Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,moja obsada już sobie śmiga w zbiorniku brakuje tylko Elongatus Chailosi ale te przyjadą za tydzień.teraz moje pytanie czy pokarmy które posiadam bedą wystarczające dla obsady:

Acei itungi

Chindongo saulosi

cynotilapia galileya reef Hara

i wyżej wspomniane Chailosi?

IMG_9017.JPG

Opublikowano

Witaj
Widzę u Ciebie D-Allio to pokarm dla paletek, moim zdaniem nie powinien być podawanym naszym rybom. Porównaj  skład białka i oleju w pokarmie ocean który nadaje się dla naszych ryb. Poniżej znajdziesz ile pokarmu mięsnego powinny dostać.
Pokarmu masz tyle co w hurtowni ryb, pozdrawiam

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwifpq-I4pffAhWNmIsKHcEdC7oQFjAAegQIAxAB&url=http%3A%2F%2Fwww.faunaflora.com.pl%2Farchiwum%2F2000%2Fwrzesien%2Fmalawi.php&usg=AOvVaw1yRMlo0dPjGQCFq0J7l54z

Opublikowano (edytowane)

@piotriola akurat ten pokarm D-Allio PLUS z zawartością czosnku jest zalecany na forum do karmienia ryb raz w tygodniu w celu ochrony układu pokarmowego przed rozwojem pasożytów...

Edytowane przez Robson79
  • Lubię to 1
Opublikowano
14 godzin temu, Robson79 napisał:

@piotriola akurat ten pokarm D-Allio PLUS z zawartością czosnku jest zalecany na forum do karmienia ryb raz w tygodniu w celu ochrony układu pokarmowego przed rozwojem pasożytów...

Napisałem że to moje zdanie, paletki w swojej diecie potrzebują więcej białka niż nasze ryby. Innym składnikiem dla tych ryb są serca wołowe a ten dodatek nie jest dobry dla pyszczaków. Paletki posiadają enzymy trawienne które pozwalają im trawić takie dodatki. Czosnek jak najbardziej sam stosuję, to naturalny probiotyk. Mam odmienne zdanie jeżeli chodzi o polecanie pokarmu nieodpowiedniego. Ryby z tego biotopu dobrze się chowają gdy działa perystaltyka jelit, co ją zaburza ? na pewno nie topinabur.🤔
pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, piotriola napisał:

Innym składnikiem dla tych ryb są serca wołowe a ten dodatek nie jest dobry dla pyszczaków

Producent nic nie pisze o dodatku tego składnika w tym pokarmie. http://tropical.pl/tropical/product/d-allio-plus-granulat?gclid=EAIaIQobChMI1aaNiO2Z3wIVh-iaCh0TuAqlEAAYAiAAEgLwZvD_BwE

Stosuje ten pokarm jako dodatkowy już wiele lat i nie zaważyłem negatywnych skutków, wręcz przeciwnie poprawia kondycję ryb z problemami trawiennymi (oczywiście nie może być stosowany jako pokarm podstawowy).

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)
6 hours ago, piotriola said:

Napisałem że to moje zdanie, paletki w swojej diecie potrzebują więcej białka niż nasze ryby. Innym składnikiem dla tych ryb są serca wołowe 

Dyskowców nie karmi się już sercem wołowym od kilku-kilkunastu lat bo to rodzi więcej problemów niż benefitów. Sporo stron w internetach dalej to zaleca ale to tylko echo lat 90-ych.

@Lamoniajeśli masz gdzie to kup Tetra Pro Algae, u mnie to podstawa diety bo w przeciwieństwie do spiruliny Tropicala płatki się nie kruszą od samego patrzenia na nie.

Edytowane przez hilux
  • Lubię to 1
Opublikowano
56 minut temu, eljot napisał:

Producent nic nie pisze o dodatku tego składnika w tym pokarmie. http://tropical.pl/tropical/product/d-allio-plus-granulat?gclid=EAIaIQobChMI1aaNiO2Z3wIVh-iaCh0TuAqlEAAYAiAAEgLwZvD_BwE

Stosuje ten pokarm jako dodatkowy już wiele lat i nie zaważyłem negatywnych skutków, wręcz przeciwnie poprawia kondycję ryb z problemami trawiennymi (oczywiście nie może być stosowany jako pokarm podstawowy).

