Skocz do zawartości

Moje pierwsze Malawi - 110x45x40


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, tomaszzt napisał:

W Ikoli jest dokładnie tak, jak pisze Bartek, wygoda jest duża.

Jednak Cirkulator to głośna pompa, głośniej pracował mi tylko Atman (powinien nazywać się "traktor"). Jutro spróbuję poruszać głowicą, może jakieś powietrze w komorze wirnika się pałęta ?!

Dygresja - jeszcze nie zakładałem akwarium, z którym byłoby tak wiele "ceregieli". Zaskakujące jest to, że sprawia mi to wielką przyjemność, te kombinowanie, jedynie mętna woda mnie denerwuje.

Mój cyrkulator czasem też burczy staraj się go nie ruszać po czasie powinno być cicho.

Opublikowano

Na forum doczytałem, że warto do tego Cyrkulatora podpiąć prefiltr eheima (ten sam, którego mam przy wlocie do kubełka), podobno redukuje głośność pracy (eliminuje efekt kawitacji - podobno) i lepiej się sprawdza. Pojemnik na media w Turbo1500 jest "zamknięty", do tego prefiltra woda wlatuje z każdej strony. Na pewno zakupię skimer, przyda się teraz i na przyszłość.

Po 24 godzinnej pracy filtrów z watą zauważyłem, niestety, pływające włoskowate drobinki (jakiś milimetr do 2). Coś nie tak z watą ? Wypłukałem ją przed użyciem, nie zauważyłem, żeby "pyliła". Watę ułożyłem w pojemniku nad gąbką w Cyrkulatorze i w prefiltrze, zamiast gąbek. Takie rzeczy odbierają całą przyjemność przygotowywania zbiornika - trochę jak metoda prób i błędów...

Opublikowano
9 minut temu, tomaszzt napisał:

Na forum doczytałem, że warto do tego Cyrkulatora podpiąć prefiltr eheima (ten sam, którego mam przy wlocie do kubełka), podobno redukuje głośność pracy (eliminuje efekt kawitacji - podobno) i lepiej się sprawdza.

Fakt...jako mechanik jest wtedy bardzo skuteczny. Głośność to kwestia loterii. Ja mam stary , działający 9 lat i jest bardzo cichy. Nie wiem czy masz starego czy nowego typu ale go rozłóż, zwróć uwagę czy są  miseczki dobrze osadzone ( te w które wchodzi ośka przy starym typie wirnika). Jak masz wazelinę techniczną ( akwarystycznym w małych saszetkach do kupienia lub zwykła) to przesmaruj  miejsca w które wchodzi ośka i gniazdo gdzie pracuje sam wirnik . Jak to nie pomoże to znaczy , że masz "kulawy" egzemplarz..ale to już naprawdę loteria.

14 minut temu, tomaszzt napisał:

Po 24 godzinnej pracy filtrów z watą zauważyłem, niestety, pływające włoskowate drobinki (jakiś milimetr do 2). Coś nie tak z watą ?

Byś musiał mieć pecha jak @egon44. Ale u Andrzeja  jak płukał tę watę to widział , że pyli. U Ciebie tego nie ma. Przyczyna może być inna..Zrób inaczej...wyjmij watę , włóż gąbki i będziemy znali odpowiedź na nurtujące pytanie. Niech tak filtry ( bez waty) popracują z 2-3 dni. Jeżeli to wata to przez 2-3 dni  drobinki znikną..jeżeli nie jest to wata to trzeba będzie dalej analizować a jednocześnie  wyeliminuje się wpływ waty na ewentualne pylenie.

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Przyczyna może być inna..Zrób inaczej...wyjmij watę , włóż gąbki i będziemy znali odpowiedź na nurtujące pytanie. Niech tak filtry ( bez waty) popracują z 2-3 dni. Jeżeli to wata to przez 2-3 dni  drobinki znikną..jeżeli nie jest to wata to trzeba będzie dalej analizować a jednocześnie  wyeliminuje się wpływ waty na ewentualne pylenie.

Tak zrobiłem. W prefiltrze do kubełka zostawiłem watę. Nie chcę rezygnować z waty, ale drobinki pochodzą ewidentnie z niej, wcześniej tego nie było. Jak dojdzie drugi prefiltr eheima to może założyć go do mechanika z poprzedzającą rurką, albo na dół dać watę a do góry gąbkę ?!

Co do głośności - jak zdjąłem ten pojemnik dodawany do AC1500, to jakby się nieco wyciszył. Jeszcze zastosuję wazelinę i powinno być ok.

Opublikowano
1 minutę temu, tomaszzt napisał:

Jak dojdzie drugi prefiltr eheima to może założyć go do mechanika z poprzedzającą rurką, albo na dół dać watę a do góry gąbkę ?!

Jak będziesz miał rurkę to daj watę  w dwa koszyki. Ale możesz zrobić tak jak Ty mówisz.

Opublikowano (edytowane)

Dziś zauważyłem, że jest nieco (ale naprawdę niewiele) lepiej. Nie ma takiego "mleka" i maleńkie drobinki unoszą się w toni - piasek ? Prefiltr i skimer dojdzie jutro. Nie wiem, czy dać sobie i dodatkowym sprzętom szansę, czy przystąpić do pesymistycznego wariantu, czyli spuszczania piachu (mam nadzieję, że nie trzeba go wyciągać "do czysta"), ponownego jego płukania i od początku zalewania zbiornika ? Bardzo mi szkoda tych trzech tygodni, ale chytry traci dwa razy :( Jak myślicie, bo ja nie wiem co robić ?!

Parametry wody stanęły w miejscu, są identyczne, jak 6 dni temu. 

Sprzęty doszły, zainstalowałem skimer, prefiltr eheima z watą do AC i wymieniłem watę w prefiltrze od kubełka. Zobaczymy co z tego będzie. Jak się nie wyklaruje do końca tygodnia, to chyba jednak muszę wyjąć i przepłukać piach - smutno mi na samą myśl, zwłaszcza, że ruszył cykl azotowy (według AndrzejGłuszyca)...

 

W dniu 20.06.2019 o 19:02, AndrzejGłuszyca napisał:

Jak masz wazelinę techniczną ( akwarystycznym w małych saszetkach do kupienia lub zwykła) to przesmaruj  miejsca w które wchodzi ośka i gniazdo gdzie pracuje sam wirnik . Jak to nie pomoże to znaczy , że masz "kulawy" egzemplarz..ale to już naprawdę loteria.

Nasmarowałem, ale chyba byłem zbyt delikatny i oszczędny. Czy ta wazelina nie wpływa negatywnie na wodę ?

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano

Co do wymiany piachu - mam Kreisel 099, wielu używa go na tym forum. Jednak, w specyfikacji frakcja to 0-1,2mm. Może być tak, że nie wypłukałem tej najdrobniejszej frakcji i właśnie ona pyli ? Generalnie w dotyku, organoleptycznie, nie jest to "mąka".

Opublikowano

Jesli płukałeś swój piach małymi porcjami (po pół wiadra) tak długo, aż przestawał się pienić i woda była przeźroczysta lub przynajmniej niemal, to wszystkie najdrobniejsze frakcje powinny być już wypłukane, a zaalny w akwarium piach powinien się ustabilizować po kilku dniach. Jesli tak, to może przyczyny szukać gdzieś indziej lub przeczekać. To świeże akwa w końcu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.