Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dokładnie tak, jak pisze kisor :wink: jest gość zakręcony 8) pytałem go kiedyś o Chewere, to mi pokazywał zwykłe elongatusy :wink:


Mariusz - tak, to jest ta hurtownia, tam właśnie byłem :wink: nie powiem Ci o rdzawych nic niestety :cry: raz, że nie pamiętam, a dwa, że byłem tam w zeszłym roku. Na pewno oferta trochę się zmieniła.


A tak na marginesie - aktualizacja strony podanej przez Mariusza - maj 2007 :wink: więc chyba nie ma sensu sugerować się podaną tam ofertą.


Aha, mam numer kom do tego gościa. Nie wiem, czy aktualny, ale mogę podać. Chętnych proszę na pw :wink:

Opublikowano

A ja radzę omijać ich z daleka.

Kiedyś zamawiałem u nich rybki, przed samym wyjazdem dzwoniłem czy już maja przeze mnie zamawiane ryby - potwierdzili a jak przyjechałem to wciskali mi wszystko tylko nie piranie które zamawiałem.

Umówiłem sie za dwa tygodnie i sprawa się powtórzyła,

więc odebrałem to jako chęć naciągnięcia mnie na obojętnie co jeżeli jakaś ryba jest poza ich zasięgiem.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Temat wątku jest w zasadzie niekatualny. Po długich przemysleniach (również w szerszym, rodzinnym gronie) postanowiłem, że jednak akwarium będzie bardziej tradycyjne. Z tłem, postawione przy ścianie. Właściwie zbiornik już jest tak postawiony i urządzony. Dodatkowo, żona trochę pooglądała galerie i stwierdziła, że labeotropeusów nie chce, natomiast bardzo jej sie podoba cynotilapia afra. W akwa są roślinki więc w zasadzie słusznie. jakie polecacier gatunki jako uzupełnienie? Yellow ma podobne u[podobania żywieniowe, ale chyba jest zbyt słaby... Podobają mi się takie gatunki jak melanochromis johani i melanochromis paralleus. Który z nich polecacie? 9oba raczej nie bo mogą się krzyzować). Czy maylandia esthrae nadaje się do takiej obsady. zaproponujcie coś afr, aby w sumie były 3 gatunki...

Opublikowano

Widzę, że zaszły spore zmiany obsady i samego wystroju akwarium, to dobrze, że tło będzie w akwa, i mam nadzieję, że zrobisz je z CR65 :D

Jeśli chodzi o obsadę to do afry np. cobue bardziej pasuje parallelus, a jako 3 gatunek to może flavus? To jest dość ostra obsada, ale myślę, że na 150cm. nie będzie większych problemów, może niech się mądrzejsi wypowiedzą :wink:

Opublikowano

Poczytałem sobie o tym flausie. Szczególnie niepokojące są dla mnie jego agresywne zachowania. Z drugiej strony wprawdzie samce są efektowne, ale samiczki nie za bardzo, a przecież będe miał już podobny układ w przypadku afry. Mam duzo czasu na przemyslenia, ale do wcześniej podanej 2 gatunkowej obsady na dzień dzisiejszy chce dodać coś spokojniejszego. Waham się pomiędzy yellow, a rdzawym jako 3 gatunek. Oba są dość łatwo dostępne więc chyba zdecyduje się w ostatniej chwili. 4 gatunki to już by się zrobił niezły galimatias, więc raczej odpada.


e.: jeszcze w temacie tła - są super, ale na ten moment z 2 względów odpada. Primo moja ślubna już jest cała wściekła, że poswięcam jej i synowi mniej uwagi. Kolejne zamieszanie z tłem mogłoby spowodować nieodwracalne skutki w tzw pozyciu ;] Secondo - jestem totalny antytalent plastyczny i obawiam się że efekt końcowy nie byłby zachwycający. Dlatego w akwarium jest już najzwyklejsze, czarne tło. Nic szczególnego, ale estetyczne i wszystkim się podoba.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ten flavus chodził mi po głowie ładnych kilka dni. Tym bardziej się zastanawiałem, że rzeczywiście jeszcze dwóch znawców forumowych mi go doradziło,;))


Dzisiaj byłem w Sklepie Malawi, pooglądałem sobie, potem odbyłem bardzo pouczającą dla mnie rozmowę z pewną miłą panią z tegoż sklepu. No i ostateczne decyzje są jednak w pewnym stopniu zmodyfikowane. Jest żółty elongatus, ale jednak nie flavus. Za jakiś czas w moim akwarium będą pływały:

- Cynotilapia afra 'Red Top Likoma'

- Melanochromis parallelus

- Pseudotropheus elongatus 'Usisya'


Flavus niby pasowałby do obsady, ale z wysoką dozą prawdopodobieństwa nie obyłoby się bez naturalnej selekcji przez eliminacje.W wybranej przeze mnie obsadzie również jest to możliwe, ale mam nadzieje, że obsada jakoś się z czasem "dotrze",;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzieki Czester.


Wczoraj wpuściłem do akwarium 20 rybek - po 10 paralleusów i elongatusówi Usisya. Mam komplet ;), bo od tygodnia pływało już 7 afr Red Top Likoma (parametry wody stale monitorowałem i są ok, ale to inny wątek). Trochę się bałem bo afry mają około 4-4,5 cm, a te wpuszczone max 3cm, a ponadto inną "szczupłą" budowe i wydają się jeszcze mniejsze. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się martwiłem, wręcz to afry są bardziej zestresowane nową sytuacją, a nie nowo wpuszczone gatunki. Jeszcze jedna obserwacja - kiedy afry były same w akwarium, wydaje mi się, że samce zaczęły się wybarwiać. Niestety według moich obserwacji mam 5 samców i tylko 2 samiczki. Teraz kiedy wpuściłem nowe rybki, znów kolory afr są jednolicie blade.


Jeszcze jedna obserwacja na koniec - 27 małych rybek (+ 2 glonojady) w 375l akwarium robi naprawda duży tłok. Nie wyobrażam sobie trzymać ich w takiej ilości, kiedy podrosną.

Opublikowano

po selekcji tłoku już takiego nie będzie po haremikach 1+3 lub 4 zostanie Ci 12 do 16 rybek więc połowe z tego co masz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.