Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po co ruszyłem z tym tematem? Dlatego, że kolega @Falcowski umieścił w Galerii zdjęcie swojego baniaka z nietypowym, jak na trendy tu panujące, tłem. Od razu spotkało się to z komentarzami, że morszczyzną, że lepsze czarne. Zacząłem zastanawiać się, czemu funkcjonuje tu taki trend? Co on ma wspólnego z wyglądem...z klimatem jeziora? Wreszcie, ilu akwarystów robi taki wystrój, bo im się podoba, a ilu, bo inni tak zrobili, więc widocznie tak powinno być? Często przecież odsyła się ludzi, zakładających akwarium, do Galerii, żeby czerpali inspirację. I czerpią. Powstają kolejne klony. Wiem, że ten temat pewnie nic nie zmieni, ale może ktoś zastanowi się i może zrobi inaczej. Powtórzę pytanie, ile z tych akwariów to gust autora, a ile to zwykłe powielanie szablonu?

  • Lubię to 5
Opublikowano
9 minut temu, pozner napisał:

Po co ruszyłem z tym tematem? Dlatego, że kolega @Falcowski umieścił w Galerii zdjęcie swojego baniaka z nietypowym, jak na trendy tu panujące, tłem. Od razu spotkało się to z komentarzami, że morszczyzną, że lepsze czarne. Zacząłem zastanawiać się, czemu funkcjonuje tu taki trend? Co on ma wspólnego z wyglądem...z klimatem jeziora? Wreszcie, ilu akwarystów robi taki wystrój, bo im się podoba, a ilu, bo inni tak zrobili, więc widocznie tak powinno być? Często przecież odsyła się ludzi, zakładających akwarium, do Galerii, żeby czerpali inspirację. I czerpią. Powstają kolejne klony. Wiem, że ten temat pewnie nic nie zmieni, ale może ktoś zastanowi się i może zrobi inaczej. Powtórzę pytanie, ile z tych akwariów to gust autora, a ile to zwykłe powielanie szablonu?

Temat założony słusznie, właśnie zakładam zbiornik 375 l i nie ma mowy o czarnym - mrocznym tle, galerię przeglądałem wiele razy i widok czarnego tła, słabego oświetlenia  i na dodatek ciemnych ryb, jak dla mnie porażka!

  • Lubię to 1
Opublikowano

@pozner Nie wiem jak Ty, ale ja jestem członkiem Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Pielęgnic. Nie jestem pewien, ale w statucie chyba nie ma przymusu aby nasze zbiorniki odwzorowywały biotop jeziora Malawi. Unikalne zachowania pielęgnic zaobserwuję w akwarium z czarnym, niebieskim a nawet różowym tłem. @iquitos68pięknie to podsumował. Najważniejsza jest ryba. Zgadzam się z opiniami, że niebieskie tło odwraca uwagę od aktorów pierwszoplanowych. Ty niebieskiego tła nie masz i podobnie jak @eljotowi mi również bardzo podoba się Twoje akwarium. Moja historia z czarnym pcv była inspirowana podpowiedziami kolegów. Ale czy Ty uważasz, że jestem bezmyślną amebą? Sądzisz, że sobie tego wcześniej nie przemyślałem, że kilka lat mam coś w zbiorniku bo mi ktoś zasugerował, że tak jest fajnie? Miałem bardzo krótko niebieskie i mi się zwyczajnie nie podobało, miałem też skalną tapetę i też wypadło. Czarne mi się podoba bo mi się podoba i pewnie będzie w nowym szkle. Uwierz, że moja miłość do pielęgnic z Malawi nie jest przez go mniej wartościowa.

Na koniec dodam tylko, że faktycznie bardziej biotopowe jest tło blado-błękitne, granatowe i zbliżone. Jeśli się nie mylę to @AKWA ŁOBUZswoje czarne tło do zdjęcia konkursowego w jakimś biotopowym konkursie, zmienił na niebieskie, po czym wrócił do czarnego.

Pozdrawiam Cię ciepło. Bardzo lubię czytać Twoje posty. Tak trzymaj

  • Lubię to 3
Opublikowano

Temat równie dobrze można rozszerzyć o pytanie dlaczego ciągle w akwariach widzimy otoczaki i serpentynit? Dlaczego polecany jest piasek o granulacji 0.8-1.2mm a przecież w jeziorze są miejsca gdzie na dnie jest tyle skał, że piachu ryba nie uświadczy? Można spytać dlaczego ostatnio w modzie są moduły led a odchodzimy od świetlówek, które lepiej oddają barwy ryb? Pamiętam jak rozpoczął się bum na barwę 11000k a ostatnio już tylko 9000k bo lepiej oddają kolory ryb i nie ma niebieskiej poświaty. Moda, trendy i jeszcze raz moda. Dla osób, które śledzą forum roślinne (roslinyakwariowe) też od jakiegoś czasu panuje moda na mist jako tło, szklane lub metalowe rurki itd. Forumowicze, którzy są już dobrych kilka lat wiedzą, że to co było dobre wtedy dzisiaj wydaje się śmieszne.

