Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To faktycznie masz "siupa", a do tego sokoli wzrok...albo ja ślepnę (co nie może dziwić ze względu na wiek:(), bo żadnej mgiełki nie widzę u siebie.

  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, JemioloSeba napisał:

Ja myślę zupełnie inaczej. Uważam, że grubość gąbki ma ogromną różnicę. Przerabiałem różne wkłady filtracyjne bo mam "siupa" na punkcie klarowności wody i dopiero bardzo gęste gąbki potrafiły wyłapać tak zwaną "mgiełkę" - widoczną tylko po długości akwarium.

Spróbuj z filtracją na grzebieniu. Mgiełki nie zobaczysz. U Przezdy też się przelewa górą po części i też mgiełki nie ma?

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 minuty temu, przemo-h napisał:

Spróbuj z filtracją na grzebieniu. Mgiełki nie zobaczysz. U Przezdy też się przelewa górą po części i też mgiełki nie ma?

Tu raczej chodziło o zamgloną  przejrzystość wody, niż o film na powierzchni tafli

Opublikowano (edytowane)

W dawnych czasach do takiej filtracji zamiast gąbki ppi 10 używano zmywaków żyłkowych jeśli wiecie co to jest i woda była jak kryształ.

Edytowane przez fish_magic
  • Dziękuję 1
Opublikowano
6 minut temu, fish_magic napisał:

W dawnych czasach do takiej filtracji zamiast gąbki ppi 10 używano zmywaków żyłkowych jeśli wiecie co to jest i woda była jak kryształ.

O proszę, prosto i skutecznie! A wiecie, że jest to świetny materiał na złoże biologiczne? Powiem Wam, że jest bardzo dobrym materiałem. Prosto i tanio. 

Opublikowano
Godzinę temu, przemo-h napisał:

Spróbuj z filtracją na grzebieniu. Mgiełki nie zobaczysz. U Przezdy też się przelewa górą po części i też mgiełki nie ma?

Ja nie mam z tym problemu.

Opublikowano

Panowie nawet rzadka gąbka nie czyszczona z czasem stanie się gęstsza ;) i wyłapie drobiny, no i ważne jaki jest przez nią przepływ (za czasów zmywaków szału w temacie przepływu raczej nie było :) ). U mnie w turbogąbce 1500l/h czyszczonej co tydzień, rzadka gąbka fundowała mgiełkę, za gęsta szybko się zapychała, trochę się ich nakupowałem aż osiągnołem zamierzony efekt, dobrze że to grosze ;). W sumpach czy panelach jak u kolegi, ilość gąbki nawet rzadkiej zrobi swoje (zwłaszcza nieczyszczonej :) ).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.