Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedz żonie że jak nie będzie baniak 100cm to ją wygonisz z domu.

A skoro masz miejsce na 100cm to bierz baniak 300l (100x50x60) albo 360l (100x60x60), to już będzie lepiej niż 160l (100x40x40).

Zasada jest taka: im większe akwarium tym lepsze.

Jak zobaczysz jak za******e są pyszczaki pod względem kolorów i zachowań będziesz chciał ich więcej z różnych gatunków a w tedy pożałujesz że nie wziąłeś od razu większego baniaka, więc radze zastanów się dobrze ile możesz wygospodarować miejsca i jak duży litrażowo baniak możesz wziąć.

Opublikowano

Dokładnie, im większe tym lepsze.

Ja to w ogóle się zastanawiam dla czego nikt nie stawia kostek. Rozumiem, że masz ograniczenie do 100cm. Idź na całość z szerokością w takim razie i zrób sobie kostkę 100x100x60.w czymś takim można już pokombinować i z aranżacją i rybami. 

  • Lubię to 4
Opublikowano
26 minut temu, przemo-h napisał:

Dokładnie, im większe tym lepsze.

Ja to w ogóle się zastanawiam dla czego nikt nie stawia kostek. Rozumiem, że masz ograniczenie do 100cm. Idź na całość z szerokością w takim razie i zrób sobie kostkę 100x100x60.w czymś takim można już pokombinować i z aranżacją i rybami. 

Baniak kostka rzadko spotykane a ciekawe akwarium.

Na filmie jest taki baniaczek kostka o pojemności 1200l z non-mbuną.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
Utrzymania ? Żadne.
Weź postaw standardową 240stke, tam już można poszaleć
Standardowe czyli 120x40x50. I gdzie tu szaleństwo? Długość na dwa, góra trzy gatunki, a na czterdziestu centymetrach szerokości nie poszalejesz z kamieniami

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano
W 240 można już dać 2-3 gatunki. Przy 100 cm co najwyżej saulosi. Więc jakieś tam szaleństwo jest
To kompromis, a nie szaleństwo

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Kadango napisał:

W 240 można już dać 2-3 gatunki. Przy 100 cm co najwyżej saulosi. Więc jakieś tam szaleństwo jest :)

A mając dno 100x100 można pokusić się o większego mbuniaka niż do standardowej 240. 

Długość to nie wszystko. Ryby nie są ganiane od jednego końca akwarium do drugiego. Szerokości za bardzo nie bierze się pod uwagę, a szkoda. 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 2
Opublikowano

Powiem tak, zacząłem się rozglądać za  112 litrami, i podobno jest wystarczające na saulosi 1+4, potem dowiedziałem się że to za mało 160 l musi być, ok wygispodaruje tyle miejsca i funduszy choć muszę robić szafkę, teraz mi mówicie że to za mało więc co jest grane? jest gdzieś to minimum czy nie ma ? Tak samo było jak chciałem kupić ekspres kolbowy do kawy i najpierw wyszło że model x za 1400 zł będzie ok A potem doszło do tego że jak nie kupię modelu y za 4000 zł to się kawy nie napije. Gdzieś kończy się rozsądek i zaczyna "obłęd". A wiem co piszę bo moim pierwszym hobby jest rower i już dużo pieniążków w to wpakowałem i jak się temu przyjrzeć bez tego też by się obyło. 

  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.