Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów, a szczególnie „narurowców”?. Bardzo rzadko na forum znajduję jakąkolwiek informację w jaki sposób rozwiązujecie kwestię dogrzewania wody. Czy zechcecie podzielić się uwagami i rodzajami  systemów jakie u siebie stosujecie? Jestem w trakcie budowy kpl filtracji- stąd moje zainteresowanie. Pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki za podrzucenie wątków w temacie. Takie rozwiązanie widziałem wczesniej na forum i myślę o podobnym. Ciekaw jestem opinii kolegów, którzy je używają. Wady? Zalety? Czy na baypasie dawać ewentualnie zawór pozwalający na regulację przepływu przez gałąź z grzałką ?  

Opublikowano

Rękawiczka napisał-„Jednym z rozwiązań którym chciałbym się pochwalić jest sposób osadzenia grzałki w filtrze narurowym aby można ją było w momencie usterki bezpiecznie wykrecić a następnie zamonotować kolejną. Dodatkowo, jeżeli rozwiązanie z grzałką w filtrze nie spełni oczekiwań w prosty sposób będę mógł wkręcić korek zamiast grzałki.

Wiadomo, można to zrobić wkręcając i wykręcając w złączkę, jednakże zaobserwowałem po kilku próbach z nicią, że plastikowy gwint ulega uszkodzeniu. Osobiście wolę dmuchać na zimne i zdecydowałem się na zastosowanie złączki PVC D32-1'' do której wkręciłem mosiężną przejściówkę 1'' na 1/2'' minimalizując tym samym uszkodzenie gwintu w przejściówce. Poniżej kilka zdjęć.”

Super rozwiązanie ?. Powiedz proszę coś więcej jak sprawdza się Twój pomysł. Czy uważasz, ze warto dawać zawór na baypasie regulujący przepływ przez gałąź grzałki ?  Czy teraz coś byś zmienił ?  Ogólnie co do całego projektu i jakości wykonania - szacunek. 

Opublikowano

Mój zbiornik jest nadal w trakcie budowy więc ciężko mi powiedzieć czy jestem zadowolony z rozwiązania czy nie. Patrząc na dotychczasowe pomiary przepływu (przy pustych korpusach) wyglądają ok w zestawieniu do ilości watów pobieranych przez pompę. Myślę, że dawanie bypassu na nitkę z grzałką jest chyba rozwiązaniem na wyrost. Wyszedłem z założenia, że jeżeli grzałka za bardzo będzie tłumić wodę to po prostu ją wykręcę zastępując korkiem i wstawię inną, którą będę starał się ukryć w zbiorniku. 

To co zaobserwowałem podczas testów to aby wymusić przepływ wody przez korpusy z purolite będę musiał przykręcić trochę zawór na powrocie wody do zbiornika, inaczej ani kropla przez nie nie idzie.

Jeżeli chodzi o błędy konstrukcyjne - to napewno w złym miejscu zamontowana jest grzałka, bo chcąc ją wykrecić będę musiał zdjąć obudowę mojego stelaża - a to jest dodatkowe wymaganie dla stolarza ;)

Myślę, że konstruując kolejnego narurowca w innym miejscu zrobił bym pierwszy kranik spustowy, a mianowicie zrobiłbym go przed korpusami sekcji mechanicznej, tak aby spuszczana woda nie przechodziła przez sekcję mechaniczną bo i po co. Do rozważenia podwójny zasys, ew. dalsze zrównoleglanie mechaniki, np. zamiast 1 nitki rozchodzącej się na 3 korpusy równolegle, dać 2 nitki na 2 korpusy równoległe. Wydaje mi się, że wszystko zależy od wielkości zbiornika oraz ilości miejsca. Zawsze do rozważenia pozostaje opcja jak w pierszym linku od @aurban6który ma dwa równoległe narurowce.

