Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Parametry po dzisiejszej podmianie:

Temp: 26°C

pH: 7,9

NH4: <0,05 (bez zmian)

NO2: <0,01/0,025 (bez zmian)

NO3: 10

PO4: 0,6

Purolite odłączony, gąbki nieczyszczone od 13 czerwca, filtracja wydajna, woda kryształ, ryby żywiołowe, brak płochliwości i jakichkolwiek niepokojących oznak

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 5
Opublikowano
  W dniu 20.07.2019 o 11:06, piotriola napisał(a):

Ten inny sposób denitryfikacji to obniżenie temperatury, do takiej aby te dwa procesy mogły przebiegać równocześnie.  Wydaje się że autorowi tematu chodzi o nitryfikację i uzyskanie wewnątrz złoża bakterii do nitryfikacji.

Rozwiń  

No to chyba trochę inaczej rozumiemy autora. Pozwolę sobie zacytować

"Okazuje się, że niektóre bakterie nitryfikacyjne są w stanie przeprowadzić również denitryfikację w obecności tlenu rozpuszczonego." 

Nie ma tu ani słowa o temperaturze. Mowa jest o pewnych bakteriach nitryfikacyjnych i te bakterie chcą wykorzystać naukowcy w przemyśle. Nie sądzę, żeby chodziło o bakterie powszechnie uczestniczące w procesie nitryfikacji. Przecież to są inne bakterie, niż te uczestniczące w denitryfikacji. 

  W dniu 20.07.2019 o 11:06, piotriola napisał(a):

Moim zdaniem te dwa procesy w jednej temperaturze to mit.

Rozwiń  

Ja tak nie uważam. Przecież stosowane są w akwarystyce denitryfikatory. zresztą autor wyraźnie pisze;

"Podobnie jak w przypadku bakterii nitryfikacyjnych, istotna jest temperatura. WYMAGANIA SĄ W TYM PRZYPADKU BARDZO PODOBNE. Różny jest natomiast optymalny zakres Ph..." 

Nie wiem, jak jest z tą denitryfikacją i nie zamierzam tego sprawdzać, ale uważam, że jest możliwa. Muszą być spełnione pewne warunki bytowe i takie warunki występują, moim zdaniem, w złożach za tłem i w sumpie. W jakim zakresie i jak skuteczna jest tam denitryfikacja, to trudno powiedzieć. W narurowcu, czy w kuble jest to mało prawdopodobne z powodu chociaż by małej objętości złoża. Może gdyby wykorzystało się specjalne materiały... 

  W dniu 20.07.2019 o 12:20, Bartek_De napisał(a):

NO3: 10

Purolite odłączony, gąbki nieczyszczone od 13 czerwca, filtracja wydajna, woda kryształ, ryby żywiołowe, brak płochliwości i jakichkolwiek niepokojących oznak

Rozwiń  

Ciekawe co jest tego powodem, ale super👍

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Bartku @Bartek_Dedoceniam chęć testów ale czy nie boisz się, że test zacznie zmierzać w złym kierunku? Wiem, że zawsze możesz gąbki wypłukać a NO3 zbić puro jednak może dojść do sytuacji o której wspominał @eljot. Gąbki staną się zlozem dla bakterii a nie mechanikami. Wypluczesz gąbki i zachwiejesz system. Po prostu w pewien sposób będziesz miał stabilny system i płukanie może stać się ryzykowne. Nie lepiej rzadziej czyścić gąbki (nie co tydzień ale może co miesiąc) ale jednak czyścić i nie przyzwyczajać systemu? 

W zasadzie test może być wybawieniem. Dlaczego? Wyobraźmy sobie czyszczenie kubla co tydzień. Męcząca sprawa. Ale co miesiąc lub dwa to czemu nie. 

Edytowane przez Gość
Opublikowano
  W dniu 23.07.2019 o 16:43, M4L4WI_F4N napisał(a):
Bartku [mention=7984]Bartek_De[/mention]doceniam chęć testów ale czy nie boisz się, że test zacznie zmierzać w złym kierunku? Wiem, że zawsze możesz gąbki wypłukać a NO3 zbić puro jednak może dojść do sytuacji o której wspominał [mention=988]eljot[/mention]. Gąbki staną się zlozem dla bakterii a nie mechanikami. Wypluczesz gąbki i zachwiejesz system. Po prostu w pewien sposób będziesz miał stabilny system i płukanie może stać się ryzykowne. Nie lepiej rzadziej czyścić gąbki (nie co tydzień ale może co miesiąc) ale jednak czyścić i nie przyzwyczajać systemu? 

