Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
30 minut temu, Kadango napisał:

Boki i tył mroczniejsze.

W takim razie starczy tak jak pisałem wcześniej,czyli około 30szt modułów.

zresztą gdybyś uznał że to jest niewystarczające,to zawsze można dołożyć :) 

31 minut temu, Kadango napisał:

Testowałeś jako radiator płytę ze spienionego pcv ?

Czy jednak aluminium do odprowadzenia ciepła z ledów ?

Wiesz moduły led nie grzeją się tak mocno jak np.diody power Led,więc możesz nawet moduły przykleić do belki z PCV(patrz niżej przykładowe foto belki) ,lub do belki aluminiowej.

38831458_1770325279729510_2557722938245644288_o.thumb.jpg.620d99a16dc63b037e719fc013e52915.jpg

Twój wybór,oraz to do czego masz dostęp ;) 

Nie polecałbym moduły przyklejać do spienionego PCV,bo z czasem się odkleją.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wtrącę się nieco ;) 

Z modułami 9500 k ostatnio poszedłem na całość. W akawium 200x70x60 zamontowałem ich aż 70 szt i to tych mocniejszych 1.2W 135 lm, co daje w sumie ok 9500 lm na akwarium. I muszę powiedzieć, że jest ich za dużo. Na sterowniku ograniczyłem świecenie. Wniosek mój jest taki, że 50 szt to jest u mnie optymalna ilość. Oczywiście są gusta i guściki i to co się jednemu podoba drugiemu nie musi. Przy 3m akwarium dawałbym 70szt. z rozstawieniem dwa razy więcej na tylną belkę niż na przednią.

Kolejną sprawą jest oświetlenie akwarium jedynie modułami 9500k. Też zrobiłem eksperyment. Na dwóch belkach rozmieściłem równomiernie po 35szt. tych modułów. Myślałem, że ryby będą dobrze doświetlone i pięknie wybarwione. Otóż tak super nie jest. O ile akwarium jest fajnie mocno doświetlone to kolor jest taki jakiś żółtawy. Do optymalnego wybarwienia ryb potrzebne są dodatkowo moduły RGB. W dzień doświetlam czerwienią i różem. Wieczorem dodaję jeszcze niebieskie.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, iquitos68 napisał:

Wtrącę się nieco ;) 

Z modułami 9500 k ostatnio poszedłem na całość. W akawium 200x70x60 zamontowałem ich aż 70 szt i to tych mocniejszych 1.2W 135 lm, co daje w sumie ok 9500 lm na akwarium. I muszę powiedzieć, że jest ich za dużo. Na sterowniku ograniczyłem świecenie. Wniosek mój jest taki, że 50 szt to jest u mnie optymalna ilość. Oczywiście są gusta i guściki i to co się jednemu podoba drugiemu nie musi. Przy 3m akwarium dawałbym 70szt. z rozstawieniem dwa razy więcej na tylną belkę niż na przednią.

Kolejną sprawą jest oświetlenie akwarium jedynie modułami 9500k. Też zrobiłem eksperyment. Na dwóch belkach rozmieściłem równomiernie po 35szt. tych modułów. Myślałem, że ryby będą dobrze doświetlone i pięknie wybarwione. Otóż tak super nie jest. O ile akwarium jest fajnie mocno doświetlone to kolor jest taki jakiś żółtawy. Do optymalnego wybarwienia ryb potrzebne są dodatkowo moduły RGB. W dzień doświetlam czerwienią i różem. Wieczorem dodaję jeszcze niebieskie.

Widziałem Twój temat nieco niżej. Zastanawiam się jak to ogarnąć, chciałbym uniknąć zbytnich kosztów którym niewątpliwie jest sterownik od palabrasa.

Co ile rozłożyć ledy? akwarium ma 3 metry to pasuje belkę zrobić chociaż na dwa ? Myślę cały czas o jednej belce na środku, 50 szt ledów co 4 cm ?

Opcja druga to dwie belki, jedna na ledy 9500 k druga na ledy 6500 K, tak ma np stan zrobione światło.

Edytowane przez Kadango
Opublikowano

Masz 80 cm szerokie akwarium i obawiam się, że wersja z jedną belką to za mało. Na tył 6500 a na przód 9500. U siebie tez to testowałem i efekt jest fajny. Co do rozmieszczenia modułów led, to producent sprzedaje je już połączone przewodami. Najlepiej ich już nie ciąć tylko poprzyklejać do belki tak jak pozwala na to orginalny odstęp między modułami. Moim też zdaniem nie dawać belki 2m tylko 3m i moduły rozmieścić na całej długości. Ewentualny efekt niedoświetlonych boków możesz uzyskać przyklejając ledy nieco bardzie na środku belki. 3m belka będzie pewniej leżała na wzmocnieniach poprzecznych. Jak to ktoś kiedyś powiedział, łatwiej patyczek pocienić niż pogrubić ;) Na temat opcji bez sterownika nie wypowiem się, bo się nie znam na tym.

