Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich w zeszłym roku założylem swoje pierwsze Malawi po ponad 10 latach tradycyjnego akwarium z głupikami daniami itp XD kupilem nowe szło o pojemności 120 L, teraz wiem ze jest za małe no ale przy tym biotopie zaczynalem od zera i caly czas ucze się ( niestety na własnych błędach ). Akwarium jak już wspomnialem 120 L, filtr Aquael Turbo 1000 jako biolog i mechanik w 1. Kamienie to serpentynit 20 kg, jeszcze dwa głazy zostały na przyszłość bo już by bylo za duże gruzowisko. Podłoże to piasek kwarcowy od 0,1-0,5

Obsada to :

Labidochromis Perlmutt 8 sztuk jeszcze nie wiem dokladnie w jakiej konfiguracji wydaje mi się ze 2+6 ( ale to pewnie tylko pobożne me życzenia :D ) i docelowo tylko one mają zostać zobaczymy co z nich wyrośnie

Labidochromis Caeruleus Yellow 1+3 na 90% jedna samica ju inkubowała ale niestety nie donosila ikry nie wiem z jakiego powodu po wpuszczeniu Perlmuttów jakos kilka dni 5-6 i stracila, ale one nie ruszaja wgl yellowków sa sporo mniejsze i spokojne póki co. Chciałbym pozbyć się Caeruleus'ów moze się ktos chetny znajdzie na forum ale jak patrze na aranżacje wnetrza i ilość grot to pewnie bedzie to zadanie z serii mission impssible :( Yellowki zostały jeszcze z 1 podejscia do Malawi i nie umiem się ich pozbyć, Metraclimy sprzedałem 

Oczywiście w przyszłosci chciałbym wieksze akwarium 300 + ale to dopiero jak osiade gdzies na stale. Narazie warunki pozwalaja tylko na takie i to ze nie dawno zakupilem takie szkło jakie mam.. teraz bym dolozyl kasy i kupil wieksze. Mądry Polak po szkodzie.

Moje akwarium troszke jest zainspirowane tutejszym forumowiczem Wolfikiem :D Tzn tylko rybki  tj Labidochromis Perlmutt. Jutro moge zrobic jakies swiezsze zdjecia jak bedzie ktos zainteresowany te są świeżo po wpuszczeniu ryb do akwarium czyli jakos sprzed 3 tygodni

IMG_20190211_173043.jpg

IMG_20190210_162035.jpg

IMG_20190210_173320.jpg

IMG_20190212_104810.jpg

Opublikowano (edytowane)

Witaj. Taka moja sugestia - odłącz ten wężyk doprowadzający powietrze do turbo, pozbedziesz się w ten sposób irytujących (jak dla mnie) pęcherzyków powietrza wirujących w toni. Odpowiednie napowietrzenie zapewni Ci wylot turbo ustawiony tak żeby poruszał taflą wody. To że chcesz zmienić na większe w przyszłości na duży plus 👍 Tylko już do tego większego nie wkładaj tych pąkli ze środka bo w moim odczuciu psują cały efekt 😉

Edytowane przez Mróz
  • Lubię to 1
Opublikowano

5-7 cm na oko

Dzięki za radę wężyk odłącze pąkle mi się akurat podobaja wiem ze w Malawi nie ma muszli i ze to bardziej dekoracja morska, wiedzialem ze ktos skrytykuje :D

  • Lubię to 1
Opublikowano
21 minut temu, oscarr napisał:

...wiedzialem ze ktos skrytykuje :D

Nie chciałem krytykować, dlatego napisałem "w moim odczuciu", każdy ma swój gust, ma się Tobie podobać ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mały update

Dołożyłem kilka kamieni i Anubiasa. Lepiej czy gorzej? Bo już sam nie wiem.

Jeszcze druga samica yellow zaczęła inkubacje a pierwsza coś nie chce wypluć, już około 26 dzień nie wiem czemu tak długo

IMG_20190326_184640.jpg

IMG_20190326_184847.jpg

IMG_20190326_185010.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.