Skocz do zawartości

Malawi 500L - przygotowanie i rozruch


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, hilux napisał:

Sam używam kubełka jako biologa i nie narzekam ale gdybym miał możliwość wymiany na sumpa to nawet bym się nie zastanawiał.

Wybaczcie ale sump w malawi to pomyłka.  Nie ma najmniejszej przewagi na kubłem a tylko gromadzi cały syf który usunie ze zbiornika ale ten syf nadal jest w obiegu wody zamiast być usunięty.

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 minut temu, SlavekG napisał:

Wybaczcie ale sump w malawi to pomyłka.  Nie ma najmniejszej przewagi na kubłem a tylko gromadzi cały syf który usunie ze zbiornika ale ten syf nadal jest w obiegu wody zamiast być usunięty.

A z kubła ten syf w magiczny sposób znika ? :)

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Opublikowano

Dokładnie! :lol:

W dodatku sump jest obok kaseciaka najprostszy do czyszczenia - przerzucasz  gąbkę do miski, wkładasz drugą, pierwszą płuczesz, gotowe. 

Opublikowano
25 minut temu, suricade napisał:

A z kubła ten syf w magiczny sposób znika ? :)

 

2 minuty temu, hilux napisał:

Dokładnie! :lol:

W dodatku sump jest obok kaseciaka najprostszy do czyszczenia - przerzucasz  gąbkę do miski, wkładasz drugą, pierwszą płuczesz, gotowe. 

A do kubła mam podpięty korpus w którym raz na tydzień wymieniam wkład i po sprawie. A do kubła żaden syf się nie dostają ?

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zbieranie kup w filtracji na grzebieniu nie jest trudniejsze od zbierania kup z zasysem przy dnie. Wszystko to kwestia odpowiedniego ustawienia cyrkulacji w obu przypadkach. Można mieć mocno zagruzowany zbiornik z filtracją na grzebieniu i w ogóle nie zaprzątać sobie głowy takimi rzeczami jak zaleganie odchodów. Zasada jest jedna- najmocniejsze źródło cyrkulacji przy grzebieniu. 

Tafla wody jest krystalicznie czysta, bez filmu bakteryjnego. W innych systemach filtracyjnych musimy tą taflę przeciąć poprzez umieszczenie wylotu lekko nad taflą wody, co powoduje chlupot. Jednym to przeszkadza w nocy, a drugim nie, ale tutaj ten chlupot nas nie interesuje. 

W Malawi jednak nie potrzebny jest aż tak skomplikowany system filtracyjny jak samp, co nie oznacza, że jest do niczego. Uproszczoną wersją sampa jest filtr panelowy i moim zdaniem jest to kompromis ze względu na prostotę. Wszystko to, co chcesz mieć w tym sampie możesz upchać w mniejszej ilości do małej kostki, która też bardzo dobrze załatwi filtrację i będzie w zupełności wystarczająca w tym biotopie. Jest równie banalna i wygodna w czyszczeniu jak sump i ma rewelacyjną wydajność jeśli chodzi o sik.

Opublikowano
16 minut temu, SlavekG napisał:

A do kubła mam podpięty korpus w którym raz na tydzień wymieniam wkład i po sprawie. A do kubła żaden syf się nie dostają ?

Panowie, a ten prefiltr jest poza obiegiem ? W każdej filtracji zbiera się "syfek", takie jest zadanie filtra, filtrowanie/zbieranie niepożądanych "śmieci" , które w żaden sposób nie znikają, są w obiegu do momentu usunięcia, podczas czyszczenia filtra/prefiltra. Więc taki argument nie przejdzie. :) 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Koleżanki i koledzy. Nie ma co się spierać. Każdy z nas ma jakieś doświadczenia z konkretnym systemem filtracji i będzie bronił swojego. Są osoby, które wolą kaseciaka, są tacy, którzy twardą obstają przy kubłach i są tacy, którzy wybierają tylko narurowca lub sumpa. Według mnie im prościej tym lepiej. Osobiście z duża rezerwą podchodzę zarówno do kaseciaków, sumpów oraz narurowców. Wszystkie są raczej diy więc aby je uruchomić na początku trzeba wszystko bardzo dokładnie przemyśleć. Oczywiście kubły w żaden sposób nie dają gwarancji, że baniak będzie super czysty lub po czasie ich wydajność nie spadnie. Dają pewne poczucie bezpieczeństwa bo skoro producent wydaje x pieniędzy na produkcję i testy to wie co robi. Czytamy później bajki w stylu 2000 litrów na godzinę a po spięciu wszystkiego wychodzi 500 jednak mamy wszystko plug and play. Po pewnym czasie wychodzi z nas natura majsterkowicza i zaczynamy wszystko modyfikować jednak pewną bazę mamy i tylko udoskonalamy to o czym producent zapomniał a nie budujemy od podstaw.

Opublikowano
28 minutes ago, SlavekG said:

A do kubła mam podpięty korpus w którym raz na tydzień wymieniam wkład i po sprawie. A do kubła żaden syf się nie dostają ?

A więc masz syf w obiegu przez tydzień, ja w swoim kaseciaku mam przez dzień - dwa, w sumpie miałbym podobnie. :)

Opublikowano
2 minuty temu, hilux napisał:

A więc masz syf w obiegu przez tydzień, ja w swoim kaseciaku mam przez dzień - dwa, w sumpie miałbym podobnie. :)

Tylko pamiętaj, że Ty może i jesteś systematyczny plus wiesz jakie negatywne skutki powoduje przetrzymywanie wszelkich nieczystości. Są jednak osoby w akwarystyce, które uważają, że akwarium ma być tak rozwiązane by było pewnego rodzaju perpetum mobile i chcą wymyślić taki cwancik aby prace konserwacyjne robić jak najrzadziej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.