Uważam, że inspiracja tudzież "zgapianie" wystroju z galerii jest ok. Czasami po prostu na własnej skórze musimy się przekonać, że to co sprawdza się u jednego wcale nie jest takie fajne. No i sprawa bardzo ważna. Pamiętajmy, że w galerii są umieszczane zdjęcia, które przedstawiają akwarium w jakieś konkretnej chwili. Nikt nie napisze, że 24 godziny przed zrobieniem fotki czyścił całe akwa. Bardzo znana i popularna wśród akwarystów (nie mam tutaj na myśli malawistów) jest metoda robienia fotki ale z usuniętym sprzętem (w podpisie tona sprzętu a na zdjęciu kompletnie nic nie widać). Podobno znaną praktyką wśród roślinniaków, którzy gdzieś wysyłają swoje baniaki na konkursy jest umieszczanie sztucznych niektórych roślin. Restarty co kilka miesięcy też są na porządku dziennym.

Dlatego świeżak czyta aby wybrać czarne tło bo chociaż odrobinę można zamaskować sprzęt a jednocześnie uwypuklić kolory ryb to czemu ma na przekór wszystkim i co najważniejsze swoim widzimisię robić błękitne albo turkusowe? Morskie, morskie, morskie. A mało to razy gdy ktoś pokazywał fotkę swojego akwarium, które wyglądało odmiennie z trendem dostawał pytanie "A Ty morskie robisz? Wywal to czy tamto bo nie pasuje." Czemu wtedy nie pojawią się głosy obrony, że tak też może być? Cisza, zero odzewu a młody już więcej nic nie pokazuje bo jednemu czy drugiemu muszle się nie podobają. Czemu zwolennicy rewolucji malawiskiej (pewnie kilku jest ale się nie ujawniają by nie pozostać posądzonym o herezje) nie piszą, że wapień jest ok gdy ktoś jest atakowany? Wapień jest może sztuczny, zbiera syf a ryby się klinują (chociaż to tylko raptem jedno czy dwa zdjęcia pokazują i tak naprawdę nie wiemy co się z tą rybą stało) ale z niego możemy coś fajnego poskładać. Jednak niech ktoś pokaże coś fajnego to i tak zostanie okrzyknięty innowiercą. Ale płaskie kawałki serpentynitu ustawione na sztorc niczym gałązki w wodzie to same ochy i achy, że ryby będą miały gdzie pływać i obierać sobie rewiry.

Osobiście nie widzę nic złego w czarnym tle. Może być też turkusowe lub nawet malinowe ponieważ akwarium nawet biotopowe ma tyle wspólnego z naturą, że hoho. Akwarystyka to nic innego jak realizowanie własnych zachcianek kosztem żywych stworzeń. Niestety decydując się na akwarium musimy zdawać sobie sprawę, że staramy się łagodzić męczarnie ryb. Nawet niech akwarium ma 10000 litrów to nadal konkretny rewir a nie afrykańskie jezioro gdzie dzisiaj ryba jest tu a za dwa dni 5 kilometrów dalej. Po prostu akwarium nam się podoba i je mamy. Lampa też może być ładna więc czemu nie postawimy tego drugiego tylko męczymy ryby? A jeżeli już męczymy to niech każdy ma światła ile chce i tło jakie mu się widzi. Nie ma co na siłę przełamywać pewnych kanonów.

Opublikowano

W sumie już wcześniej się w wypowiedziałem przy zdjęciu Falcowskiego, ale może coś dodam ;).
@pozner piszesz o modzie/trendach, że czarne stało się modne i jest "ślepo" powielane.
Ja bardziej skłaniam się do stwierdzenia że ono "wyewoluowało" i stało się przez to popularne.
Czynniki sprzyjające temu są oczywiste i przez wielu tu opisane. 
Jeśli np. chcemy ukryć sprzęt w zarośniętym roślinniaku, to zrobimy to bez problemu (jasne tło przebijające przez rośliny rozświetli wtedy zbiornik i będzie on wyglądał korzystniej)
Wtedy też poruszyłem temat, dlaczego nie ma morskich z czarnym tłem, a Ty mi dałeś odpowiedź w innym wątku (w czym się w 100% zgadzam) że przy dużej ilości światła niezbędnego do rozwoju koralowców czarne tło wygląda kiepsko.
Nie ma więc w tym nic dziwnego, że u nas po prosu takie tło wyewoluowało. Ktoś już pisał że część osób po spróbowaniu z niebieskim wraca do czarnego bo to wygląda lepiej.
Większość z nas nie posiada głębokich zbiorników więc niedoświetlanie tyłu z czarnym tłem na pewno zwiększa efekt głębi i to również jest argument za.