Opublikowano

Chyba obaj działamy w podobnym tempie? choc Twoja filtracja jest  bardziej zaawansowana ?.  Ja zacząłem od filtrów, a potem do tego dopasuję stelaż i zbiornik. Baypas robię jako „ obejście” biologii, a nie dedykowane do gałęzi grzałki. Odnoga z grzałką miałby być równoległa do niego właśnie. Główny „ nurt” idzie baypasem z możliwością przymkniecia, co z kolei wymusi większy / regulowany/ przepływ przez biologię. Poniewaz pompa z założenia jest mniej sprawna na ssaniu, dałem podwójny zasys. Mówisz,ze masz małe przepływy przęz Purolite- patrząc na Twoje rozwiązanie rozważyłbym przerobienie trojników wejściowych  do Purolite z 90 st na 45st. Sądzę ze to znacznie poprawiłoby zasilanie tych korpusów. Zawsze szkoda przymykać wyjście z filtracji ?

Co do usytuowania zaworu spustowego-  większość kolegów robi  jak Ty. Domyślam się ze w trakcie spuszczania wody wyłączana jest pompa zeby się nie zapowietrzala ?  Ja planuję zrobić stałą podmianę- otwór przelewowy i „ uzdatniona” ustrojstwem kranówa dopuszczczana z przepływem na poziomie 0,3 l/ h. Dlatego też ten zawór  traktuję jako cos extra. 

Opublikowano
10 hours ago, Waclaw said:

Chyba obaj działamy w podobnym tempie? choc Twoja filtracja jest  bardziej zaawansowana ?.  Ja zacząłem od filtrów, a potem do tego dopasuję stelaż i zbiornik. Baypas robię jako „ obejście” biologii, a nie dedykowane do gałęzi grzałki. Odnoga z grzałką miałby być równoległa do niego właśnie. Główny „ nurt” idzie baypasem z możliwością przymkniecia, co z kolei wymusi większy / regulowany/ przepływ przez biologię. Poniewaz pompa z założenia jest mniej sprawna na ssaniu, dałem podwójny zasys. Mówisz,ze masz małe przepływy przęz Purolite- patrząc na Twoje rozwiązanie rozważyłbym przerobienie trojników wejściowych  do Purolite z 90 st na 45st. Sądzę ze to znacznie poprawiłoby zasilanie tych korpusów. Zawsze szkoda przymykać wyjście z filtracji ?

 

Wiesz co, to jest fajne podejście jak nie masz ograniczeń lokalowych ;) Ja musiałem się zmieścić się i wpasować wszystko w stelaż.

9 hours ago, mlody.czub said:

 

Majstersztyk to rozwiązanie. Myślę, że do rozważenia przy jakimś grubszym remoncie lub na etapie budowy domu ;)

Opublikowano

Super patent i wykonanie- fakt, ze dosyć pracochłonny. Bardzo jestem ciekawy efektów po uruchomieniu.

W wielu wątkach wspominaliscie koledzy, że praktycznie Wasze biotopy nie wymagają dogrzewania. Jak to wygląda od strony praktycznej? Przyjmując temperaturę w pokoju na poziomie ok 20-21 st,  jak bardzo konieczne jest dogrzewanie. Zawsze oświetlenie, pompa i inne media dokładają swoje- trudno nawet przyjąć jakieś teoretyczne założenia.  Pozostaje wiec zapytać Praktyków. 

Opublikowano

Z zapisów forumowych wynika, że problemy z temperaturą w akwarium pojawiają się zimą. U mnie pompa 80W która znajduje się w 840 akwarium podgrzewa wodę o ok 2-3 st zimą. Przy zakrytej pokrywie mam wtedy ok 26-27 st, gdy w mieszkaniu jest 23-24 st. Można przyjąć, że u Ciebie woda będzie miała zimą 20-24 st. bez grzałki. Filtracja narurowowa działa jak dodatkowy radiator który obniża temperaturę. Tak, czy siak musisz pomyśleć o dodatkowym ogrzewaniu akwarium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.