @Lukasz22 pisze o wyklarowaniu wody,i tutaj oba polimery(Purigen/Hexpure) zdadzą egzamin tak samo jak Purolite A520E z tą różnicą , o której wspomniał @eljot czyli - 

52 minuty temu, eljot napisał:

Przy stosowaniu purolite możliwe jest zbicie azotanów praktycznie do bardzo niskich poziomów co może prowadzić do powstawania sinic (przekonało się o tym kilka osób na forum) w przypadku purigenu nie słyszałem o tym problemie (hexapure nie stosowałem).

@eljot stosuję Hexpure. Co do zbijania NO3 to zauważyłem spadek na początku jego stosowania,ale po dłuższym czasie użytkowania podwyższył się do poziomu jaki mam/miałem cały czas w zbiorniku( 10-15mg/l) nawet jak go nie stosowałem. 

Jeśli chodzi o wyklarowanie wody to sprawdza się tak samo,jak Purigen ,lub Purolite A520E (który dużo szybciej zbija NO3 do niskich poziomów,a tak jak wspomniałeś może to być przyczyną powstawania sinic). 

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Regeneracja Hexpure:

" Najlepszym sposobem regeneracji jest użycie czystego roztworu podchlorynu sodu NaClO o stężeniu ok. 8,25%. Można również użyć pospolitych wybielaczy opartych na podchlorynie sodu dostępnych w sklepach, ale należy zwracać uwagę, aby nie zawierały środków zapachowych. Nie należy również używać do regeneracji Hexpure produktów do czyszczenia toalet oraz środków zawierających kwas mrówkowy lub nadtlenek wodoru (H2O2). Środki do czyszczenia toalet oprócz podchlorynu sodu zawierają substancje zagęszczające (m.in. tzw. tlenki amin), które mogą w znaczny sposób skrócić żywotność i efektywność regeneracji lub nawet uszkodzić w nieodwracalny sposób Hexpure.

Jak zregenerować Hexpure:

Do regeneracji należy użyć zamykanego pojemnika z tworzywa sztucznego. W żadnym razie nie używać do regeneracji Hexpure metalowych naczyń. Woreczek z Hexpure zalać bezzapachowym wybielaczem opartym na podchlorynie sodu (stężenie podchlorynu powinno wynosić ok. 8.25 %) lub roztworem podchlorynu sodu o stężeniu ok. 8,25%. Pojemnik szczelnie zamknąć i pozostawić w miejscu niedostępnym dla dzieci przez 24 godziny. Kiedy Hexpure odzyska swoją pierwotną jasną barwę, wyciągnąć i dokładnie wypłukać woreczek z Hexpure najpierw pod bieżącą wodą przez 10 minut. Następnie wypłukany woreczek umieścić na 6-8 godzin w pojemniku z czystą wodą z dodatkiem środka neutralizującego chlor. Jako środka neutralizującego najprościej i najtaniej można użyć roztworu tiosiarczanu sodu (Na2S2O5 x 5H2O) składającego się z 1-2 płaskich łyżek stołowych rozpuszczonych w ok. 300-500 ml wody lub innego środka komercyjnego do neutralizacji chloru.  Hexpure nadaje się do ponownego użycia, jeśli nie będzie wyczuwalny zapach chloru lub dodatkowo wykonany test na obecność wolnego chloru da negatywny wynik. "

Hexpure-1100-x1100-main-1.jpg

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dawno nic nie dodawałam to wysyłam filmik z aktualnego stanu zbiornika . Od dawna nie ma żadnego zgonu od kiedy odstawilem tą okropna karmę ... Niepokoi mnie tylko stan jednej z OB ale nie wygląda mi to na bloat ponieważ oddycha prawidłowo , zauważyłem że jak któraś miała bloat to oddech był szybki. Może po prostu za dużo je ?:) zdjęcia ryby wysyłam do tematu o bloat , który mniej dotyczył.



Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 6
Opublikowano

Przepraszam że tak post pod postem ale chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie. Mianowicie chciałbym dokupić sobie kilka sztuk OB i może chidung bo te problemy dotknęły najbardziej te dwa gatunku. Oczywiście chciałbym ryby od PanA Darka . Ostanio widziałem pewien materiał za przy dopuszczaniu ryb do istniejącej obsady ryby powinny przejść kwarantanne ponieważ te ryby co już są wytworzyły sobie tzw. Bariere ochronna w sensie ich organizm i po wpuszczeniu inny ryb pomieszaja się odporności i może to zaszkodzić rybom które już są . Pytanie do Was co o tym sądzicie i czy robicie taka kwarantanne jak dokupujecie jakaś obsadę ?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Jak masz możliwości to zrób kwarantanne. Przy okazji zobaczysz jak reagują na Twoją karmę.
Ja ostatnio straciłem wszystkie nowe ryby. Wpuściłem bez kwarantanny.
Tylko żeby to zrobić musiałbym zakładać nowy zbiornik i przynajmniej miesiąc żeby dojrzał :( muszę o tym pomyśleć bo musiałbym kupić taki ze 100l przynajmniej

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Jak byś wpuszczal do zbiornika z rybami to przedewszystkim musisz oszczędniej karmić. Są też preparaty na pasożyty które warto dodać do wody podczas zarybienie Preis Carley lub herbtana. Warto też światło przekręcić na jakiś czas.

Edytowane przez iquitos68
Opublikowano
1 godzinę temu, Lukasz22 napisał:

Tylko żeby to zrobić musiałbym zakładać nowy zbiornik i przynajmniej miesiąc żeby dojrzał :(

Przełóż media z filtra z dojrzałego zbiornika do filtra w nowym akwarium, troche podłoża też przełóż  i nie musisz czekać miesiąca 😉

Opublikowano
Przełóż media z filtra z dojrzałego zbiornika do filtra w nowym akwarium, troche podłoża też przełóż  i nie musisz czekać miesiąca
W sumie nie pomyślałem o tym Ale wodę oczywiście nalac swierza;) mam filtr kubelkowy jbl e901 to myślę że na takie 100l wystarczy jakbym dał 2 koszyki biologii i 2 mechaniki

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.