Występuję tu trochę w roli adwokata diabła, bo sam nigdy nie miałem czarnego tła ;), ale podobają mi się takie akwaria, co prawda nie wszystkie.
Nie podoba mi się stwierdzenie że to klimat grobowy. Mroczny brzmi dużo lepiej, grobowy ma zdecydowanie negatywne zabarwienie, a większość zbiorników z czarnym tłem nie uważam za "grobowe". Co więcej nie podoba mi się również tło zbyt sterylnie niebieskie/błękitne . Jeśli już to wg mnie dużo lepiej wyglądają okolice turkusowego. Tak wg mnie jest bardziej naturalnie.
Poniżej mój baniak sprzed lat z takim tłem. Na zdjęciu wygląda zbyt niebiesko, ale w rzeczywistości było bardziej w kierunku zielonego (co było widać na zdjęciach samego tła które zamieściłem w tamtym wątku). Garaż i bąbelki są dowodem na to, że również powielałem ówczesne wzorce/trendy ;) 

Troad-tropheusakwa.thumb.jpg.176c179265d415a26e057ac34e1732a5.jpg
 

  • Lubię to 7
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy ktoś ogląda/zna, ale na youtube UaruJoey (The King of DIY) dodał swego czasu fajny filmik jak w swojej galerii akwarystycznej stworzył akwarium z bodajże pielęgnicą flower horn, a do środka włożył PIĘKNY zameczek z plastiku czy innego tworzywa sztucznego. Mówił wtenczas - że w galerii chce oddać piękno akwarystyki, całego hobby - czyli w zasadzie każdy wkłada do akwarium co mu odpowiada, a wie że tym posunięciem obrazi wielu profesjonalistów którzy szanują go za trzymanie arowan i płaszczek słodkowodnych, zameczki są passe.

Może to jest właśnie to piękno? Może dlatego to hobby jest odstresowujące? Jasne, często wymagające bo nie każdemu się chce wodę podmieniać, ale w dalszym ciągu - piękne i odstresowujące.
Może właśnie dlatego. Dlatego bo nie ma zakazów, nakazów, przykazów, przyzwoleń. Jasne, są opinie. Ale kto powiedział że ja muszę się do nich stosować?
Szanuję kazdego akwarystę który dba o ryby. Jeśli dba o wystrój, a zaniedbuje tym samym (albo przy okazji) głowną część hobby czyli ryby, dla mnie to nie akwarysta, tylko architekt, projektant wykończeń wnętrz. Ale na pewno nie, akwarysta.
Ryba górą, wystrój?

Miałem pawiookie w pustym szkle. I było to jedno z najładniejszych baniaków jakie miałem kiedykolwiek.
Puste szkło i 4 ryby. 10/10.

Edytowane przez Artur67
  • Lubię to 1
Opublikowano

Kilka postów wcześniej napisałem jak Amerykanie traktują akwarystykę. Co prawda Joey pochodzi z Kanady i ma ogromny wkład w DIY ale warto zobaczyć jak wygląda jego fishroom. Pasjonuje go akwarystyka słodkowodna i u niego też można zobaczyć czasami babole. I co z tego, że nieraz tworzy akwarium niebiotopowe, gdzie pewne osoby by powiedziały brzydkie. On nic sobie z tego nie robi. 1 mln subskrybentów czeka z niecierpliwością co nowego wrzuci, gdzie był i jak jego akwarium 8000 litrów z płaszczkami i arowanami. To jest jego pasja, świetnie się przy tym bawi no i nieźle na tym zarabia. Czy właśnie nie na tym polega hobby? Dlatego podzielam opinię @Artur67, że akwarystyka to piękne hobby. Czasami pracochłonne. Czasami kosztowne. Ale radość, że posiadamy piękne ryby i nie ma drugiego takiego samego akwarium jest najlepsza.

Opublikowano

Dochodzę do wniosku, że wszyscy mają rację. Jednak w sytuacji kiedy osoba niedoświadczona czeka na ocenę swojej pracy przy akwarium jest bardzo mało podpowiedzi.  @egon44@egon44 jako osoba aktywna tu na forum przedstawia swój punkt widzenia, więc każdy z nas ma też prawo uwzględnić swoją wizję aranż, czy obsady. Czemu się boicie wyrazić własne zdanie, a może Wam się po prostu niechce napisać kilku zdań aby pomóc. Ja @poznerznam miałem okazję z nim dyskutować na żywo i wiem, że to co napisał w tym poście może być inaczej odbierane niż w dyskusji na żywo. @egon44i @poznermają swoją wizję więc piszą jak to wszystko widzą. Bardziej bym prosił o pomocne wypowiedzi osób, które są krócej na forum. Nowi mają świeże spojrzenie i mogą wnieść coś nowego do dyskusji na temat zakładania nowych zbiorników.

Osobiście jestem przesiąknięty tym forum, mam swoje zdania, ale też potrafię przyjąć coś nowego, coś ciekawego. Jak zaczynałem z malawką to też łykałem wszystko co mi napisano, z czasem na spokojnie przemyślałem wypowiedzi, sam kombinowałem i robiłem tak jak mi odpowiadało. 

  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.