Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, SlavekG napisał:

Małe OT w kwestii stelaża, sorki że się czepię, ale wykonany jest nieprofesjonalnie i niezgodnie że sztuką. Konkretnie chodzi mi o łączenie rogów górnej i dolnej ramki. Nigdy nie spawa się do czoła, profile powinny być docięte pod kątem 45 stopni i wtedy zespawane tworząc profil zamknięty. Połączenie jak u Ciebie jest dużo słabsze niż to o którym piszę. 

Żeby nie było niedomówień, stelaż spokojnie da radę pod takim zbiornikiem. Chciałem tylko zwrócić uwagę na kompetencje spawacza. Albo mu się nie chciało albo nie wie co robi.

Przyjrzyjmy się temu uważniej:

1) pod kątem estetyki: i tak wszystko będzie zakryte,

2) pod kątem praktyczności: nie musiał ciąć profili pod kątem 45 stopni, więc nie potrzebował do tego specjalnych przyrządów, bez których by wyszło krzywo

3) pod kątem wytrzymałości:

   a) kąt 45 st: górna i dolna spoina jeśli fazowana, to z pełnym przetopem, to na plus; spoina frontowa pachwina, na minus; spoina wewnętrzna pachwina, na minus.

   b) rura do rury jak u kolegi: spoina górna i dolna na Y - neutralnie, frontowa z pełnym przetopem na plus; spoina wewnętrzna Y, neutralnie.

Zatem rozwiązanie a) to 2+ i 2-, rozwiązanie b) to 3n, 1+, więc lepsze będzie b) szczególnie, że na wewnętrznej spoinie przeważnie wychodzą największe naprężenia, a w b) mamy lepszą klasę spoiny. Plus dla a) za to, że niosą obie ścianki frontowej belki, a nie tylko jedna, ale to by miało większe znaczenie przy mocnym trapezowaniu poziomym, które przy takim obciążeniu jest znikome.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Falcowski napisał:

Przyjrzyjmy się temu uważniej:

1) pod kątem estetyki: i tak wszystko będzie zakryte,

2) pod kątem praktyczności: nie musiał ciąć profili pod kątem 45 stopni, więc nie potrzebował do tego specjalnych przyrządów, bez których by wyszło krzywo

3) pod kątem wytrzymałości:

   a) kąt 45 st: górna i dolna spoina jeśli fazowana, to z pełnym przetopem, to na plus; spoina frontowa pachwina, na minus; spoina wewnętrzna pachwina, na minus.

   b) rura do rury jak u kolegi: spoina górna i dolna na Y - neutralnie, frontowa z pełnym przetopem na plus; spoina wewnętrzna Y, neutralnie.

Zatem rozwiązanie a) to 2+ i 2-, rozwiązanie b) to 3n, 1+, więc lepsze będzie b) szczególnie, że na wewnętrznej spoinie przeważnie wychodzą największe naprężenia, a w b) mamy lepszą klasę spoiny. Plus dla a) za to, że niosą obie ścianki frontowej belki, a nie tylko jedna, ale to by miało większe znaczenie przy mocnym trapezowaniu poziomym, które przy takim obciążeniu jest znikome.

Nie wiem skąd posiadasz takie informacje ale nie masz racji.  Mowa o łączeniach narożników. Łączenie metodą jak u kolegi jest dużo mniej wytrzymałe od łączenia gdzie materiał jest cięty pod kątem 45 stopni i cały profil jest spawany, a nie jak u kolegi gdzie profil jest przyspawany tylko do jednej ścianki (tu powstaje najwięcej pęknięć).  Pomijam tu kwestie estetyki i posiadania podstawowych narzędzi spawacza i jak wspomniałem pod zbiornik kolegi jest to wystarczające, ale nie zgodne ze sztuką.

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Informacje z DVS1612. Jakościowo mimo wszystko spoiny wyjdą gorsze, ale faktycznie kierunek pracy 45 stopni może rzutować na podwyższenie jakości złącza.

O pracy na jedną ściankę wspominałem, więc tu jesteśmy zgodni.

Zwykle przy rozwiązaniu jak u kolegi zaleca się jeszcze zaspawanie otworu, po podnosi nośność.

Edytowane przez Falcowski
  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, SlavekG napisał:

Żeby nie było niedomówień, stelaż spokojnie da radę pod takim zbiornikiem. Chciałem tylko zwrócić uwagę na kompetencje spawacza. Albo mu się nie chciało albo nie wie co robi.

Spawacza muszę obronić, tu wyszło moje własne niedouczenie jako że sam przygotowywałem profile, on tylko działał wg mojego projektu 😉 Ale dzieki Sławku za czujność, jest to mój pierwszy stelaż, ale wiadomo jak choroba malawijska postępuje - na pewno nie ostatni 😁 więc na przyszłość będę brał to pod uwagę 👍

  • Lubię to 2
Opublikowano

Myślę, że kolega@Falcowski zbyt bardzo doktoryzuje temat. Z całym szacunkiem, nie twierdzę, że nie masz racji, ale umówmy się, to nie jest jakiś ekstremalny ciężar w dodatku rozłoży się na dość sporą i płaską powierzchnię. Śmiem twierdzić, że nawet ten drewniany model, dodatkowo usztywniony płytą meblową, spokojnie by to wytrzymał.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jest! Najważniejszy element jest już na swoim miejscu, narazie zarybione synkiem Spidermanem 😋 Dzięki @timi Akwaria.pro za super wykonane szkiełko 👍 Zabawa się zaczyna 🤘

20191217_210926.thumb.jpg.cd7fda505eaedb5b526463aa5fdcc338.jpg

  • Lubię to 6
Opublikowano
W dniu 8.12.2019 o 22:58, Mróz napisał:

W końcu prawie pięcio miesięczne przygotowania wchodzą do mieszkania!😀 Wiem.. pomiędzy stelażem a pokrywą brakuje szkła, mały szczegół 😋 Narzazie to sterta płyt, kawałek stelaża i biologia utrzymywana przy życiu we wiadrze, ale i tak to z wywaleniem starego baniaka zajęło mi cały dzień 😉 Ja cieszę się jak dzieciak, żona wręcz przeciwnie 😎

Będę zdawał relację z prac🤘

20191208_224539.thumb.jpg.1d444a84330bb9a53fdbf8b7b199ab8c.jpg

Czarny Specjal... Aż mi się łezka w oku zakręciła na wspomnienie lat studenckich kiedy ten napój rozpoczynał większość imprez :D  

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.