Na koniec dodam, że oczywiście koszty są ważne. Jednakże koszty tego, że próbowaliśmy coś tam przyoszczędzić na początku, mogą bardzo duże w końcowym rozrachunku :(

 

 

Opublikowano
3 godziny temu, iquitos68 napisał:

Masz 80 cm szerokie akwarium i obawiam się, że wersja z jedną belką to za mało. Na tył 6500 a na przód 9500. U siebie tez to testowałem i efekt jest fajny. Co do rozmieszczenia modułów led, to producent sprzedaje je już połączone przewodami. Najlepiej ich już nie ciąć tylko poprzyklejać do belki tak jak pozwala na to orginalny odstęp między modułami. Moim też zdaniem nie dawać belki 2m tylko 3m i moduły rozmieścić na całej długości. Ewentualny efekt niedoświetlonych boków możesz uzyskać przyklejając ledy nieco bardzie na środku belki. 3m belka będzie pewniej leżała na wzmocnieniach poprzecznych. Jak to ktoś kiedyś powiedział, łatwiej patyczek pocienić niż pogrubić ;) Na temat opcji bez sterownika nie wypowiem się, bo się nie znam na tym.

Na koniec dodam, że oczywiście koszty są ważne. Jednakże koszty tego, że próbowaliśmy coś tam przyoszczędzić na początku, mogą bardzo duże w końcowym rozrachunku :(

 

 

Zrobię dwie belki, jedną 9000 K na osobnym zasilaczu i ściemniaczu oraz drugą belkę 6500 K na tył na drugim zasilaczu i ściemniaczu. Będzie źle to będę korygował :) Dzięki za rady. Tylko teraz ile tych modułów, @egon44pisze o 30 a ty @iquitos68o 70 :D i przyklejać je tak jak egon pionowo czy poziomo ?

Opublikowano

To też pytanie, czy chcesz mieć zielone glony? Mi zaczęły rosnąć brązowe krasnorosty jak 25 modułów 11000k świeciło ok 14 godzin. Może kup zasilacz z zapasem mocy. (Ja zaczynałem od zasilacza 60W. Teraz mam 150W). Do tego kup 16 modułów 9000k i 16 modułów 6500k. jeśli odległość miedzy modułami wynosi 168mm (przykładowy odstęp między modułami Samsung 9500k) to jeden rodzaj modułów utworzy Tobie jeden rządek modułów jednego rodzaju na belce o długości 3m. Będzie mało to dasz drugi rządek.

 

Opublikowano
20 minut temu, iquitos68 napisał:

To też pytanie, czy chcesz mieć zielone glony? Mi zaczęły rosnąć brązowe krasnorosty jak 25 modułów 11000k świeciło ok 14 godzin. Może kup zasilacz z zapasem mocy. (Ja zaczynałem od zasilacza 60W. Teraz mam 150W). Do tego kup 16 modułów 9000k i 16 modułów 6500k. jeśli odległość miedzy modułami wynosi 168mm (przykładowy odstęp między modułami Samsung 9500k) to jeden rodzaj modułów utworzy Tobie jeden rządek modułów jednego rodzaju na belce o długości 3m. Będzie mało to dasz drugi rządek.

 

Na glonach akurat mi nie zależy, będzie predatorium :) ok tak zrobię, najwyżej dorobię 3cią belkę jak byłoby ciemno.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie!

Mam małą prośbę do wszystkich osób które posiadają oświetlenie zrobione tylko i wyłącznie na modułach 9000K z tego tematu aby tutaj w temacie wstawiły zdjęcia swoich zbiorników,lub wysłały mi na priv .

Pozdrawiam  :) 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mam pytanie, które nie bardzo wiedziałem, gdzie zadać. Jeśli nie ten temat, zganić i odesłać :smile: 

Mianowicie - jak ustawiacie moduły led, żeby stworzyć wrażenie głębi przy tle z czarnego pcv ? Chodzi mi o efekt, gdy tła tak naprawdę nie widać. Zastanawiam się jeszcze nad fototapetą z myloview, ale jest ona mniej "bezpieczna" niż klasyka w postaci czerni. Zostaje tak pokombinować ze światłem, żeby to tło "zginęło".

Opublikowano (edytowane)

Musisz trochę pokombinować dać je z przodu i skupić bardziej na środku 😉Ja mam u siebie 8 cm od przedniej szyby i po 25 cm  od bocznych 

Edytowane przez admiral271

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.