Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Rurka od Ikoli 600 maxx ma długość około 40cm,a średnicę zewnętrzną 18mm...

Średnica węży : 16/22mm...

 

Ikola 1200 Maxx-

Średnica węży: 25/34mm

Obstawiam że rurka będzie tej samej długości albo nawet dłuższa niż w Ikoli 600 maxx,a jej średnica zewnętrzna będzie wynosiła gdzieś minimum 26-27mm...

 

Także myślę że byłoby to lepsze rozwiązanie niż rurka z Unimaxa...

Edytowane przez egon44
Opublikowano
W dniu 3.09.2018 o 19:46, rafalniski napisał:

Nie wytrzymałem :) i zrobiłem szybkie testy - wyniki totalnie mnie zaskoczyły:
Przepływy grawitacyjne wyglądały następująco:
- rurka przelewowa Multikani + wąż - przepływ ok 1600 l/h (punkt odniesienia)
- rurka przelewowa Unimax + wąż - przepływ ok 1200 l/h (75% punktu odniesienia)
- rurka przelewowa Multikani + wąż + zawór HW - przepływ ok 1050 l/h (65% punktu odniesienia)
- rurka przelewowa Unimax + wąż + zawór HW - przepływ ok 800 l/h (50% punktu odniesienia = 75% x 65%)

Zrobiłem kolejne testy, tym razem dodatkowo na wylocie filtracji.
Ale od początku, na jednym wlocie zostawiłem rurkę od Multikani i na końcu węża z zaworem HW ponownie uzyskałem ok 1000 l/h.
Z kolei na wyjściu prefiltra HW602 przepływ wynosił 800 l/h - czyli tyle co poprzednio na jego wejściu.

Na drugi wlot również założyłem rurkę od Multikani i na wylocie filtracji uzyskałem 850 l/h co daje sprawność całej filtracji na poziomie ok 1700 l/h :) 
Poprzednim razem jak robiłem testy całego filtra na obu wlotach Unimaxa to uzyskałem łączny wynik ok 1350 l/h.

Wniosek - rodzaj zasysu ma znaczący wpływ na wydajność - w prosty sposób udało mi się zwiększyć przepływ filtra o ok 25%.
Z dwoma prefiltrami na wejściu uzyskałem większy przepływ niż podaje producent dla samego filtra :) 

Podłączyłem też rurkę Multikani na wylocie filtra - tu aż tak znaczącej poprawy nie uzyskałem w stosunku do rurek Unimaxa - różnice w przepływie były na granicy błędu pomiarowego - ok 50 l/h.

Ostatecznie zostawiam wloty na rurkach Multikani a wyloty na Unimaxie - dzięki temu łatwiej mi wszystko dobrze zamocować w akwarium.
Niestety musiałem zostawić obie rurki Unimaxa, bo jedna trzymała się słabo :) ale dzięki temu przez jedną z nich przecisnąłem wężyk wylotowy z Purolite.

Tak to teraz u mnie wygląda, może niebyt estetycznie ale wydajność wygrała :) na szczęście po zamknięciu pokrywy nic nie wystaje :) 

20180909_185520_resized.thumb.jpg.ea497eaf84e18243695e9cb5ac51ad00.jpg20180909_185504_resized.thumb.jpg.64c741f68e02c0b467172c5cf5ed681a.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Skorzystam z tego tematu i zaprezentuję finalną wersję mojego mechanika.
Korpus 10" 3/4, kształtki i zawory 3/4, pompa Aqua Nova N-RMC 4000. W poprzedniej wersji wszystko pracowało na wężach 16/22, standardowym zasysie Eheima 16/22 i wylocie JBL 16/22. Maksymalny przepływ jaki udało mi się uzyskać w tej konfiguracji to 1200l/h. Obecnie wymieniłem węże na 3/4, zasys od HW-304 20/26 i wylot DIY z pvc 20mm. Maksymalny przepływ zmierzony z dość mocno zabrudzonym wkładem (jbl symec) to 1894l/h co bardzo mnie satysfakcjonuje. Jak widać zasys ma ogromny wpływ na wydajność filtracji, ale tylko z odpowiednio dobraną średnicą węży.


4487c02b4358eb01c0448344be9c7ca4.jpg

c06d74520eeacab6763a876b683ae9d5.jpg

98492f5a6981d6bc8d216f6af9a8d62c.jpg

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 2
Opublikowano
[mention=7984]Bartek_De[/mention] mógłbyś wstawić jakiś filmik jak śmiga Twoja filtracja mechaniczna?  
Masz na myśli sik?
Postaram się, ale nie będzie łatwo, bo węże są mega sztywne i musiałem się nieźle nagimnastykować żeby je dobrze ułożyć za akwarium..

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Tak
Na spokojnie wstaw jak możesz filmik przy następnej podmianie wody
 
Zasys od hw 304 ma u gory regulowaną długość i tamtędy będzie mi wtedy ciągnąć powietrze, więc muszę to zrobić na pełnym zbiorniku. Nagram na pewno, spróbuję dziś jak wrócę z pracy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
27 minut temu, Bartek_De napisał:

Zasys od hw 304 ma u gory regulowaną długość i tamtędy będzie mi wtedy ciągnąć powietrze, więc muszę to zrobić na pełnym zbiorniku.

Ja u siebie zamieniłem jeden z zasysów Multikani wymieniłem na HW-302, który też ma regulowaną długość i skimmer. Na szczęście udało mi się dopasować rurki od Aquaela i w ten sposób pominąć ten regulowany kawałek rurki ze skimmerem. 

Teraz kombinuję wymianę przyłączy w HW-602 na takie o większym przekroju, ale chcę pozostawić taką samą funkcjonalność. Jak ogarnę temat na pewno pochwalę się na forum ?

  • Lubię to 1
Opublikowano



Na szczęście udało mi się dopasować rurki od Aquaela i w ten sposób pominąć ten regulowany kawałek rurki ze skimmerem. 


A widzisz, o tym nie pomyślałem. Dzięki za pomysł choć w niczym mi to nie przeszkadza

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
13 minut temu, Bartek_De napisał:

A widzisz, o tym nie pomyślałem. Dzięki za pomysł emoji106.png choć w niczym mi to nie przeszkadza emoji6.png

 

Tylko rurki od HW-302 są dopasowane do węży 16/22 i dlatego pasują do rurek 20 Aquaela. 

Zasys do Hw-304 może mieć grubsze rurki bo jest dopasowany do węży 20/26, więc tu może być problem z kompatybilnością z Aquaelem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.