Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Lukasz22 napisał:

Obsadę dobral wieloletni hodowca pielegnic to chyba trochę się ma tym zna :)

W ogóle się nie zna albo celowo wprowadził Cię w błąd aby tylko sprzedać jak najwięcej ryb.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Jak dla mnie nie ma fizycznej możliwości upchania tam tylu gatunków. Nie mówię już nawet o tym co koledzy wcześniej napisali- że są to ryby które wymagają różnych pokarmów ale po prostu się tam nie zmieszczą. Podziel te listę na co najmniej dwa. 

Może na tym filmie są jeszcze dodatkowo ryby z tanganiki ale generalnie widać, że ryb jest dużo za dużo:

Sam w nieco mniejszym akwarium startowałem z: Borleyami, Mdokami, Yellow i Otopharynxami i szybko zrezygnowałem z Borley bo było zwyczajnie ciasno. U Ciebie miało by to prawo bytu dlatego zaproponowałbym właśnie taką obsadę ;)

Generalnie bardzo fajny zbiorniczek ;) 

Edytowane przez kszyszek
Opublikowano

Bardzo łądny zbiornik. Co do kamieni to jak dla mnie układ idealny i nic bym nie dorzucał. Dla non-mbuna wystarczy, a będzie miejsce, żeby sobie pływały.

Piękny sump - zazdro. Dobrze, że ta gąbka na wejściu taka duża. W przyszłości możesz pomyśleć o jakimś małym kubełku wysysającym kupy przy dnie, bo w Malawi są dość ciężkie i nie podpływają do góry.

Rurkę wylotu z pompy dałbym bliżej lustra wody - nie będzie tak razić w oczy i będzie poruszać taflą (choć nie musi, bo napowietrzanie jest dobre dzięki SUMPowi.

Wody w sumpie bym dolał tak, by na drugiej przegrodzie nie było wodospadu. Będzie ciszej.

Oświetlenie bym przesunął troszkę do przodu lub lekko przyciemnił, żeby tak tylnej szyby nie doświetlać.

Ryb bym ograniczył do max 6 gatunków, koledzy pomogą dobrać. Nie pożałujesz decyzji. Ilość ryb na start to max 50, później same się zredukują trochę, docelowo dorosłych max 30. Sam z czasem zobaczysz, że to jest naprawdę dużo. Jak ci będzie za mało, to za rok dokupisz więcej.

Przy okazji będziesz miał też mniej roboty higienicznej przy mniejszej ilości ryb.

Masz szybę do przykrycia akwarium? Jak nie, to dokup szybę lub plexy, żeby ryby ci nie wyskakiwały.

Polecam ci też przykryć sobie sumpa - nie będziesz miał zaparowanej szafki.

Jak będziesz miał oba zbiorniki przykryte, to też wody ci nie będzie ubywać i mniejsza wilgotność w mieszkaniu.

Czekam na dalsze relacje - dobrze to się zapowiada.

Opublikowano
4 godziny temu, Lukasz22 napisał:

Obsadę dobral wieloletni hodowca pielegnic to chyba trochę się ma tym zna :)

"Kup po 10 sztuk, a potem zredukuj do 1+4"

"Chindongo saulosi tylko 5 pasków, bo taki jest pierwowzór "

"Obsadę dobierał hodowca z 25 letnim stażem, więc się zna"

To legendarne teksty. Powinni robić z tego memy :D

  • Haha 5
Opublikowano
46 minut temu, Falcowski napisał:

Bardzo łądny zbiornik. Co do kamieni to jak dla mnie układ idealny i nic bym nie dorzucał. Dla non-mbuna wystarczy, a będzie miejsce, żeby sobie pływały.

Piękny sump - zazdro. Dobrze, że ta gąbka na wejściu taka duża. W przyszłości możesz pomyśleć o jakimś małym kubełku wysysającym kupy przy dnie, bo w Malawi są dość ciężkie i nie podpływają do góry.

Rurkę wylotu z pompy dałbym bliżej lustra wody - nie będzie tak razić w oczy i będzie poruszać taflą (choć nie musi, bo napowietrzanie jest dobre dzięki SUMPowi.