W zasadzie test może być wybawieniem. Dlaczego? Wyobraźmy sobie czyszczenie kubla co tydzień. Męcząca sprawa. Ale co miesiąc lub dwa to czemu nie. 

Nie, nie boję się. Przecież te gąbki to nie jedyne medium w moim narurowcu, mam jeszcze dwa korpusy ceramiki w obiegu i w razie konieczności wymiany gąbek biologia zostanie na swoim miejscu. Jeśli chodzi o kubełki, to powiem Ci, że swój kiedy jeszcze go używałem, otworzyłem pierwszy raz po dziewięciu miesiącach i o dziwo był czyściutki w środku, jedynie na gąbce było trochę takiego jasnego nalotu, ale nie wymagał jeszcze czyszczenia, chyba że miałeś na myśli kubełki używane jako mechaniki.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Miałem na myśli kubełkowe mechaniki. O ile biolog można faktycznie otwierać bardzo rzadko to mechanika według utartych opinii powinno się czyścić powiedzmy co tydzień. A jeżeli dać kubeł jako mechanik i ten czas odwlec załóżmy co miesiąc to nie jest to takie uciążliwe. Teraz zapomniałem ale któryś z kolegów miał Fx6 jako filtr mechaniczno-biologiczny i co pół roku go czyścil albo i jeszcze rzadziej. Miał chyba akwa coś koło 700 litrów. 

Już wiem. Kolega Bombel ma/miał fxa. 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Myślę, że stosujemy i powielamy bezpieczny schemat. Przykład kol. @Bartek_De, czy kolegów z filtracją za tłem, czy wcześniejszy eksperyment kol. @Pleziorro pokazują naszą kompletną ignorancję w tej kwestii. Jaki udział w tym mają zabiegi marketingowe firm produkujących sprzęt filtracyjny, a jakie są faktyczne wymagania, tego nie da się stwierdzić...póki co. Takie eksperymenty...przykłady pokazują, że coś jest na rzeczy. A można się też zastanowić, jaki wpływ na biologię mają porządnie rozrośnięte glony. Wszak one też są absorberem NO3. Warto takie eksperymenty przeprowadzać, dzięki nim mamy lepszy pogląd na te sprawy. Warto jest to tylko dobrze udokumentować.

Może dobrym pomysłem będzie utworzenie nowego działu z takimi eksperymentami, bo ten temat niedługo zniknie w czeluściach Forum. Przypomina mi się opis filtracji kol. @Przezda. Gdzieś tam jest, ale gdzie? Eksperyment @Pleziorro też gdzieś jest. Może, gdy to będzie w kupie, będzie można wyciągnąć jakieś wnioski. 

Edit. 

Filtracja Przezdy jest w Artykułach. Ale cała reszta już nie. 

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 3
Opublikowano

Ja w swoim baniaku od ponad roku jadę na samej gąbce, bez jakiejkolwiek pomocy matrixów, gysów czy innych wynalazków. Gąbkę czyszczę w zależności od tak naprawdę chęci, raz na 2 tyg czasem raz na 3 miechy.

Fakt testów nie robiłem już dawno ale po rybach nic niepokojącego nie widać. Woda czysta, glony szybko porastają szybę i kamienie. Z tym że fakt u mnie pompa leci na blisko 4000l/h 

  • Lubię to 1
Opublikowano
  W dniu 23.07.2019 o 20:53, Merlot napisał(a):

Ja w swoim baniaku od ponad roku jadę na samej gąbce, bez jakiejkolwiek pomocy matrixów, gysów czy innych wynalazków. Gąbkę czyszczę w zależności od tak naprawdę chęci, raz na 2 tyg czasem raz na 3 miechy.

Fakt testów nie robiłem już dawno ale po rybach nic niepokojącego nie widać. Woda czysta, glony szybko porastają szybę i kamienie. Z tym że fakt u mnie pompa leci na blisko 4000l/h

Rozwiń  

Może opisz to bardziej szczegółowo. Włącznie z testami. Będą kolejne doświadczenia. 

Mogą wyjść ciekawe wnioski. Myślę, że wielu z nas boi się wychylić ze swoimi doświadczeniami. Może też nie wiedzą jak je interpretować. Warto o tym napisać. 

  • Lubię to 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.