Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście i w 2215 i w 2217 będą te z "+". Czy sądzicie, że Fluval 406 do 360 litrowego akwa sprawdzi się jako mechanik? Bo do 120 cm akwarium chyba nie ma sensu pchać FX-4? O FX-4 a może nawet FX-6 myślałem raczej do tego o długości 200 cm?

Edytowane przez misiek80
Opublikowano
W dniu 12.11.2018 o 20:19, Bartek_De napisał:

Raczej wydajności do ceny, bo jakościowo to są bardzo solidne filtry. Jak sugeruje @Jerry_jerry lepiej kupić classica z zaworami, bo bez nich czyszczenie będzie upierdliwe, mają oznaczenie + (2215+) https://www.plantica.pl/produkty/filtracja/filtry-akwariowe/zewnetrzne/kubelkowe/eheim-classic-2215020-filtr-zewnetrzny-350l-3525

 

To,  że Eheimy mają słabą wydajność do ceny, to też jest trafne.

Stare classici były niezłe, ale na moje ucho, to i stare i nowe są głośne, a to już jest słabe. Wydajesz na filtr nie mało, a musisz wyciszać szafkę... 😕

Opublikowano
4 minuty temu, Loobo napisał:

To,  że Eheimy mają słabą wydajność do ceny, to też jest trafne.

Stare classici były niezłe, ale na moje ucho, to i stare i nowe są głośne, a to już jest słabe. Wydajesz na filtr nie mało, a musisz wyciszać szafkę... 😕

Mój Eheim 2273 jest bezgłośny. Na prawdę, żeby sprawdzić czy działa muszę przyłożyć do niego ucho. Nie otwierałem go już od ponad 8 miesięcy, właściwie to zapomniałem, że go mam. Może i Classiki są głośne (nie wiem, nie miałem) ale to nie znaczy, że wszystkie Eheimy są głośne. Gdybym teraz stanął przed wyborem jaki kubeł kupić, biorę jeszcze raz Eheima bez dwóch zdań. U mnie się sprawdził i jestem zadowolony :)

Opublikowano (edytowane)

Hola, hola. Słaba wydajność to nie tylko domena Eheima. A co z Aquaelem? Mój Unimax 250 miał mieć realny sik na poziomie 650 l/h i co? Co bym nie robił. Jakbym go nie odchudzał z mediów to więcej niż 400 czy 450 litrów nie szedł. Popatrzcie jak na tym tle również wypadają JBLe. Taki 1502, który niby ma mieć 1400 litrów a sam producent w instrukcji zamieszcza info, że po złożeniu wszystkiego do kupy daje chyba coś koło 900 litrów. Jedynie Fluval niby przepływ ma na wysokim poziomie. Niestety polskie uszy słyszą je i to bardzo. Dlaczego napisałem, że polskie? Ano dlatego, że wystarczy wejść na strony anglojęzyczne aby czytać, że Fluvale są bezgłośne. Dlatego Eheima bym tak od razu nie skreślał. Oczywiście można kupić coś tańszego w stylu Ikola 600 tudzież nawet 1200 albo HW 3000. Miałem HW 304 i sik miał faktycznie mocny ale terkotał niczym traktor - ostatecznie powędrował z powrotem do sprzedawcy. Są testy, z których wynika, że Ikola ma wydajność na bardzo wysokim poziomie, opinie również zbiera bardzo pochlebne ale nie wiem jak z ewentualnym serwisem. Chociaż przeglądając fora internetowe natrafiłem na post użytkownika, który uważał, że w przypadku Ikoli nie liczy się serwis bo przy cenie tego filtra należy go traktować bardziej jako jednorazowy.