Wody w sumpie bym dolał tak, by na drugiej przegrodzie nie było wodospadu. Będzie ciszej.

Oświetlenie bym przesunął troszkę do przodu lub lekko przyciemnił, żeby tak tylnej szyby nie doświetlać.

Ryb bym ograniczył do max 6 gatunków, koledzy pomogą dobrać. Nie pożałujesz decyzji. Ilość ryb na start to max 50, później same się zredukują trochę, docelowo dorosłych max 30. Sam z czasem zobaczysz, że to jest naprawdę dużo. Jak ci będzie za mało, to za rok dokupisz więcej.

Przy okazji będziesz miał też mniej roboty higienicznej przy mniejszej ilości ryb.

Masz szybę do przykrycia akwarium? Jak nie, to dokup szybę lub plexy, żeby ryby ci nie wyskakiwały.

Polecam ci też przykryć sobie sumpa - nie będziesz miał zaparowanej szafki.

Jak będziesz miał oba zbiorniki przykryte, to też wody ci nie będzie ubywać i mniejsza wilgotność w mieszkaniu.

Czekam na dalsze relacje - dobrze to się zapowiada.

Zrobie filmik i wrzuce link to bedzie widac jak chodzi wylot i sump. Oswietlenie jest w przodzie , ale chyba dam je jeszcze do przodu wlasnie aby jeszcze bardziej zrobic glebie . Co do przykrycia to bedzie korona ale nie zamykana , mam nad akwarium wentylator z czujnikiem wilgotnosci ustawiony na 60% takze jak tylko wilgotnosc się zwiekszy to wydmucha, Co do wyskakiwania ryb to mialem 420 wczesniej , szwagier ma 200l i nie spotkalem się aby wyskakiwaly . Poza tym tak jak pisalem bedzie korona , bedzie z 16cm nad tafla wody aby przykryc lampe to chyba az tak wysoko nie wyskocza :) Ubytkiem wody się nie przejmuje bo mam autodolewke . 

Opublikowano

Jak na początku widziałem potencjał to teraz po przeczytaniu obsady ręce mi opadły. Zbiornik masz idealny pod mbunę, ta szerokość daje Ci pole do popisu w układzie kamieni. Przy takich wymiarach zbiornika można stworzyć bajkę z kilku obsad , a do tego pobawić się światłem i jedziesz z fotkami na konkursy. 

Ale obsada jest nie do przyjęcia... Przynajmniej tu na forum. Możemy podpowiedzieć co dobrać z czym, a kolejny krok uczynisz w/g wskazówek lub własnego uznania. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
5 godzin temu, Lukasz22 napisał:

Obsadę dobral wieloletni hodowca pielegnic to chyba trochę się ma tym zna :)

Jeśli to nie jest tajemnicą, to co za hodowca dobrał Tobie obsadę? 

Opublikowano (edytowane)

Jak dobry hodowca, to możesz śmiało powiedzieć. 

Może rybki ma dobrej jakości i ktoś w przyszłości skorzysta.

Jedynie co do rad warto zawsze weryfikować u kilku źródeł. 

PS. Najbliżej jest Malawian, ale to chyba nasz kolega z forum.

Edytowane przez Falcowski
Opublikowano

Taki zbiornik a podejście mało odpowiednie jesteś na tak dobrym forum gdzie ludzie dobrze radzą. Równie dobrze z takim podejściem możesz iść do zoologa i kupić ryby dużo i kolorowo.. Bez sensu jeśli masz zbiornik biotopowy to warto było by się zainteresować jak te ryby żyją czy mogą ze sobą żyć itp.  100 ryb w takim zbiorniku hm też średnio mi się widzi kisiel taki niektóre z tych gatunków rosną duże i sam zobaczysz jak to jest.  Mam nadzieję że pochwalisz się co to za świetny hodowca skoro taki dobry to nie będzie miał za złe jakgo przedstawisz. Pozdrówka kolego ;]

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.