Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, michal_j napisał:

oferują jedne z najdroższych produktów na rynku (ja nie znam droższego producenta), czy gdyby ten rodzaj filtracji powodował smród z akwarium, brudną wodę czy jej złe parametry firma byłaby polecana ?

Oferuja i sprzedają tła (IMHO chyba najładniejsze) a filtracja jest tylko sposobem na wykorzystanie sporej przestrzeni za tłem bo aż szkoda go nie wykorzystać :) .

Opublikowano
Godzinę temu, JemioloSeba napisał:

Chcę zobaczyć ten kryształ przy gąbkach 10ppi.

Stosuję taką gąbkę od lat i uwierz mi, nic mi nie fruwa w akwarium. Pory na gąbce zbiorą wszystko, jeśli nie za pierwszym, to za dziesiątym obiegiem. Przy pracach konserwatorskich zmętnienie wody znika bardzo szybko.

Wszystkie te uzdatniacze wody (purigeny, polimery, itp.) mają oczywistą zaletę, zbijają NO3 i klarują wodę, ale ciągle trzeba kontrolować parametry wody, bo pracują nie stabilnie (zapychają się, nagle przestają działać, albo pracują nierównomiernie)  Przykłady można znaleźć na Forum. Nie jestem przeciwnikiem nowinek, ale do tych rozwiązań podchodzę z dużą rezerwą. Nie ma szczegółowego badania ich działania w akwarystyce. Te 3 czy 4 parametry, to dla mnie za mało. A z klarowności wody jestem zadowolony.

Opublikowano
4 minuty temu, eljot napisał:

Oferuja i sprzedają tła (IMHO chyba najładniejsze) a filtracja jest tylko sposobem na wykorzystanie sporej przestrzeni za tłem bo aż szkoda go nie wykorzystać :) .

Na tamte lata, kiedy kupowałem BTN Rocky nie było wyboru. Teraz konkurencję robią im Czesi z Arstone.eu. Ta sama technologia (poliuretan) i wzornictwo nie gorsze, a najważniejsze sporo tańsze od BTN. W przyszłości mając już to doświadczenie ze swoim tłem w akwarium 160x60 cm, celowałbym w 80 szerokości, a nawet 90.

Opublikowano
12 minut temu, pozner napisał:

A z klarowności wody jestem zadowolony.

W to nie wątpię ale każdy ma inne wymagania. Ja lubię mieć wodę tak klarowną, że gdy patrzę przez dłuższy bok akwarium nie widzę niczego poza rybami. 

Opublikowano
2 minuty temu, pozner napisał:

To nie musi być przecież tego typu tło. Każde tło nadaje się do takiego rozwiązania. DIY też można przygotować pod taką filtrację.

Za taflą pleksy też takie coś można zrobić. Ale jak to będzie wyglądało. Chyba żeby przykleić na pleksę slim line, płaskie kamienie, albo czarny kolor. 

Opublikowano
1 minutę temu, JemioloSeba napisał:

Ja lubię mieć wodę tak klarowną, że gdy patrzę przez dłuższy bok akwarium nie widzę niczego poza rybami. 

Chciałbym zobaczyć zdjęcie, ale tak żeby można było porównać z tym co jest za akwarium, bez tego akwarium. Cholera, ciężko wytłumaczyć;). Pół kadru z akwarium i drugie pół z tym, co jest za akwarium.

Tak na prawdę, to też to nie będzie wyznacznikiem, bo natężenie światła w akwarium też ma znaczenie przy takim zdjęciu.

Ja lubię patrzeć na ryby z przodu akwarium:P

1 minutę temu, Przezda napisał:

Za taflą pleksy też takie coś można zrobić. Ale jak to będzie wyglądało. Chyba żeby przykleić na pleksę slim line, płaskie kamienie, albo czarny kolor. 

Są tańsze, gotowe tła, więc nie musi to być pleksi.

Opublikowano
1 minutę temu, pozner napisał:

Chciałbym zobaczyć zdjęcie, ale tak żeby można było porównać z tym co jest za akwarium

Rozumiem o co Ci chodzi :)

Niestety u mnie to nie możliwe bo na jednej bocznej szybie (na tej, na którą patrzę przez całą długość akwarium) mam czarną folię.

Opublikowano
6 minut temu, pozner napisał:

 

Nie sądzę żeby gęstość gąbki miała wpływ na różnicę w klarowności

 

Ja myślę zupełnie inaczej. Uważam, że grubość gąbki ma ogromną różnicę. Przerabiałem różne wkłady filtracyjne bo mam "siupa" na punkcie klarowności wody i dopiero bardzo gęste gąbki potrafiły wyłapać tak zwaną "mgiełkę" - widoczną tylko po długości akwarium.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.