Przecież nie zabraniam Tobie karmić tym pokarmem, napisałem że jest to pokarm nieodpowiedni. Zerknij na pokarm Ocean, białka ma na poziomie 30 % i jest zbliżony do tego co te ryby spożywają. Zawartość białka na poziomie 50% to już sporo za dużo.W pokarmach dla paletek masz również za dużo oleju z czym te ryby sobie poradzą nasze już nie. Są też inne dodatki które odróżniają te biotopy np kukurydza ,nie jest trawiona przez paletki.
A czy producent napisał że że pokarm wysoce przetworzony zaburza perystaltykę jelit ? Nie, bo używa sztuczne enzymy trawienne. I to daje odpowiedź czemu ryby na takich pokarmach dają radę, ale czy to dobre dla nich ?
pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
23 minuty temu, piotriola napisał:

Zawartość białka na poziomie 50% to już sporo za dużo

Dlatego napisałem że stosuję jako dodatek a nie pokarm podstawowy. 

 

23 minuty temu, piotriola napisał:

A czy producent napisał że że pokarm wysoce przetworzony zaburza perystaltykę jelit ? Nie, bo używa sztuczne enzymy trawienne. I to daje odpowiedź czemu ryby na takich pokarmach dają radę, ale czy to dobre dla nich ?

Piotrola ja wiem, że ty jesteś zwolennikiem przygotowywania własnych pokarmów, masz do tego odpowiednią wiedzę i doświadczenie, i żaden pokarm gotowy nie spełni w pełni twoich oczekiwań ;) . Niestety większość z nas nie ma takiej wiedzy a może chęci na samodzielną produkcję wiec jest "skazana" na karmy gotowe. Osobiście jestem zwolennikiem urozmaicania diety naszych ryb w różne pokarmy a nie stosowania jednego. Czy to dobre dla moich ryb nie wiem nie narzekają ;) . Problemy trawienne jak się pojawiają to zazwyczaj u nowych ryb lub zbyt "wyeksploatowanych" inkubacjami samic i właśnie w tych przypadkach d-allio w płatkach staje się pomocne.

29 minut temu, piotriola napisał:

W pokarmach dla paletek masz również za dużo oleju z czym te ryby sobie poradzą nasze już nie

Producent jak to producent podaje że pokarm zawiera oleje ale nie napisał jakie ,rzepakowy i tran to oleje a jednak jest spora różnica :) 

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 1
Opublikowano
Godzinę temu, eljot napisał:

Piotrola ja wiem, że ty jesteś zwolennikiem przygotowywania własnych pokarmów,

Do przygotowania własnego pokarmu zmusiło mnie to forum, niedowiarki i opinie że taki pokarm nie nadaje się do codziennego karmienia tych ryb. Testuje takie rozwiązanie od kilku lat, ryby o dziwo żyją i podobnie jak Twoje nie narzekają.😉 Uchylę rąbka tajemnicy , nie można ich przekarmić co często zdarzało się w szczególności u ryb roślinożernych. Znajdę trochę czasu to podzielę się fotkami z eksperymentu. Jeżeli chodzi o wiedzę to obaj wiemy że ta materia jest słabo poznana.
Jest pozycja którą warto przeczytać ,,Nowoczesna Hodowla Ryb Akwariowych" zawiera sporo informacji na temat prawidłowego żywienia ryb. Prawdopodobnie autor powiązany jest z Instytutem Rybackim w Olsztynie,  a tam testują pokarmy dla ryb .

pozdrawiam

  • Lubię to 2
Opublikowano

Piotrze.....stosując Dallio Plus raz w tygodniu ( szczypta) w celach jak wyżej piszą koledzy również nie zauważyłem negatywnych skutków mimo , że nie jest to jak piszesz a z czym się zgadzam pokarm odpowiedni dla pyszczaków. A piszę tylko dlatego aby nie wywoływać zwątpienia u tych co też go stosują jak my w celach profilaktycznych i tylko raz w tygodniu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.