3 minuty temu, Bartek_De napisał:

Mój Eheim 2273 jest bezgłośny. Na prawdę, żeby sprawdzić czy działa muszę przyłożyć do niego ucho. Nie otwierałem go już od ponad 8 miesięcy, właściwie to zapomniałem, że go mam. Może i Classiki są głośne (nie wiem, nie miałem) ale to nie znaczy, że wszystkie Eheimy są głośne. Gdybym teraz stanął przed wyborem jaki kubeł kupić, biorę jeszcze raz Eheima bez dwóch zdań. U mnie się sprawdził i jestem zadowolony :)

A ja przez pewien czas miałem Classica 2215. Wiem, wiem, że na niego strasznie biadoliłem. A, że przepływ słaby i takie tam. W zasadzie tylko to mi w nim przeszkadzało. I co? Jak tylko sprzedam Unimaxa 500 to myślę, że wracam do Classiców. Tym razem planuję wybrać 2217. Rozważałem Unipumpa i Multikani z dwoma lub trzema pojemnikami. Ostatnio nawet sprawdzam czy coś się ruszyło z Ultramaxami. Ale szczerze to ostatnio bardzo się zraziłem do tej marki. Pierwszy powód podałem już na początku kiedy to miałem Unimaxa 250. Drugi to niestety pod względem wtop jakie nam ta marka serwuje. Wiem, że po prostu może to ja miałem do nich pecha ale nie ma co patrzeć na innych bo to moje pieniądze i moje niezadowolenie. Gdzieś już nawet o tym pisałem, że Aquael to nie sprzęt ale świetny serwis. To mogę potwierdzić ale mi nie zależy na takim poziomie usług. Kupując sprzęt chcę by pracował tak jak należy a nie woził się autami kurierskimi na trasie Gdańsk-Suwałki czy nawet Warszawa.

 

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Sprawdzony ostatnio temat - Midikani 800 z pompą Unipump 1500 . To najlepsze rozwiązanie cena/jakość/wydajność.

Szkoda, że nie chcesz kaseciaka z jakimś Atmanem albo Hydorem w środku. To też się opłaca i też jest cichutkie.

Eheima też jakiegoś możesz kupić, ale to tak jak pisaliśmy wyżej - żeby był wydajny a w dodatku cichy, to taczka pieniędzy do wydania.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, misiek80 napisał:

A odpowiedź na moje pytanie? … bo czas nagli i na już potrzebny kubeł-mechanik do akwa 120x50x60.

Pytasz o Fluval 406. Deklarowany przepływ to 1450l/h Z własnych doświadczeń wiem, że jak zapakujesz do niego gąbki, watę etc... to faktyczny przepływ jaki uzyskasz będzie mniejszy o połowę, czyli około 700l/h albo i mniej, a to na mechanika zdecydowanie za mało. Mam u siebie korpus narurowy z watą JBL i pompą 4000l/h i faktyczny przepływ niespełna 1900l/h i to na grubszych wężach 3/4 czyli takich jakie mają FX-y, na standardowych wężach 16/22 uzyskałem przepływ 1200l/h

Ja nie brałbym kubła na mechanika ze względu na upierdliwość czyszczenia, a pewnie będziesz musiał go otwierać co tydzień lub dwa, to musi być proste urządzenie i szybkie w ubsłudze/czyszczeniu.

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 1
Opublikowano
42 minuty temu, Bartek_De napisał:

 

Ja nie brałbym kubła na mechanika ze względu na upierdliwość czyszczenia, a pewnie będziesz musiał go otwierać co tydzień lub dwa, to musi być proste urządzenie i szybkie w ubsłudze/czyszczeniu.

Kolega opisał  to w sposób  najprostszy  z możliwych. 

 Prawdopodobnie  nie ma takiego  kubełka który spełni  Twoje  wymagania.  Jeżeli  zależy  Tobie na czasie  kup głowice  z przepływem  2000 l . Ona będzie  pracować a temat filtrów  do Twoich akwarii  będzie  kontynuowany  dalej. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, Tom74 napisał:

 Prawdopodobnie  nie ma takiego  kubełka który spełni  Twoje  wymagania

Oczywiście jest, chociażby seria FX Fluvala chyba kolega @Bastian ma to u siebie i jest zadowolony, Ja natomiast wyraziłem swoje zdanie i na pewno nie chciałbym bawić się w czyszczenie kubła co tydzień lub dwa

Opublikowano

Nie wiem, czy to wielki problem żeby co tydzień lub dwa wyłączyć na mement kubeł, otworzyć go, wyjąć i wypłukać wkłady, ewentualnie wymienić jakąś watę, wsadzić wkłady, skręcić kubeł i podłączyć. Ile to może zajmować każdorazowo - kwadrans?

Nad FX-4 też myślałem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.