Skocz do zawartości

Zielony glon


rekawiczka

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynają mi się pojawiać takie zielone wykwity. Najwięsze skupienie znajduje się na kamieniu umieszczonym centralnie pod belką z oświetleniem. Pojedyczne kropki pojawiają się też na piasku. W obecnej chwili obniżyłem intensywność świecenia i będę dalej obserwował czy wzrost wychamował czy też nie. Ale jakoś nie wygląda to za ładnie.

W chwili obecnej nie zauważyłem aby ryby miały ochotę skubać ten glon (sinica?). Skubią raczej kamienie, na których w moim odczuciu nic nie ma. Nie mam pewności czy to nie jest sinica. Pomiar parametrów z ostatniej niedzieli - NO3 - 1, NO2 < 0.01, NH4 < 0.05, PO4 < 0.02. 

Zastanawiam się czy jeszcze czekać na rozwój sytuacji czy wpuścić military hemeta? Czy są jakieś inne opcje w chwili obecnej mi nieznane których nie wymieniłem?

IMG_2499.thumb.JPG.8cf168f00daba7e0d7fedbaf7fa310cf.JPGIMG_2500.thumb.JPG.01f251acb8ed7b32bdc65cec093d935f.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, żebyś zostawił moc jak wcześniej i za miesiąc - dwa, będziesz miał pięknie, równomiernie zielono, chyba że nie chcesz. 

A piasek od czasu do czasu przemieszaj. Ma włoski, czy jest żelowate? To pierwsze, to zielenice, drugie sinice. Zielenice są super.

A jak nie chcesz glonów to też czas skróć i jak jesteś w pracy, to neich nie świeci.

Edytowane przez Falcowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Robson79 said:

To tylko się cieszyć z zielonych glonów i czekać aż się rozrosną...

No właśnie jakoś mnie radość z tego powodu nie ogarnia ;)

Nie wiem dlaczego, ale burzy moje poczucie estetyki w zbiorniku.

 

Edytowane przez rekawiczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rekawiczka napisał:

No właśnie jakoś mnie radość z tego powodu nie ogarnia ;)

Nie wiem dlaczego, ale burzy moje poczucie estetyki w zbiorniku.

 

A powinna... Glony w malawi to podstawa a zielone to już w ogóle  marzenie większości malawistów...

"Gołe" kamienie w akwarium to tylko kamienie a jak porosną glonami  to już nie są tylko kamienie a część biotopu, pastwiska dla ryb...

Edytowane przez Robson79
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, rekawiczka napisał:

No właśnie jakoś mnie radość z tego powodu nie ogarnia ;)

Nie wiem dlaczego, ale burzy moje poczucie estetyki w zbiorniku.

 

Można pójść na kompromis: mieć glony i czyste kamienie sterując populacją ślimaków w ten sposób, żeby nie nadążały z wyczyszczeniem całego akwarium. Jak Ci się chce to przed wyłączeniem światła możesz posadzić Helmeta na wypas na konkretnym kamieniu :) i do rana będzie jak nowy :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, robinqaz napisał:

Można pójść na kompromis: mieć glony i czyste kamienie sterując populacją ślimaków w ten sposób, żeby nie nadążały z wyczyszczeniem całego akwarium. Jak Ci się chce to przed wyłączeniem światła możesz posadzić Helmeta na wypas na konkretnym kamieniu :) i do rana będzie jak nowy :)

Tylko na czym wtedy trzymać glony, jak nie na kamieniach?

Ponadto Helmety czyszczą kamień do zera, więc zostawiają przy tym pasmo wyczyszczonego kamienia miedzy glonami - wygląda to okropnie. 

Wg mnie albo tyle helmetów, żeby wyczyścić do zera, albo w ogóle.

Edytowane przez Falcowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, rekawiczka napisał:

No właśnie jakoś mnie radość z tego powodu nie ogarnia ;)

Nie wiem dlaczego, ale burzy moje poczucie estetyki w zbiorniku.

 

Mam podobnie, i wierz mi nie jesteśmy jedyni. Zobacz jak u mnie czyściutko :D 14 helmetów w 200x60x60 załatwia sprawę.

20180408_215559.thumb.jpg.b59d26fe9c5377382e69f6f3fdcc08af.jpgIMG_3354(1).thumb.JPG.9daf072802931cb61e08ec75675007b8.JPG

 

Edytowane przez bakus_44
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.